Najlepsze w swojej klasie

Obok modeli Desire i HD2, HTC Legend to kolejny czołowy smartfon tego producenta. Niestety, próżno szukać go w ofercie operatorów komórkowych. Legend bez kłopotu kupisz za to w sklepach z elektroniką lub np. na Allegro, gdzie kosztuje poniżej 1700 zł. Pamiętaj, by kupować tylko urządzenie z polskiej dystrybucji – urządzenie sprowadzone z zagranicy może być pozbawione polskiego języka, słownika i pochodnych funkcji.

Dzięki Motoroli Milestone koncern wraca do grupy liczących się producentów smartfonów – prawie milion sprzedanych egzemplarzy w ciągu dwóch pierwszych miesięcy dostępności w USA (gdzie urządzenie nosi nazwę Droid) robi wrażenie. W Polsce Milestone oferuje tylko Play, ale w atrakcyjnych cenach. Na Allegro telefon kupisz już za 1500 zł.

Smartfon HTC zwraca uwagę bardzo ładnym wyglądem i świetnym wykonaniem. Dwa zauważone mankamenty to powierzchnia ekranu, która niezwykle łatwo brudzi się od palców, oraz podświetlany panel przycisków z błyszczącego plastiku – również ciągle wymagający czyszczenia. Na tylnej ściance znalazły się gumowane wybrzuszenia pozwalające pewnie chwycić telefon (guma dodatkowo chroni obiektyw aparatu).

Motorola sprawia wrażenie poważnego urządzenia dla ludzi biznesu. Solidnie wykonana, z dużym ekranem 3,7 cala, ma spore rozmiary i wagę (zdaniem części redaktorów, ważących telefon w dłoni, jest za ciężka). Mimo wysuwanej klawiatury qwerty ma akceptowalną grubość. Szkoda, że cały front urządzenia wykonano z błyszczących materiałów, a wspomnianej wysuwanej klawiatury nie wyposażono w mechanizm wspomagający rozsuwanie – podobny do zastosowanego, np. w HTC Dream (w Polsce Era G1).

W Legend, zamiast standardowego interfejsu Androida, jest autorska nakładka HTC o nazwie Sense. Nie tylko ładniej wygląda, ale też udostępnia aż 7 pulpitów. Drugi bardzo ważny element to dodatkowe widżety. Oryginalnego Androida widać tylko w ekranach ustawień. Pozostałe elementy wyszły spod ręki projektantów HTC.

Ładny wygląd okupiony jest jednak dużym stopniem komplikacji niektórych okien. Obsługi Sense trzeba się nauczyć. Potrzebują na to czasu szczególnie nowi użytkownicy.

Interfejs w Milestone to standardowe menu systemu Android 2.1. Dostępnych jest 5 pulpitów i zabrakło dodatkowych widżetów oraz modyfikacji wyglądu poszczególnych funkcji. Ma to zaletę – obsługa nie jest zbyt skomplikowana. Użytkownicy wcześniej posługujący się smartfonami z Androidem będą mogli od razu rozpocząć przygodę z Milestone, bez chwili poświęconej na naukę obsługi.

Interfejs

• Ładniejszy wygląd klawiatury
• Dodatkowe pulpity
• Dynamiczne tła
• Lepsza akceleracja grafiki

Wygoda

• Usprawnienia w obsłudze książki adresowej
• E-maile wielu kont na jednej liście
• Powiększanie stron WWW przez podwójne kliknięcie

Funkcje

• Lepsze pisanie dwoma palcami
• Wsparcie dla Exchange
• Nowe funkcje aparatu, m.in. flesz, zoom, balans bieli
• Wsparcie elementów HTML5
• Obsługa Bluetooth 2.1

Wśród widżetów autorstwa HTC znajdziesz m.in. służący do agregowania informacji z portali społecznościowych Friend Stream (obsługuje tylko Facebooka, Twittera i Flickera), aplikację do odtwarzania muzyki i pogodynkę. Bardzo dobrze wypada przeglądarka internetowa, która znakomicie skaluje strony i łamie tekst oraz obsługuje flasha.

Pomijając wspomniane brudzenie się ekranu, działanie wyświetlacza nie budzi zastrzeżeń. Bezbłędnie rozpoznaje litery podczas pisania oraz poprawnie obsługuje gesty. Szkoda, że charakterystycznej funkcji szczypania ekranu zabrakło na mapie Google – jest dostępna podczas przeglądania zdjęć i stron.

Smartfon działa płynnie, choć podczas przewijania dużego menu z ikonami aplikacji odczuwa się lekkie opóźnienie, a ekran delikatnie podskakuje.

Wysuwana klawiatura sprzętowa (w testowanym modelu miała niemiecki układ qwertz) to bardzo duża zaleta tego smartfonu. Pod warunkiem, że przyzwyczaisz się do troszkę nietypowej lokalizacji klawiszy, które w stosunku do środka ciężkości urządzenia przesunięto maksymalnie blisko jego lewej krawędzi. Także klawiatura ekranowa nie jest idealna – rozciągnięta na cały wyświetlacz 3,7 cala sprawia, że trafienie w skrajne klawisze bywa kłopotliwe.

Przeglądarka działa bez zarzutu, ale przy podglądzie otwartych okien zamiast miniatur wyświetlana jest tylko lista z adresami i nazwami witryn. Także aparat fotograficzny jest uboższy w funkcje niż w smartfonie HTC. Brakuje samowyzwalacza i możliwości ingerencji w parametry naświetlania, np. ISO. Jest za to sprzętowy przycisk migawki.