Co robić, gdy uznamy, że dany portal narusza regulacje RODO?
Jeśli podczas surfowania w sieci uznamy, że odwiedzany przez nas portal narusza regulacje RODO, możemy podjąć działanie. Jak wyjaśnia PC Formatowi dr Maciej Kawecki: RODO znajduje zastosowanie w przypadku przetwarzania danych osobowych osób przebywających na terenie Unii, których te dane dotyczą. W przypadku wszelkich naruszeń osoby takie mogą kierować skargi do właściwych organów nadzorczych. Jeżeli okaże się, że organ nie jest w stanie sam wydać decyzji, będzie mógł poprosić o pomoc organ, na którego obszarze właściwości dany serwis społecznościowy ma oddział lub siedzibę.
Na terenie Polski takim organem nadzorczym jest Urząd Ochrony Danych Osobowych, a jego zwierzchnikiem – Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, inaczej PUODO. W 2018 roku zastąpił on dotychczasowego Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, czyli GIODO, zyskując przy tym m.in. możliwość nakładania wysokich kar administracyjnych. Funkcję tę pełni teraz dr Edyta Bielak-Jomaa, dalszych zaś informacji, w tym danych kontaktowych i formularzy do wniesienia skargi, należy szukać na stronie Urzędu – www.uodo.gov.pl.
Chcesz ciasteczko?
Popularne ciasteczka to małe fragmenty tekstu wysyłane przez witrynę internetową do przeglądarki, które następnie są zapisywane lokalnie i odczytywane przez tę samą witrynę podczas kolejnych odwiedzin. Ciasteczka pozwalają przechować istotne dla użytkowania danego serwisu informacje, stąd generalnie są uważane za technologię przynoszącą pożytek. Co więcej, całkowite ich zablokowanie może utrudnić lub wręcz uniemożliwić korzystanie z danej witryny.
Wiele stron wymusza na użytkownikach zgodę na korzystanie z ciasteczek – większość użytkowników zdołała się z tym faktem już oswoić dzięki odpowiednim komunikatom, swoją drogą również wymuszonym przez Unię. Wraz z regulacjami RODO na wielu portalach pojawiła się jednak informacja o używaniu plików cookies reklamowych. Strony te wymuszają na użytkowniku zatwierdzenie zgody na ich używanie, na ogół odwołując się przy tym do świadomości użytkownika i jego znajomości ustawień przeglądarki internetowej. O co w tym chodzi?
Okazuje się, że standardowe ustawienia najpopularniejszych przeglądarek, czyli Chrome’a, Opery i Firefoksa, dopuszczają przy odwiedzinach danej witryny używanie ciasteczek nie tylko tejże witryny, ale przy okazji także ciasteczek innych, towarzyszących im firm – czyli w praktyce np. partnerujących danemu serwisowi serwisów reklamowych. Można temu jednak łatwo zaradzić.
Wystarczy wejść do menu ustawień przeglądarki i odnaleźć sekcję Prywatność i bezpieczeństwo (w przypadku Chrome’a dodatkowo należy rozwinąć menu Zaawansowane i wskazać Ustawienia treści). Następnie trzeba otworzyć kartę Pliki Cookie i kliknąć Blokuj pliki cookie innych firm. W zależności od rodzaju i wersji przeglądarki nazwa odpowiedniej opcji może brzmieć nieco inaczej – w ogólnym zarysie jednak ustawienia te wyglądają podobnie do siebie i każdy użytkownik powinien poradzić sobie z tą kwestią bez większych problemów. Dodatkowo w ustawieniach ciasteczek możemy zablokować wykorzystywanie cookies przez konkretne witryny, a także usunąć wcześniej utworzone informacje tego typu.