Lyft przejmuje FREENOW i prowadzi ekspansję w Europie
Amerykański Lyft postanowił na dobre wkroczyć do Europy, a jednym z pierwszych posunięć giganta było wykupienie FREENOW.
Wychodzi na to, że Uber i Bolt doczekają się kolejnego potężnego konkurenta w postaci Lyfta. Amerykańska firma wkracza z przytupem na europejski rynek, przy okazji zaopatrując się we FREENOW – "multiplatformę mobilności miejskiej" z siedzibą główną ulokowaną w Hamburgu.
Lyft przejmuje FREENOW
Wedle udostępnionych publicznie informacji, Lyft wyłożył za FREENOW ok. 175 milionów euro, czyli niespełna 750 milionów złotych. Co istotniejsze, FREENOW wcale z rynku nie zniknie. Wręcz przeciwnie, firma ma kontynuować swoją działalność bez zmian, a zespół zarządczy i pracownicy przedsiębiorstwa na ten moment nie mają powodów do obaw.
Obecnie FREENOW funkcjonuje w dziewięciu europejskich państwach: Irlandii, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Francji, Austrii, a także Polsce. Samochody sygnowane logiem firmy z kolei można napotkać na ulicach ponad 150 miast.
Lyft podkreśla przy tym, że nie podchodzi do FREENOW jak do ofiary gotowej na pożarcie, a raczej jak do partnera dysponującego ogromną wiedzą na temat lokalnego rynku. Jak możemy przeczytać we wpisie na stronie pierwszego ze wspomnianych przedsiębiorstw, "FREENOW wnosi wiodącą na rynku europejskim wiedzę w obszarze przejazdów taxi, technologię flotową oraz silne relacje z organami regulacyjnymi, związkami zawodowymi i operatorami flot taksówkarskich na każdym z obsługiwanych rynków".
Optymistycznie w przyszłość spogląda również Thomas Zimmermann, czyli dyrektor generalny FREENOW. Jak powiedział:
Połączenie sił z Lyft to kluczowy krok w rozwoju FREENOW i początek nowego, ambitnego etapu, w którym umacniamy naszą rolę jako wiodącego gracza w europejskiej mobilności. Silne, zorientowane na klienta podejście Lyft doskonale współgra z naszym głębokim zakorzenieniem w branży taksówkarskiej. Wspólnie będziemy dążyć do zapewnienia jeszcze lepszych doświadczeń i jakości oferowanych usług, podnosząc tym samym oczekiwania partnerów flotowych, taksówkarzy i pasażerów na całym kontynencie. Stoimy ramię w ramię z branżą taxi – nie ponad nią – i pozostajemy dumnymi partnerami tej społeczności. Ta współpraca to połączenie naszych mocnych stron, wzajemna nauka i rozwijanie tego, co działa najlepiej. Serdecznie dziękujemy naszym byłym akcjonariuszom za zaufanie i wieloletnie partnerstwo.
Z perspektywy użytkowników interesuje nas jednak przede wszystkim to, w jaki sposób przejęcie FREENOW odbije się na dotychczasowych klientach firmy. Lyft zapewnia, że bezpośrednich zmian w działalności FREENOW nie uświadczymy, aczkolwiek z biegiem czasu w ręce zarówno pasażerów, jak i kierowców, złożone zostaną nowe możliwości. Pierwsza z grup może liczyć na bardziej spójną politykę cenową, redukcję czasu zamawiania przejazdu oraz wciąż bliżej niezidentyfikowane "nowe funkcje i tryby podróży". Kierowców zaś z pewnością ucieszy fakt, że Lyft ma zamiar wprowadzić większą przejrzystość w zakresie zarobków oraz usprawnić system odpowiedzialny za wyświetlanie informacji nt. popytu w czasie rzeczywistym.
Przewiduje się, że transakcja zostanie sfinalizowana w drugiej połowie bieżącego roku, o ile spełnione zostaną wszelkie warunki zamknięcia.
Jakub Dmuchowski, dziennikarz pcformat.pl