Opisy wybranych myszek
1. miejsce - Logitech T620
Myszka wyglądająca jak kamień otoczak, pozbawiona klasycznych przycisków, za to wyposażona w ruchomą pokrywę (w całości stanowi ona prawy i lewy przycisk), której powierzchnia jest czuła na dotyk. Faktycznie jest to połączenie klasycznej myszy oraz touchpada rozpoznającego gesty. Całość jest całkiem wygodna w obsłudze, ale nauczenie się gestów wymaga trochę czasu. Poza tym trzeba przyzwyczaić się do tego, że po kliknięciu ugina się cała pokrywa. Mysz jest wygodna w transporcie, czemu sprzyja płaski kształt, możliwość zasilania za pomocą tylko jednej baterii (niższa waga), a także etui znajdujące się w komplecie.
PLUSY:
- Rozpoznawanie gestów
- Łatwość przenoszenia
- Możliwości programu
MINUSY:
- Obsługa wymaga przyzwyczajenia
2. miejsce - Hama Mirano
Myszka o ergonomicznym kształcie, wyprofilowana dla osób praworęcznych, choć dla osób o większych dłoniach może być za mała. Ma cztery duże ślizgacze, dzięki którym bez oporu przesuwa się po powierzchni biurka lub po podkładce. Jest wyposażona w przetwornik laserowy, ale nie jest on tak dobry, by mysz działała sprawnie np. na szkle. Za to wysoką pozycję w teście zawdzięcza dwukierunkowej rolce, dodatkowym przyciskom pod kciukiem (domyślnie służą do nawigacji w internecie, choć ich funkcje można zmieniać), a także możliwości zmiany rozdzielczości za pomocą przycisku pod spodem obudowy.
PLUSY:
- Małe opory ślizgaczy
- Programowalne przyciski
- Bezgłośny klik
MINUSY:
- Przewijanie w poziomie działa w niektórych programach
3. miejsce - Rapoo 3920P
Symetryczna myszka o standardowym kształcie, dzięki czemu nie trzeba się do niej długo przyzwyczajać. Jej atutem jest laserowy sensor, który świetnie działa nie tylko na podkładce czy biurku, ale również na gładkim szkle. Myszka ma z boku dwa przyciski do poruszania się po stronach internetowych (funkcja wstecz/naprzód), a na wierzchu dodatkowy przycisk do zmiany rozdzielczości (znaczenie przycisków można zmienić za pomocą oprogramowania). Nie ma większych wad, ale zwróciliśmy uwagę na zbyt małe ślizgacze, nieco za duże opory rolki, a także pokrywę baterii, która otwiera się tak łatwo, że można ją zgubić podczas transportu.
PLUSY:
- Dobry sensor laserowy
- Programowalne przyciski
- Standardowy kształt
MINUSY:
4. miejsce - Logitech M557
Bardzo wygodna myszka, o standardowym kształcie, identycznym z kształtem znanego modelu V550 sprzed kilku lat. Inny jest tylko rodzaj plastiku, wykończenie, a także znaczenie dodatkowego przycisku – w tym modelu jest to przycisk Start (z myślą o Windows 8). Znaczenie tego przycisku można zmieniać za pomocą oprogramowania SetPoint, ale nie da się wrócić do jego domyślnej funkcji.
Mimo że M557 ma sensor optyczny (światło niewidzialne), bardzo dobrze działa na każdym podłożu z wyjątkiem tafli szkła. Atutem myszki jest interfejs bluetooth, ułatwiający współpracę np. z tabletami.
PLUSY:
- Standardowy kształt
- Możliwości programu
- Interfejs bluetooth
MINUSY:
- Niska częstotliwość raportowania
7. miejsce - Microsoft Sculpt Touch
Myszka o standardowych kształtach i dobrej precyzji, łatwa w użytkowaniu już od momentu rozpakowania z pudełka. Wyposażona w interfejs bluetooth, dzięki czemu nie wymaga stosowania odbiorniczka (nie zajmuje portu USB), może pracować też z tabletami. Jej ciekawą cechą jest pasek czuły na dotyk, znajdujący się w miejscu rolki. Pasek pozwala na przewijanie w pionie i poziomie, a także szybkie przewijanie w obu kierunkach, jak przy rolce wysprzęglanej (funkcje te można konfigurować za pomocą programu dostępnego na stronie producenta). Sensor ma nawet feedback, dzięki któremu słychać i czuć pracę nieistniejącej rolki.
PLUSY:
- Standardowy kształt
- Funkcje dotykowe
- Interfejs bluetooth
MINUSY:
- Niska częstotliwość raportowania
8. miejsce - Rapoo T120
Ewentualnych kupujących może zmylić fakt, że myszka wygląda jak produkt z niższej półki, który przyciąga uwagę jedynie jaskrawym kolorem (dostępne są także inne wersje kolorystyczne). W rzeczywistości jest to bardzo dobra mysz, gładko przesuwająca się po powierzchni biurka, dobrze działająca na większości podłoży. Zamiast rolki ma precyzyjnie działający pasek dotykowy z feedbackiem (jak Microsoft Sculpt Touch), który pozwala m.in. na szybkie przewijanie dużych dokumentów. Niestety, funkcje przewijania w poziomie potrafią się zacinać. Znaczenie poszczególnych przycisków można zmienić za pomocą oprogramowania.
PLUSY:
- Funkcje dotykowe
- Możliwość programowania wszystkich przycisków
MINUSY:
- Przewijanie w poziomie czasem nie działa
11. miejsce - Microsoft Wedge Touch
Wedge Touch to mysz dla zwolenników ekstrawaganckich rozwiązań. Ma kształt klina o wielkości około 5x6 cm i grubości do 2 cm, więc wygląda to tak, jakby korzystać z połowy myszy Logitech T620. Górna powierzchnia ma wydzielone dwa przyciski, poza tym cała jest wrażliwa na dotyk, co pozwala szybko przewijać duże dokumenty w pionie i poziomie. Atutem jest zasilanie tylko jedną baterią AA (dzięki czemu myszka jest lekka), a także komunikacja przez bluetooth. Całe rozwiązanie nie jest tak wygodne jak zwykła mysz, ale wydaje się lepsze niż inne „wynalazki”, jak Microsoft Arc czy Logitech T630.
PLUSY:
- Funkcje dotykowe
- Mała waga
- Interfejs bluetooth
MINUSY:
- Kształt wymagający przyzwyczajenia