A A A

Test dysków HDD, SDD i NVMe

PC Format 6/2018
Dyski tradycyjne i SSD. Napędy wewnętrzne, zewnętrzne i wirtualne. Twardziele pracujące solo, parami lub w grupie. Sposobów na organizację miejsca na dane jest wiele, ale który będzie najlepszy dla Ciebie? Aleksander Olszewski

Podsumowanie testu

Jak widać po wynikach testów, w dobie dysków SSD tradycyjne napędy HDD ciągle mają sens – i to nawet kiedy weźmiemy pod uwagę wydajność. Przy transferach dużych plików dwa „talerzowce” połączone w RAID 0 nie odstają bowiem zbytnio od krzemowej pamięci korzystającej z interfejsu SATA III. Nawet najszybsze takie modele osiągają maksymalnie nieco ponad 500 MB/s, podczas gdy dwa tanie HDD z talerzami 3,5” obracającymi się z prędkością 7200 obr./min – około 400 MB/s. W obu przypadkach są to wartości maksymalne. To zastrzeżenie ma znaczenie zwłaszcza w przypadku zapisu. W tanich konstrukcjach SSD po zapisaniu paru gigabajtów (które mieszczą się w szybkiej pamięci cache) transfer spada bowiem nawet do około 100 MB/s. Podobnie wygląda to, gdy na tego rodzaju dysku jest już niewiele wolnej przestrzeni.

Szybkość transferu w tradycyjnych HDD też się rzecz jasna waha, bo zależy m.in. od stopnia fragmentacji danych oraz miejsca na talerzach, w którym w danej chwili zapisywane są informacje. Wykorzystywane technologie magnetycznego przechowywania danych nie nakładają za to żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o ilość zapisanych danych. W przypadku dysków SSD jest to zaś jeden z ważniejszych parametrów. W typowym użytkowaniu jednak nie trzeba się nim zbytnio przejmować: żywotność SSD i tak powinna przekroczyć 10 lat.

Oczywiście zapis i odczyt sekwencyjny dużych ilości danych to tylko jedna strona medalu. Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy pod uwagę weźmie się czasy dostępu czy operacje na małych plikach. Jeśli chodzi o responsywność, zwłaszcza przy jednoczesnym korzystaniu z wielu programów, „talerzowce” są bez szans. Warto też podkreślić, że różnica w komforcie pracy na komputerze, w którym system zainstalowany został na pamięci SSD, jest subiektywnie znacznie większa, niż wynikałoby to z rezultatu testów w PCMarku 8, który mierzy wydajność podczas uruchamiania i korzystania z gier i programów. Użycie krzemu „pod system” wpływa na komfort pracy bardziej niż dołożenie pamięci RAM lub wymiana procesora.

Bezpieczny magazyn

Wynik testu jednoznacznie pokazuje, że różnice między tradycyjnymi projektorami a mniejszym, bardziej mobilnym sprzętem są spore. Nie znaczy to, że „maluchy” należy ignorować. Ciekawym przykładem jest projektor LG, który zajął ostatnie miejsce. Pod względem jasności nie może równać się ze zwycięzcami – jego siła jest jednak gdzie indziej. To sprzęt, który swobodnie można wziąć do niewielkiej torby, i – dzięki wbudowanej baterii – użyć z dala od gniazdka. Ciekawą cechą LG PH450UG jest wbudowana przeglądarka i odtwarzacz plików multimedialnych. W konfrontacji z „dużymi” widać też, że niewielki pobór mocy małego projektora pozytywnie wpływa na kulturę pracy.

Błyskawiczny cache

Jeśli posiadasz dość nowy komputer, bazujący na 7. lub 8. generacji procesorów Intela, warto rozważyć jego rozbudowę o pamięć Optane. Jak pokazują wyniki testów, tradycyjny HDD pracujący w tandemie z takim modułem o pojemności 32 GB (normalnie kosztuje około 230 zł, w promocjach jeszcze taniej) w wielu testach oferuje wyniki lepsze niż jeden z najwydajniejszych SSD-ków NVMe, Samsung EVO 960! Oczywiście pod warunkiem, że dane znajdują się w pamięci Optane, a nie na HDD. W przypadku rzadziej wykorzystywanych informacji osiągi będą bliższe temu, co oferują napędy talerzowe. To jeden z powodów, dla którego nie warto naszym zdaniem kupować Optane w wersji 16 GB, mimo że jest o 100 zł tańsza. Kolejnym jest zaś fakt, że mniej pojemna wersja ma o połowę niższą wydajność podczas zapisu.

Nie wszystkie płyty główne są jednak z Optane zgodne. Teoretycznie możliwość zainstalowania tego rodzaju rozszerzenia dotyczy wszystkich chipsetów serii 200 lub nowszych, ale warto to sprawdzić przed zakupem. Dodatkowo niezbędna może być aktualizacja BIOS-u lub UEFI – warto takową przeprowadzić, by oszczędzić sobie problemów. Warto też pamiętać, że w przypadku procesorów siódmej generacji Optane może służyć wyłącznie do przyspieszenia dysku systemowego. To znacząco ogranicza użyteczność, bo w tej roli w przypadku mocniejszych konfiguracji występuje przecież SSD. Ograniczenie to zniknęło na szczęście w ósmej generacji CPU Intela. W najnowszych pecetach Optane może więc przyspieszyć HDD przeznaczony na magazyn danych. I zadziała nawet wtedy, gdy ten będzie miał pojemność 12 TB.

Nie wszystko złoto, co SSD

Po przetestowaniu tańszych modeli SSD ze złączem SATA III, zarówno działających w pojedynkę, jak i w macierzy RAID (0 oraz 1), oraz najwydajniejszych, korzystających z NVMe, wniosków mamy kilka. Pierwszy jest taki, że jeśli zależy nam na wydajności, lepiej kupić jedno szybkie urządzenie NVMe niż kilka wolniejszych SATA III, które następnie zostaną połączone w RAID 0. Ten ostatni wprawdzie zwiększy szybkość transferu dużych plików, ale nie na tyle, by macierz mogła zagrozić zwycięzcy testu. NVMe radzi sobie bowiem znacznie lepiej w przypadku małych plików, a to głównie ten parametr decyduje o responsywności systemu. Warto mieć także na uwadze fakt, że RAID może powodować problemy z działaniem funkcji TRIM, co z czasem doprowadzi do pogorszenia osiągów dysków SSD. Zmniejsza również trwałość flasha. Trzeba zresztą w tym miejscu wspomnieć, że wielu producentów wprost nie zaleca wykorzystania ich urządzeń w macierzach RAID. Mając na uwadze powyższe uwagi – trudno się temu dziwić.

Po połączeniu krzemowych dysków w macierz RAID 1 wydajność wzrasta znacznie mniej niż w przypadku skorzystania z RAID 0. Nie transfery jednak są tu największą zaletą – w takiej konfiguracji chodzi przede wszystkim o zwiększone bezpieczeństwo danych. Oczywiście wiąże się to z dwukrotnie wyższymi kosztami. Te zaś w przypadku pamięci flash są i tak znacznie wyższe, niż przy urządzeniach HDD. Z tego powodu nie polecamy takiej konfiguracji wszystkim użytkownikom. Jednakże w sytuacji, gdy ważna jest zarówno wydajność, jak i bezpieczeństwo, SSD korzystające ze złącza SATA są teraz najlepszym kompromisem: Optane nie działa bowiem z RAID-em, a wykorzystanie dwóch urządzeń NVMe w trybie RAID wymaga zazwyczaj zastosowania specjalnej karty rozszerzeń. Jeśli się jednak na takie rozwiązanie zdecydujesz, szukaj SSD-ków, których producenci nie mają nic przeciwko RAID-om, inaczej ryzykujesz problemy z wydajnością lub trwałością.

NVMe to nie tylko M.2


Dyski SSD NVMe komunikują się przy pomocy interfejsu PCIe. Tego samego, co na przykład karty graficzne. Różnica jest taka, że w modelach domowych wykorzystywany jest maksymalnie standard PCIe 3.0 x4, podczas gdy GPU używa x16. Jeśli takie urządzenie zostanie podłączone przy wykorzystaniu złącza x2 albo PCIe 2.0, maksymalna wydajność spadnie o połowę (ale np. Optane używa maksymalnie x2). Wspólny standard oznacza, że da się podłączyć dysk M.2 do płyty głównej bez złącza M.2 za pomocą specjalnej przejściówki. Ich ceny zaczynają się od mniej niż 100 zł.


Tagi: testy
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Artykuły z wydań

  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
Zawartość aktualnego numeru

aktualny numer powiększ okładkę Wybrane artykuły z PC Format 1/2022
Przejdź do innych artykułów
płyta powiększ płytę
Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto