A A A

Test chmur do przechowywania i synchronizacji danych

PC Format 2/2018
Idea jest prosta: zamiast trzymać dane lokalnie kopiujemy je na podłączone do internetu serwery, dzięki czemu będą dostępne z dowolnego miejsca na świecie. Jeśli dodamy aplikację pozwalającą na synchronizację plików między kilkoma urządzeniami, z serwera robi się chmura. Aleksander Olszewski

Najlepsi z najlepszych

OneDrive

Zwycięzcą testu w kategorii chmur płatnych okazała się chmura Microsoftu. Jeszcze parę miesięcy temu jej możliwości były jednak znacząco mniejsze. Dopiero wrześniowa aktualizacja Windowsa 10 przywróciła jej jedną z najlepszych funkcji, czyli „pliki na żądanie”. Dzięki tej funkcji OneDrive pozwala na wygodne korzystanie z całego miejsca na koncie (w wersji płatnej – 1 TB) niezależnie od tego, jakim dyskiem faktycznie dysponuje komputer. Lokalnie przechowywane są bowiem tylko często używane dane (rzecz jasna można również ręcznie wskazać pliki i katalogi). Pozostałe są natomiast pobierane przez internet dopiero wtedy, gdy są potrzebne – świetna sprawa, gdy ma się maszynę np. z dyskiem SSD o pojemności 120 GB.

Najbardziej opłacalne jest kupno abonamentu nie bezpośrednio na OneDrive, a właśnie na pakiet biurowy Office 365. W wersji Home Premium otrzymuje się bowiem – prócz samego Office’a – także 1 TB miejsca w chmurze. I to dla pięciu osobnych kont, czyli w sumie 5 TB. Przy cenach rocznego abonamentu zaczynających się – jeśli dobrze poszukać – od 250 zł, jest to najbardziej atrakcyjna oferta spośród chmur służących do przechowywania i synchronizacji danych.

PLUSY:
  • pliki na żądanie
  • Office 365
  • cena abonamentu
MINUSY:
  • synchronizacja danych tylko w katalogu OneDrive

Dropbox

Przez wiele osób nadal jest uważany za najlepszą chmurę do synchronizacji plików – głównie ze względu na największą niezawodność oraz możliwość bezpośredniej wymiany danych między komputerami w sieci lokalnej. Dzięki temu łącze internetowe nie ma już tak dużego znaczenia, jak w przypadku konkurencji. Kolejny plus to możliwość w miarę bezproblemowego zwiększenia darmowego miejsca. Standardowo świeże konto ma tylko 2 GB, ale bez wydania choćby złotówki można otrzymać 20 GB, bo za zaproszenie jednego znajomego do usługi otrzymuje się 500 MB. Dropbox jest bardzo lubiany przez twórców aplikacji mobilnych, więc dodatkowe miejsce na dane przyda się.

Chmura ta pozwala również na automatyczne kopiowanie zdjęć, filmów i zrzutów ekranu. Zgromadzone na koncie dane da się przeglądać przez stronę WWW, a pliki biurowe można edytować online dzięki bardzo dobrej integracji z pakietem Microsoft Office. Świetnie działa wersjonowanie i przywracanie skasowanych plików, które nie są zaliczane do limitu danych. Największą wadą jest dość wysoka cena dodatkowego miejsca, choć jeśli kupuje się abonament na dłuższy okres i tak wychodzi to taniej niż chociażby w Google Drive.

PLUSY:
  • synchronizacja LAN
  • można za darmo zwiększyć pojemność
MINUSY:
  • synchronizacja danych tylko w katalogu Dropbox
Standardowa chmura na urządzeniach z Androidem na pokładzie. Darmowe konto ma wielkość 15 GB. To dużo, ale przestrzeń ta jest współdzielona przez niemal wszystkie usługi Google’a, w tym przez pocztę Gmail. Jeśli komuś zależy przede wszystkim na przechowywaniu zdjęć i filmów, dokupienie dodatkowych gigabajtów nie jest niezbędne. Wystarczy bowiem, że włączy się opcję przesyłania materiałów w wysokiej jakości (a nie oryginałów), by zajmowane przez nie miejsce nie liczyło się do limitu. Oczywiście powoduje to utratę jakości, ale maksymalna rozdzielczość fotografii przechowywanych bez opłat wynosi 16 Mpix, a wideo – Full HD. Podobnie wygląda sprawa z plikami muzycznymi w usłudze Google Music: w ramach własnego konta można ich zgromadzić do 100 000 (w formacie MP4 z przepływnością do 256 kbps), nie wydając przy tym ani złotówki.

Taka fonoteka działa zarówno na komputerze, jak i urządzeniach mobilnych. I jeszcze jedno – po ostatnich aktualizacjach windowsowy program do synchronizacji danych w ramach Google Drive umożliwia wybranie dowolnych katalogów, co pozwala wykorzystać tę chmurę do tworzenia kopii zapasowych. Pakiety danych są jednak dość drogie.

PLUSY:
  • 15 GB na start
  • nielimitowane miejsce na zdjęcia
MINUSY:
  • dość wysokie ceny abonamentu
Chmurę wyróżnia przede wszystkim aż 50 GB na dane dla każdego, kto założy tam konto. Pod tym względem to najlepsza oferta na rynku. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z istnienia dość dużych ograniczeń, jeśli chodzi o transfery. Już samo przesyłanie danych jest dość wolne (wartości graniczne nie są jednak nigdzie podawane). Do tego dochodzą jeszcze dobowe limity tranferu danych. One również pozostają tajne, firma informuje jednak, że mogą się zmieniać, a zależą między innymi od adresu IP (w praktyce wynoszą około 3 GB na 6 godzin).

Ograniczenia transferu po wykupieniu abonamentu nie znikają, choć przy normalnym użytkowaniu przestają przeszkadzać. Mało kto będzie przecież przesyłał miesięcznie 2 TB danych, a taki limit dostępny jest w przypadku konta 1 TB. W przypadku konta 8 TB limit to aż 16 TB, przy czym dostępny jest on już pierwszego dnia (w przypadku uiszczenia opłaty z góry za rok do dyspozycji ma się od razu limit za 12 miesięcy). W Mega nie można jednak edytować danych, choć bez problemu można się nimi dzielić z innymi użytkownikami. To jednak dobra propozycja, jeśli potrzebujesz dużo miejsca i sprawnej synchronizacji.

PLUSY:
  • 50 GB za darmo
  • niska cena abonamentu
MINUSY:
  • limity transferu, nawet w wersji płatnej
Chmura stworzona specjalnie z myślą o przechowywaniu kopii zapasowych. Nie ma wersji bezpłatnej, choć można skorzystać z piętnastodniowego darmowego okresu próbnego. Za to płacąc niecałe 20 złotych miesięcznie (tyle w przeliczeniu kosztuje abonament przy opłacie z góry za dwa lata), uzyskuje się dostęp do nielimitowanego miejsca. Specjalna aplikacja będzie tam automatycznie kopiowała wszystkie pliki z wybranego komputera niezależnie od tego, czy znajdują się one na dyskach wewnętrznych, czy też podłączonych za pomocą USB. Jest tylko jeden warunek: zewnętrzne dyski należy podpinać do komputera przynajmniej raz na 30 dni, po tym czasie bowiem dane są automatycznie kasowane. Rzecz jasna aplikacja nie będzie sama tworzyła kopii zainstalowanych programów ani systemu operacyjnego. W razie awarii trzeba system odtworzyć samodzielnie, a potem dopiero włączyć odzyskiwanie danych.

Dostęp do nich nie jest jednak tak szybki, jak w przypadku chmur przeznaczonych do synchronizacji danych. Jeśli plików jest bardzo dużo, samo ich przygotowanie do pobrania może zająć – według oficjalnej strony – nawet kilka dni. A potem trzeba je jeszcze ściągnąć, choć można zamówić kuriera, który przywiezie je z siedziby Backblaze na pendrivie o pojemności 128 GB lub na dysku HDD 4 TB, jest to już jednak usługa płatna (kosztuje odpowiednio 99 i 189 dolarów).

PLUSY:
  • nieograniczona pojemność
  • backup dysków zewnętrznych
  • tani abonament
MINUSY:
  • nie umożliwia synchronizacji danych

Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Artykuły z wydań

  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
Zawartość aktualnego numeru

aktualny numer powiększ okładkę Wybrane artykuły z PC Format 1/2022
Przejdź do innych artykułów
płyta powiększ płytę
Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto