Sandy Bridge. Czym to się je?
- Cechy nowych procesorów
- Najciekawsze rozwiązania technologiczne
- Wydajność współczesnych układów
- Podkręcanie CPU i grafiki
- Opisy najciekawszych konstrukcji
- Tabele z wynikami testów
Intel wprowadza zmiany bardziej radykalnie, bo odcina się od starszych platform. Najnowsze procesory do komputerów stacjonarnych pasują jedynie do podstawki LGA 1155 i choć mają tylko jeden styk mniej niż LGA 1156, to faktycznie są w nich zupełnie przeprojektowane sekcje zasilania. W efekcie przy wymianie procesora trzeba kupić również nową płytę główną (koszt 300–400 zł). Dlatego dla uzupełnienia w teście uwzględniliśmy także kilka układów pasujących do starszych płyt.
Rozpiętość cenowa współczesnych procesorów jest ogromna, bo ceny zaczynają się od 115 zł (AMD Sempron 140) do niemal 4000 zł (Intel Core i7 980X). Tych najtańszych nie opłaca się kupować, bo nie wystarczają do współczesnych zastosowań, z kolei najdroższe mają fatalny współczynnik wydajności do ceny. Uwzględniliśmy więc tylko układy w cenach od ok. 250 do 1000 zł.
Dostępne procesory AMD mają wiele cech wspólnych, zaczynając od podstawki AM3, w której są montowane. Oznacza to, że w komputerze można zamontować procesor, np. za 300 zł, a wraz ze wzrostem wymagań można rozbudować komputer o wydajniejszy układ. Co więcej, nowe procesory mogą często działać w starszych podstawkach AM2+.
Oczywiście poszczególne układy AMD mają też mnóstwo różnic: liczba rdzeni, częstotliwość pracy, pojemność pamięci podręcznej, obsługa Turbo Core , czy też odblokowany mnożnik. Z tego wynikają kolejne cechy, przede wszystkim wydajność, ale też jego temperatura pracy i moc.
Z technologii oferowanych przez AMD warto zwrócić uwagę na Turbo Core. Procesory z tym rozwiązaniem mają w swoim oznaczeniu literę „T”. Wydajne modele oznaczane jako Black Edition mają też odblokowany mnożnik, który pozwala ręcznie zwiększyć częstotliwość procesora o kilkaset MHz. Oczywiście oprócz tego wszystkie układy dają się podkręcać w wyniku podniesienia częstotliwości zegara bazowego (domyślnie 200 MHz).
Drugą nowością ma być układ AMD znany obecnie pod nazwą Bulldozer, skierowany do entuzjastów i profesjonalistów. Jego podstawowe cechy to 4–16 rdzeni, kontroler pamięci DDR3 o częstotliwości do 1833 MHz, a także podstawka kompatybilna z obecną AM3. Tyle zapowiedzi AMD, a co z tego wyjdzie – zobaczymy.
Inną cechą różnicującą poszczególne układy Intela jest zintegrowany układ graficzny, który występuje we wszystkich układach Core i3, większości i5, a także niektórych i7. W najnowszych układach Sandy Bridge grafika została znacznie zmodyfikowana, bo znajduje się na tym samym kawałku krzemu co CPU, jest połączona z CPU i pamięcią cache L3 szybką magistralą pierścieniową. Standardowo pracuje z częstotliwością 850 MHz, ale bez problemu może działać szybciej. Dzięki temu jest to obecnie najwydajniejszy zintegrowany układ graficzny.
Warto też wiedzieć, że w nowych układach Intela są stosowane różne układy graficzne: w większości procesorów jest to HD Graphics 2000 (6 jednostek wykonawczych), a w procesorach przeznaczonych do podkręcania oraz do komputerów przenośnych to HD Graphics 3000 (12 jednostek).
Dodatkowo Turbo Boost 2.0 obejmuje nie tylko sam procesor, ale także zintegrowaną grafikę: jej częstotliwość automatycznie wzrasta z 850 MHz do 1,1 GHz.
W nowych procesorach Intela nie ma możliwości zmiany częstotliwości bazowej, bo podstawowe magistrale są na stałe powiązane z zegarem procesora. Próba niewielkiego podkręcenia powoduje, że komputer przestaje stabilnie działać. Jednak zamiast tego pojawiło się inne rozwiązanie: procesory z literą „K” mają odblokowany mnożnik. Dzięki temu można podnieść częstotliwość o kilkaset MHz (podobnie jak w układach AMD Black Edition).