Reddit pozywa Australię w związku z zakazem mediów społecznościowych dla dzieci. Serwis powołuje się na wolność słowa

Australia wprowadziła precedensowe prawo, które uniemożliwia najmłodszym korzystanie z mediów społecznościowych. Dzieci oraz nastolatkowie poniżej 16. roku życia utracili dostęp do popularnych platform pokroju Facebooka, Instagrama, TikToka, Snapchata, X-a, a nawet Reddita. Przedstawiciele tego ostatniego ewidentnie nie są zadowoleni z bieżącego stanu rzeczy, w związku z czym postanowili złożyć pozew w najwyższym sądzie Australii. Serwis liczy na to, iż uda mu się wywalczyć cofnięcie regulacji określonych mianem "ingerencji w wolny dyskurs polityczny", niemniej zarząd platformy nie nastawia się na krótką potyczkę. Wedle informacji przytoczonych przez agencję Reuters, Reddit szykuje grunt pod długotrwałą wojnę, którą ma zamiar wygrać.

Głównym argumentem, jaki Reddit ma zamiar wykorzystać w trakcie nadciągającej batalii sądowej, jest to, że rzeczony zakaz podobno jest niezgodny z gwarantowaną przez australijską konstytucję wolnością komunikacji politycznej. W jaki sposób odcięcie 8-latków od TikToka godzi w swobodę wymiany poglądów politycznych – tego portal na razie nie raczył wyjaśnić.

Złożony przez serwis pozew jako obrońców wskazuje nie tylko lokalną minister komunikacji w postaci Aniki Wells, ale także całą Wspólnotę Australijską (formalna nazwa państwa). Co prawda Reddit zasłania się wolnością słowa i odwołuje do wzniosłych ideałów, niemniej w dalszej części dokumentu znalazła się wzmianka co do tego, iż tak w zasadzie to platforma ta powinna zostać zwolniona z przestrzegania przepisów, ponieważ w teorii nie spełnia ona definicji medium społecznościowego.

Pytaniem więc pozostaje, czy korporacji rzeczywiście zależy na uwolnieniu przepływu informacji, czy też traktuje to po prostu jako pretekst do walki o własne interesy i zarobki. Z dostępnych danych wynika, że Australia jest jednym z największych rynków Reddita, a odcięcie go od pokaźnej bazy użytkowników z pewnością okaże się odczuwalne.

Zakaz korzystania z mediów społecznościowych przez osoby poniżej 16. roku życia wszedł w życie 10 grudnia. Jak możemy przeczytać na witrynie premiera Australii Południowej:

Zapowiedziana przez Reddita walka wywołała spore poruszenie wśród australijskich polityków. Rzecznik Wells oświadczył, iż państwo stoi "po stronie australijskich rodziców i dzieci, a nie platform", z kolei Mark Butler, minister zdrowia, porównał akcje portalu do działań podejmowanych w przeszłości przez przemysł tytoniowy.