A A A

Druk 3D

PC Format 09/2016
Jeszcze niedawno druk 3D kojarzył się z filmami science fiction, obecnie coraz częściej trafia pod strzechy. PC Format sprawdził, jak wygląda w praktyce zakup i użytkowanie najtańszej drukarki trójwymiarowej. Grzegorz Kordas

Montaż

Drukarka dociera z Chin jako zestaw, który trzeba samemu zmontować. Zwracamy uwagę na szczególnie istotne etapy składania urządzenia.

W wypadku naszej drukarki instrukcja montażu dołączona do zestawu nie była zbyt szczegółowa. Raziło przede wszystkim nieudolne, automatyczne tłumaczenie z chińskiego na angielski. Dodatkowo obrazki były mało dokładne i wiele czynności trzeba było wykonywać na wyczucie. Na końcu okazało się, że wiele niescisłości, które zawierała instrukcja, wynikało stąd, że nie była ona przeznaczona do modelu kupionego, a tylko do podobnego. Ktoś, kto nie miał nigdy do czynienia z elementarną mechaniką i elektroniką, raczej nie poradzi sobie z montażem urządzenia.


Drukarka dotarła do nas w postaci zestawu do własnoręcznego montażu wraz z instrukcją w pliku PDF zapisaną na dołączonej karcie SD. Pierwszym krokiem było jej wydrukowanie – oglądanie jej na ekranie komputera jest uciążliwe.



W zestawie pamiętano o niezbędnych do montażu elementach. Nie zabrakło nawet odpowiednich śrubokrętów i wkrętaków – teoretycznie można złożyć urządzenie bez własnych narzędzi. W praktyce mogą się przydać kombinerki.


Ponieważ wszystkie śrubki i nakrętki wrzucono do jednego worka, warto je przed montażem posortować w zależności od rozmiaru – dzięki temu łatwiej będzie zidentyfikować te, które przydadzą się w danym momencie.


Pierwszym etapem jest zdjęcie papieru zabezpieczającego z plastikowej ramy. Wymaga sporo delikatności, by nie uszkodzić pleksi. Odradzamy korzystanie z noży i śrubokrętów – łatwo nimi porysować powierzchnię.



Początek montażu jest dosyć prosty – do ramy przykręciliśmy pierwszy silnik krokowy (który będzie poruszał stołem) i zamontowaliśmy mikroprzełącznik odpowiadający za ograniczenie ruchu w tej osi (tak zwany endstop).


Po chwili powstała rama drukarki. Widać wmontowane silniki, które odpowiadać będą za ruch w osi Z (góra–dół). Przy montażu musieliśmy pamiętać, żeby nie dokręcać zbyt mocno śrubek, bo pleksi jest dosyć kruche.



Problemy pojawiły się na etapie budowy podgrzewanego stołu. Ważne jest, by sprawdzić, gdzie będzie tył, a gdzie przód urządzenia (ta informacja jest w instrukcji kilka stron dalej). Przewody zasilające muszą wychodzić do tyłu.


Całym urządzeniem steruje się za pomocą pięciu przycisków. Podłączenie tego elementu jest dosyć proste – wystarczy podpięcie prostej taśmy z okablowaniem. Jest ono dobrze oznakowane i raczej nie ma ryzyka pomyłki.



Kolejnym elementem, który sprawił kłopoty, był ogranicznik ruchu osi pionowej (Z) – po prostu nie było go w zestawie. Rolę tego ogranicznika spełnia moduł odpowiedzialny za automatyczne poziomowanie, ale o tym instrukcja milczy.



Moduł do automatycznego poziomowania nie pasował do głowicy drukującej. Trzeba było zrezygnować z jednej śruby mocującej. Utrudnia to kalibrację automatycznego poziomowania – za każdym razem trzeba rozkręcać.


Okablowanie do płyty sterującej ma słabo oznaczone osie X i Y, łatwo się pomylić przy podłączaniu. Jeżeli po zmontowaniu całości drukarka zacznie szaleć, warto sprawdzić, czy nie pomyliłeś osi przy podłączaniu silników krokowych.



Istotne jest odpowiednie naciągnięcie pasków napędowych. Bez tego pasek może przeskoczyć na rolce silnika, a tym samym drukarka zacznie gubić kroki i wydruk zostanie zniszczony. Zbytnie naciągniecie może uszkodzić pleksi.


Niepokojące są niezabezpieczone przyłącza do sieci 220 V. Co prawda całość znajduje się w niezbyt dostępnym miejscu, jednak nadal istnieje ryzyko porażenia. Warto to miejsce zabezpieczyć, chociażby taśmą izolacyjną.


Parametry techniczne filamentu opisane są na szpuli. Na ich podstawie ustawiliśmy program do przygotowywania wydruków. Chodzi zwłaszcza o temperaturę topnienia. W za niskiej filament nie wypłynie, w za wysokiej – spali się.


Pierwszy wydruk to testowa kostka. Warto uzbroić się w cierpliwość, bo drukuje się ponad dwie godziny. Jednak jeżeli urządzenie zostało poprawnie zmontowane i wypoziomowane, wydruk powinien odbyć się bez problemów.


Ocena:
Oceń:
Komentarze (1)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Artykuły z wydań

  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
Zawartość aktualnego numeru

aktualny numer powiększ okładkę Wybrane artykuły z PC Format 1/2022
Przejdź do innych artykułów
płyta powiększ płytę
Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto