Bliźniaki różnosystemowe

Producent nie podaje, jaki procesor znajduje się w obudowie Wave 533 – przypuszczalnie jest to ta sama jednostka z zegarem 667 MHz co w Galaxy. W obydwu smartfonach animacja interfejsu jest płynna, nawet po uruchomieniu kilku aplikacji.

Wygląd interfejsu systemu Bada, który mógł się podobać na rewelacyjnym ekranie pierwszego Wave’a, jest w modelu 533 zaledwie poprawny. Interfejsowi nie można jednak odmówić funkcjonalności.

W modelu 533 większość funkcji rozmieszczono intuicyjnie. Sprawdza się wysuwany z góry wyświetlacza rozbudowany pasek powiadomień. Małe zastrzeżenia budzi zbyt ogólny podział funkcji w opcjach ustawień smartfonu – z początku, szukając konkretnej opcji, trzeba działać trochę po omacku.

Choć Galaxy ma tę samą rozdzielczość ekranu co Wave, jego interfejs prezentuje się lepiej, głównie dzięki zastosowaniu mniejszych ikon, które tuszują niedoskonałości ekranu, oraz dzięki lepszemu wygładzaniu krawędzi.

Na kilku pulpitach ekranu głównego możesz umieszczać widżety. W Wave fabrycznie zainstalowano 13 dodatków, z czego tylko 8 jest rzeczywiście przydatnych. Galaxy ma jeszcze mniej użytecznych dodatków. System Bada pozwala edytować ekran aplikacji tak, żeby ikony najczęściej wykorzystywanych programów były widoczne jako pierwsze.

Wave 533 nie ma czujnika oświetlenia oraz zbliżenia (który znajdziesz w Galaxy). Brak drugiego elementu nie jest tak uciążliwy, jak mogłoby się wydawać. Po wybraniu numeru telefonu ekran jest automatycznie blokowany, więc nie ma ryzyka przypadkowego wciśnięcia przycisków podczas rozmowy.

W modelu Wave pisanie jest wygodne dzięki dobrej klawiaturze sprzętowej i funkcjonalnemu słownikowi. Klawiatura ekranowa to pełne qwerty oraz numeryczna. W układzie poziomym najlepiej używać klawiatury sprzętowej, a trzymając smartfon w pionie – klawiatury numerycznej ze słownikiem T9.

Galaxy nie ma ekranowej klawiatury numerycznej, a używanie klawiatury qwerty w układzie pionowym nie jest wygodne. Klawiatura sprzętowa jest wygodna, ale mimo obecności w ustawieniach telefonu odpowiednich opcji, w trakcie pisania nie można korzystać z autouzupełniania.

Mimo że obudowa Wave 533 jest w całości z plastiku, wykonanie jest solidne – elementy nie trzeszczą podczas ściskania jej w dłoni. Małym minusem jest błyszcząca faktura całej obudowy. Jedynie tylną klapkę pokryto szorstkimi wypustkami, dzięki którym smartfon pewnie leży w dłoni. W Galaxy 551 tego elementu zabrakło i w spoconej dłoni telefon trzyma się niewygodnie. Z powodu zastosowania bardziej opływowych kształtów obudowy jest troszkę większy od modelu Wave.

Ekran w testowanych urządzeniach ma przekątną 3,2 cala – choć mała, wciąż wystarcza np. do wygodnego przeglądania internetu. Niestety, bardzo niska rozdzielczość – 240 na 400 punktów – deprecjonuje nowoczesny smartfon. Ekran ratuje przydatna obsługa gestów oraz precyzyjne sterowanie dotykiem.

Pod wyświetlaczem znajdują się trzy przyciski. W Wave 533 każdy ma przynajmniej dwie funkcje. Skrajne służą do odbierania i zamykania połączeń. Środkowy uruchamia menu aplikacji, przytrzymany – otwiera okno uruchomionych procesów, a naciśnięty dwukrotnie – pole wyszukiwania. Przycisk zamykania połączeń pełni także funkcję przycisku home. W Galaxy klawisze nie mają aż tylu funkcji. Podobnie jak w Wave przytrzymanie klawisza środkowego wywołuje listę otwartych aplikacji.

Wysuwana klawiatura to największa zaleta obydwu smartfonów. Przycisk [Alt] wyróżniono kolorystycznie, a wszystkie klawisze są podświetlone. Nie zabrakło także przycisków kierunkowych. W Wave 553 nie zmarnowano ani milimetra powierzchni klawiatury – klawisze są naprawdę duże i mądrze rozlokowane. Co warte wspomnienia, możesz wybrać aplikację, która będzie automatycznie uruchamiana po wysunięciu klawiatury, np. klient poczty, edytor SMS-ów. W Galaxy klawiatura zajmuje odrobinę mniejszą powierzchnię niż w Wave i klawisze są troszkę mniejsze.

Wave 533 i Galaxy 551 mają duże możliwości synchronizacji z usługami sieciowymi. Do obsługi Face- booka i Twittera służą specjalistyczne aplikacje. Troszkę przeszkadza konieczność ręcznego ustawienia opcji synchronizacji z usługami Google w modelu Samsung Wave.

Wybierając Samsunga Galaxy, dostajesz dostęp do dwóch cyfrowych sklepów – Android Market oraz Samsung Apps. W modelu Wave masz dostęp tylko do drugiej usługi, której oferta nie jest bardzo bogata.

Aparat fotograficzny w obu smartfonach to element bardzo przeciętny. Głównie ze względu na brak źródła doświetlenia fotografowanej sceny. Tragicznie wypada w praktyce tryb kręcenia filmów.

Wave 533 okaleczono przez zastosowanie powolnego modułu komunikacji EDGE. Sytuację częściowo ratuje moduł sieci Wi-Fi, które – w postaci hot spotów – coraz częściej można spotkać na uczelniach, w

Jednak, nawet jeśli znajdziesz darmowy hot spot, to z powodu nieudanej przeglądarki internetowej możesz mieć kłopoty z surfowaniem po sieci. Aplikacja nie potrafi dostosować łamania tekstu do wielkości ekranu, a zmiana wielkości strony działa wyjątkowo nieprecyzyjnie.

W Samsungu Galaxy znalazł się moduł komunikacji 3G o maksymalnej prędkości pobierania do 7,2 Mb/s. Zastrzeżeń nie budzi także przeglądarka internetowa, która jest pozbawiona wad aplikacji z Wave 533.