Wielkość ma znaczenie
W tym miejscu powinniśmy napisać, że małe myszki pasują do małych dłoni, a większe – do większych. Raz jednak, że byłby to truizm, dwa – rozmiary gryzoni niekoniecznie przekładają się na komfort pracy – czasem po prostu kształt, który jednym odpowiada, dla innych jest dyskwalifikujący. Idealnie więc byłoby przed zakupem upatrzonego gryzonia, przymierzyć go sobie w sklepie jak rękawiczkę. Niech to będzie ostatni test – ale jego przeprowadzenie pozostawiamy już Czytelnikom.
1 miejsce – Modecom Volcano GMX5 Beast
To myszka, która w testach wyróżnia się największą liczbą dodatkowych przycisków – łącznie jest ich aż 10. To wystarczająco dużo, by grać na niej komfortowo m.in. w produkcje z gatunków MOBA czy MMO. Trudno jednak wrzucić tego gryzonia do wspomnianych szufladek – w istocie to konstrukcja bardzo uniwersalna. Cieszy też możliwość zmiany wagi, którą można modyfikować za pomocą maksymalnie 8 odważników ważących po 2,5 grama każdy. Po umieszczeniu obciążników wewnątrz obudowy masa urządzenia jest wyczuwalna, ale gdy je wyjmiemy, mysz może posłużyć nawet do przyjemnej gry w FPS-y. Bryła jest ergonomiczna i dzięki odpowiedniemu
Plusy
możliwość regulacji wagi
spora liczba dodatkowych przycisków
bardzo precyzyjny sensor
Minusy
oprogramowanie czasami się zacina
ma problem z błyszczącymi powierzchniami
2 miejsce – Genesis Krypton 800
Krypton 800 zaraz po premierze stał się synonimem najlepszej myszki dla graczy za rozsądne pieniądze – najlepiej poradził sobie również w naszym teście. Jego konstruktorom udało się połączyć elegancję i efektowny wygląd. Do tego dzięki symetrycznej bryle nada się on również dla użytkowników leworęcznych. Do tego boki wyprofilowano tak, że raczej trudno o przypadkowe naciśnięcia klawiszy funkcyjnych palcem serdecznym. Krypton świetnie leży w dłoni i ma bardzo dobry sensor, który poradzi sobie nawet z bardziej wymagającą powierzchnią. To sprzęt, który każdemu powinien przypaść do gustu.
Plusy
bardzo dobry sensor optyczny
prosty i efektowny wygląd
nada się również dla leworęcznych
Minusy
trochę droższa od reszty stawkii
3 miejsce – Genesis Krypton 770
Podium zamyka Krypton 770 – myszka wyposażona w sensor PMW3360. Co do dokładności nie można mieć tu żadnych zastrzeżeń: nieco obniżona ocena za precyzję wynika w tym wypadku z czułości niezgodnej z deklaracjami producenta – źle jednak nie jest, bo to maksimum kilkanaście procent, co może zrobić różnicę jedynie bardziej wybrednym graczom grającym na niskim DPI. Poza tym nic jej w zasadzie nie brakuje – odstaje co prawda od modeli z metalowymi ślizgaczami pod względem siły koniecznej do przesunięcia gryzonia, jednak to detal istotny jedynie dla fanów FPS-ów. Całościowo bowiem to udana konstrukcja, która po prostu nie zawiedzie.
Plusy
świetny sensor
wygodna
estetyczna
Minusy
jeden z cięższych modeli
drobne odchylenia względem deklarowanego DPI
Dokładne opisy testów pojedynczych myszek wraz z grafikami znajdziecie w numerze 1/2020 PC Formatu.