Nvidia przyszykowała nowego, potężnego RTX‑a. Karta prawdopodobnie trafi na chiński rynek

Ze względu na trwającą między Chinami a USA wojnę handlową, Nvidia nie jest w stanie sprzedawać w pierwszym ze wspomnianych państw swoich topowych układów. Co prawda handel z przedsiębiorstwami z Państwa Środka jest dopuszczony, niemniej w ich ręce może trafić tylko i wyłącznie stosownie okrojona technologia. Mając to na uwadze, gigant z Santa Clara postanowił przygotować RTX-a 6000D – stworzoną z myślą o stacjach roboczych kartę graficzną, stanowiącą krok wstecz względem najbardziej wydajnych GPU dostępnych na Zachodzie. Co więcej, ów RTX został już nawet przetestowany, a wyniki benchmarku jasno wskazują na to, iż mimo wszystko Chińczycy mają na co czekać.

RTX 6000D ma być zauważalnie słabszą wersją standardowego RTX-a Pro 6000, który to, swoją drogą, dostępny jest jeszcze w dwóch innych odsłonach: Max-Q oraz tej przeznaczonej do serwerów. Jak zauważyła redakcja Wccftech, różnią się one między sobą poborem mocy i taktowaniem zegara, niemniej sama konfiguracja GPU pozostaje praktycznie niezmieniona. Tego samego nie da się powiedzieć o modelu 6000D, który ma ok. 17% mniej rdzeni CUDA od swojego pierwowzoru (19 968 kontra 24 064). Analogicznie sytuacja wygląda w kontekście multiprocesorów strumieniowych (156 konta 188), spadek tyczy się także pojemności pamięci VRAM: z 96 do 83 GB. W tym miejscu warto jednak podkreślić, że liczba ta prawdopodobnie została podana błędnie, jako że Nvidia stosuje 3-gigabajtowe moduły, w związku z czym pamięci na podorędziu opisywana karta powinna mieć 84 GB.

Jak można zauważyć w specyfikacji odnalezionej na łamach Geekbench, maksymalna częstotliwość zegara GPU wynosi 2430 MHz, a więc i ona jest niższa, niż w standardowych RTX-ach Pro 6000, w których sięga poziomu 2617 MHz. Na chwilę obecną nie jest znany pobór mocy urządzenia, niemniej można zakładać, iż zmaleje w parze z resztą parametrów.

Opracowany z myślą o chińskim rynku GeForce RTX 6000D, a raczej zawierający go zestaw, wykręcił wynik rzędu 390656 punktów OpenCL. W skład platformy testowej wchodził system AMD EPYC złożony z dwóch procesorów o łącznej liczbie 192 rdzeni i 384 wątków.

Pytaniem pozostaje, czy Chińczycy będą zainteresowani świeżą propozycją ze stajni Nvidii. Mimo że zapotrzebowanie na wydajne układy stale rośnie za sprawą inwestycji w sztuczną inteligencję, Państwo Środka coraz częściej stawia na rodzimą technologię – jak ma to miejsce choćby w kontekście RAM-u, kosztującego obecnie prawdziwe krocie. Ba, jeszcze latem Pekin przestrzegał lokalnych przedsiębiorców przed prowadzeniem interesów z amerykańską korporacją, powołując się przy tym na względy bezpieczeństwa. Niewykluczone jednak, że RTX-y 6000D spotkają się z zainteresowaniem i znajdą nabywców, tym samym dając jasny sygnał, że podobne przedsięwzięcia mają sens.

Na koniec warto jeszcze przypomnieć o tym, że ze względu na zawirowania na rynku premiera modeli Super z serii RTX 50 została prawdopodobnie przesunięta na wiosnę przyszłego roku.