AktualnościKryptowaluta Trumpa to fiasko? Pierwszy dzień notowań nie napawa optymizmem

Kryptowaluta Trumpa to fiasko? Pierwszy dzień notowań nie napawa optymizmem

Tokeny World Liberty, znane także jako $WLFI, zaliczyły spory spadek wartości już pierwszego dnia od momentu udostępnienia ich do swobodnego handlu. Mimo wszystko rzeczona kryptowaluta wciąż się plasuje w czołówce, acz trudno stwierdzić, jak długo to potrwa.

Kryptowaluty
Kryptowaluty
Źródło zdjęć: © Pexels | Worldspectrum

O tokenach World Liberty zrobiło się głośno, kiedy to urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, zaczął zachęcać do inwestowania w rzeczoną kryptowalutę. Ba, czołowi wspierający mogli liczyć nawet na zaproszenie do współudziału w kolacji w towarzystwie amerykańskiego polityka. World Liberty miało się świetnie, a rodzina Trumpa czerpała zyski z jego sprzedaży. Co nieco dla siebie chcieli jednak uszczknąć również inwestorzy, w związku z czym w lipcu przegłosowano włączenie $WLFI do obrotu, tym samym umożliwiając zakup i sprzedaż tokenów na giełdach. Liczono na to, że zabieg taki przyczyni się do zwiększenia wyceny cyfrowego pieniądza, niemniej pierwszy dzień przyniósł rezultat odwrotny do zamierzonego.

Kryptowaluta Trumpa to fiasko?

Według doniesień redakcji Reuters, pierwsi inwestorzy otrzymali szansę sprzedaży maksymalnie 20% swoich udziałów. Chwilę po trafieniu do sprzedaży pojedynczy token $WLFI był wyceniany na nieco powyżej 30 centów, niemniej jeszcze tego samego dnia, przed nastaniem godziny 19 czasu GMT, wartość kryptowaluty spadła do ok. 24/25 centów, co stanowi różnicę rzędu 12%. W momencie pisania tekstu, czyli we wtorkowy wieczór 2 września, kurs World Liberty jeszcze bardziej się załamał, a wartość tokena znalazła się na poziomie nieco ponad 21 centów.

Mimo niezbyt optymistycznie nastrającego debiutu, World Liberty zamknęło dzień z kapitalizacją rynkową na poziomie 7 miliardów dolarów. Oznacza to, że wirtualna moneta pozostająca w znacznej mierze we władaniu rodziny Trumpów jest aktualnie 33. największą kryptowalutą znajdującą się w obiegu – a przynajmniej na to wskazują dane przytoczone przez serwis coingecko.

Kurs $WLFI [stan na dzień 02.09.2025 r.]
Kurs $WLFI [stan na dzień 02.09.2025 r.]© Własny zrzut ekranu | Coingecko

Za sprawą decyzji inwestorów, $WLFI trafiło do handlu najpopularniejszych giełdach kryptowalut, wliczając w to Binance, Bybit oraz OKX.

Ile zarobił Trump z rodziną?

Według wyliczeń agencji Reuters, od czasu uruchomienia World Liberty Financial Trumpowie zarobili z tytułu rzeczonej kryptowaluty mniej więcej 500 milionów dolarów. Wniosek ten został wyciągnięty na podstawie danych udostępnionych przez firmy analityczne, warunków firmy, a także publicznie dostępnych transakcji. Jak już jednak wspomniano, token trafił do otwartego obiegu dopiero w tym tygodniu. Do tego czasu dostępny był jedynie dla wąskiego grona wczesnych inwestorów, którzy otrzymali możliwość decydowania na temat jego przyszłości. Wiele takich osób nie kryło się z tym, że w cyfrowy pieniądz zaopatruje się głównie z powodu objęcia fotelu prezydenta przez Donalda Trumpa, licząc na skok wartości kryptowaluty.

Nie brak przy tym opinii, że głowa Stanów Zjednoczonych nie powinna promować swoją osobą wirtualnej monety. Biorąc pod uwagę, że Trump na poważnie zabrał się za porządki w branży kryptowalut, wielu przeciwników politycznych prezydenta utrzymuje, że mamy do czynienia z konfliktem interesów. Przedstawiciele aktualnej administracji USA przekonują z kolei, że o żadnym konflikcie nie ma mowy, ponieważ majątkiem Donalda Trumpa zarządzają jego dzieci za pośrednictwem funduszu powierniczego.

Jakub Dmuchowski, dziennikarz pcformat.pl

Źródło artykułu:Reuters

Wybrane dla Ciebie