Apple porzuca iOS‑a na rzecz Androida. iPhone’y z systemem Google’a na pokładzie
Firma Apple zdecydowała się na radykalne posunięcie: rezygnuje z systemu iOS i zamiast niego wkrótce zacznie korzystać z Androida. Zmiana dotyczy kolejnych edycji urządzeń, w tym telefonów iPhone 17, które zobaczymy już niedługo.
Poniższy news został opublikowany 1 kwietnia i jest żartem
O rewolucyjnych planach giganta dowiedzieliśmy się z wystąpienia Tim Cooka, jakie miało miejsce w poniedziałek, podczas spotkania z akcjonariuszami firmy. Wygląda na to, że ta radykalna zmiana jest podyktowana m.in. kwestiami prawnymi w Unii Europejskiej oraz – przede wszystkim – dużymi kłopotami związanymi z integracją iOS-a ze sztuczną inteligencją.
Piekło zamarzło: iPhone z Androidem
Zgodnie z doniesieniami z Cupertino, wszystkie przyszłe smartfony firmy Apple będą korzystać ze specjalnej wersji Androida o nazwie Android iOS. Nowy system operacyjny od jakiegoś już czasu jest przygotowywany we współpracy z firmą Google i zadebiutuje wraz z premierą nowej linii urządzeń iPhone 17 we wrześniu tego roku. Zgodnie ze słowami Tima Cooka, jest to autorska wersja Androida 15, która została dostosowana do specyfiki telefonów firmy Apple.
To rewolucja, do której przygotowujemy się z firmy Google. Android iOS powstaje jako system operacyjny, nad którym pieczę będzie sprawować Apple, co przełoży się na kluczowe dla użytkowników iPhone’ów kwestie bezpieczeństwa. Równocześnie jednak nasz nowy OS będzie kompatybilny zarówno z setkami tysięcy już istniejących aplikacji z Google Play, jak i z programami dotychczas dostępnymi w sklepie App Store.
Oznacza to najprawdopodobniej, że – przynajmniej na początku – użytkownicy będą mieli do dyspozycji dwa sklepy z aplikacjami do wyboru, nic też nie będzie stało na przeszkodzie, żeby zainstalować kolejne. Tym samym więc śmiało można założyć, że nadchodzące urządzenia firmy Apple spotkają się ciepłym przyjęciem urzędów regulacyjnych Unii Europejskiej oraz firm zajmujących się tworzeniem mobilnego softu.
Dlaczego porzucamy iOS-a? Niestety, ostatnie zmiany w świecie technologii pokazały, że nasz ekosystem nie jest przygotowany do integracji ze sztuczną inteligencją. Chcemy dostarczać naszym użytkownikom najlepszych możliwych rozwiązań, z tego względu wybór Androida wydał się nam oczywisty.
Decyzja o porzuceniu iOS-a najprawdopodobniej wiąże się z problemami, z jakimi Apple mierzy się ostatnio, jeśli chodzi o wdrożenie sztucznej inteligencji w ramach Apple Intelligence. Siri, czyli wirtualna asystentka dostępna w szeregu urządzeń giganta, wciąż jest pozbawiona funkcji, których obecność firma Apple obiecywała jeszcze podczas WWDC 2023. Według nieoficjalnych doniesień przez cały ten czas przedsiębiorstwo borykało się zarówno z kwestiami bezpieczeństwa, jak i z prawidłowym działaniem AI nawet w przypadku trywialnych zastosowań.
Rewolucyjna zmiana systemu operacyjnego może przełożyć się na rozwiązanie wszystkich tych kłopotów. Równocześnie jednak obawy może budzić fakt, że Apple nie zdradziło, jak będzie wyglądać kwestia oprogramowania w przypadku pozostałych urządzeń tej firmy – nietrudno jednak się domyślić, że w okresie przejściowym możemy spodziewać się dużego chaosu.
Grzegorz Karaś, dziennikarz pcformat.pl