Cichy komputer
Jednym z bardziej irytujących skutków posiadania komputera jest głośna praca, ograniczająca komfort korzystania ze sprzętu. Prezentujemy kilka pomysłów, które pomogą wyciszyć sprzęt.
Są dwie grupy źródeł hałasu, który dobiega z peceta. Po pierwsze, są to wentylatory chłodzące procesor, kartę graficzną i zasilacz. Po drugie, mogą to być dyski twarde i napędy optyczne, w których wirowanie nośnika i praca głowicy również wytwarzają hałas. W obu przypadkach wyciszanie można zrealizować poprzez odizolowanie głośnych komponentów od obudowy albo przez zastosowanie elementów, które mniej hałasują.
Wyciszanie wentylatorów
W komputerze stacjonarnym znajduje się kilka wentylatorów – łatwo zadbać o ich cichą pracę.
Czystość
Oblepiony kurzem radiator procesora to w większości pecetów standard. Kurz utrudnia przepływ powietrza, wentylator musi pracować szybko i głośno, by schłodzić układ. Aby temu zapobiec, wystarczy raz do roku wyczyścić układ chłodzący (pędzlem, odkurzaczem, sprężonym powietrzem), by znacznie wyciszyć sprzęt. W mniejszym stopniu problem dotyczy wentylatorów kart graficznych oraz zasilaczy, ale też warto o nie zadbać.
Tryb pracy wentylatora
Większość BIOS-ów i UEFI dysponuje funkcją Smart Fan, Q-Fan itp., choć jest ona domyślnie wyłączona. Za jej pomocą można ustawić maksymalną prędkość wentylatora (w procentach, np. 75 proc.), a także temperaturę, przy której ta prędkość zostanie osiągnięta (np. 60 stopni). Przy niższych temperaturach wentylator pracuje jeszcze wolniej, a więc ciszej. Zatem odszukaj taką funkcję w BIOS-ie lub UEFI swojej płyty głównej i włącz ją.
Zestaw chłodzący CPU
Jeśli masz wydajny procesor, który bardzo się grzeje (np. AMD FX), zastosuj duży zestaw chłodzący zbudowany na bazie miedzianych ciepłowodów, który wykorzystuje duży wolnoobrotowy wentylator (np. SilentiumPC Fera 2 za około 100 zł). Będzie on pracował bez porównania ciszej niż zestaw „fabryczny”. W przypadku energooszczędnego procesora, który wytwarza bardzo mało ciepła, można w ogóle zrezygnować ze stosowania wentylatora – wystarczy jedynie duży radiator.
Sterowniki grafiki
Sterowniki Catalyst do kart graficznych AMD mają funkcję podkręcania (Overdrive), a wśród nich opcje pozwalające na ręczną regulację prędkości obrotowej wentylatora karty. Aby je włączyć, przejdź do sekcji AMD OverDrive i włącz funkcję Graphics OverDrive. Następnie w sekcji Graphics OverDrive zaznacz opcję Włącz ręczne sterowanie wentylatorem i suwakiem ustaw taką prędkość, która nie będzie uciążliwa. Kliknij Zastosuj.
Zestaw chłodzący grafiki
Układy chłodzenia kart graficznych są zbudowane zupełnie inaczej niż procesorów. Przede wszystkim niektóre są pasywne i nie hałasują, więc nie da się ich bardziej wyciszyć. Po drugie, każda karta ma specyficzną budowę i nie zawsze da się dobrać zestaw, który będzie pasował. Do tańszych zestawów należy Arctic Accelero L2 Plus (głośność tylko 14 dB, cena około 60 zł), do bezgłośnych – Arctic Accelero S3 (około 130 zł).
Wentylatory obudowy
W wielu obudowach zamontowane są dodatkowe wentylatory, by poprawić chłodzenie wewnątrz komputera. Mają obniżyć temperaturę, co przyczynia się do cichszej pracy innych układów chłodzenia. Ale co z tego, skoro sam wentylator obudowy potrafi wytwarzać sporo hałasu? Jest na to kilka sposobów. Po pierwsze, wentylator powinien być jak największy (ale dopasowany do wielkości kratek wentylacyjnych obudowy), bo wtedy ma niższą prędkość obrotową i nie hałasuje. Po drugie, warto go zamontować na silikonowych kołkach lub podkładkach, które będą tłumiły wibracje. Warto też zastosować regulator obrotów, za pomocą którego ewentualnie obniżysz prędkość wentylatora.
Zasilacz
Kolejne decybele dokłada zasilacz i jego układ chłodzący. Hałas można całkowicie wyeliminować, stosując zasilacz pasywny, ale jest to kosztowna inwestycja. Lepiej kupić cichy zasilacz, np. Be Quiet! SFX Power 2 (moc 400 W, poziom hałasu od 20,7 dB) za około 250 zł, czy choćby taniego Corsair VS kosztującego od 150 zł (moc od 350 W, poziom hałasu od 21,5 dB). Wymienione zasilacze, jak wiele innych, cechują się tym, że przy niewielkim obciążeniu, np. poniżej 50 procent, wentylatory pracują na minimalnych obrotach, przez co są bardzo ciche.
Pozostałe hałaśliwe elementy
Oprócz wentylatorów w pececie są dwa elementy wytwarzające hałas: dysk twardy oraz napęd optyczny. Najprostszym rozwiązaniem jest zamiana klasycznego dysku talerzowego na SSD, a także pozbycie się napędu optycznego, który rzadko się przydaje. Są też jednak inne sposoby.
Wycisz dysk
W dobrych obudowach dyski twarde są mocowane przy użyciu silikonowych podkładek, które tłumią wibracje i utrudniają ich przenoszenie na obudowę. Takie podkładki można również dokupić we własnym zakresie – np. zestaw Lamptron HDD Rubber Screws kosztuje tylko kilka złotych. Wadą powyższego rozwiązania jest to, że dysk bardziej się nagrzewa, bo nie może oddawać ciepła do obudowy. Z tego względu lepsze efekty dają sanki lub radiatory, które mają większą powierzchnię. Przykładem są zestawy Anti Vibration HDD, np. produkowane przez AAB lub Akasa. Kosztują 30–40 zł.
Wyciszanie programowe
Sporo dysków twardych ma funkcję AAM, czyli Automatic Acoustic Management. Za jej pomocą można ustawić głowicę w trybie szybkim (ale głośnym), wolnym (cichym) albo pośrednim. Jeśli głowica dysku za głośno terkocze, pobierz program do konfiguracji dysków (np. CrystalDiskInfo ze strony http://crystalmark.info/download/index-e.html, odszukaj funkcję i przesuń suwak do lewej skrajnej pozycji.
Wyciszanie napędu optycznego
Przyczyną hałasu wytwarzanego przez napęd optyczny jest wirująca z dużą prędkością płyta. Szczególnie dotyczy to napędów CD o prędkości 52x, co przekłada się na 2700, 5100, a nawet 11 000 obr./min (zależnie od technologii). Napęd można wyciszyć właśnie poprzez ograniczenie tej prędkości. Służą do tego różne narzędzia, np. darmowy Rimhill (strona http://thesz.diecru.eu/content/rimhillex.php). Po instalacji jego ikona pojawia się w zasobniku systemowym, pozwalając wybrać maksymalną prędkość pracy.
Co z laptopami?
Możliwości wyciszania komputerów przenośnych nie są tak duże jak w przypadku pecetów, ale trzeba zwrócić baczną uwagę na jeden ważny szczegół – konserwację systemu chłodzenia. Radiatory w laptopach są tak zbudowane, że bardzo łatwo wbija się w nie kurz. Wentylator pracuje na pełnych obrotach, a i tak nie chłodzi procesora i chipsetu. Dlatego raz do roku warto otworzyć sprzęt i go wyczyścić, ewentualnie oddać urządzenie do serwisu. Temperaturę i poziom hałasu laptopa obniżą takie akcesoria jak podkładki chłodzące. Używane w laptopach dyski twarde nie są głośne, ale zamiana na SSD jeszcze bardziej wyciszy sprzęt. Poza tym część laptopów dysponuje cichym, pasywnym trybem pracy, a niektóre z nich są w całości pasywnie chłodzone (ultrabooki i laptopy hybrydowe).