Sklep sklepowi nierówny
Elektronikę konsumencką i sprzęt komputerowy można kupić w dużych, specjalizowanych marketach, mniejszych sklepach tworzących sieci partnerskie lub działających na własną rękę, a nawet w wielobranżowych marketach typu Tesco. Ich oferty różnią się jednak znacznie asortymentem i ceną produktów.
Sieci partnerskie
Średnie i małe sklepy z elektroniką i sprzętem komputerowym zrzeszają się w sieci partnerskie. Jako sieć mogą negocjować atrakcyjne warunki kontraktów z producentami sprzętu i tworzyć ciekawszą ofertę dla klientów. Niektóre takie sieci mają po kilkaset sklepów. Zwykle sieć prowadzi też sklep internetowy. Oto kilka przykładów:
- Alsen – ok. 300 sklepów www.alsen.pl
- Pclink – ok. 300 sklepów www.pclink.pl
- Divicom – ok. 70 sklepów www.divicom.pl
- Sferis – ok. 50 sklepów www.sferis.pl
- Vobis – oprócz blisko setki własnych sklepów ma 100 sklepów partnerskich www.vobis.pl
Jeśli mieszkasz blisko dużego marketu, jak Electro World, Media Markt, Saturn czy RTV Euro AGD, warto odwiedzić go przed zakupieniem telewizora, odtwarzacza czy komputera. Głównie po to, żeby obejrzeć poszukiwane urządzenie. Jest duże prawdopodobieństwo, że tam znajdziesz je na półce – w jednym z warszawskich sklepów Media Markt naliczyliśmy ponad 100 różnych modeli cyfrówek, 70 odtwarzaczy MP3 i 40 kamer wideo.
Oferty różnego rodzaju sklepów – mocne i słabe strony
Sprawdziliśmy, jak wyglądają oferta i warunki zakupu w dużych marketach specjalistycznych na tle innych sklepów, które również oferują elektronikę konsumencką i sprzęt IT.
W elektromarkecie szeroka oferta, ale...
Wśród oferowanych w elektromarketach produktów z danej kategorii znajdziesz zarówno urządzenia bardzo tanie, np. mniej znanych marek, jak i trochę droższe, ale chętnie kupowane przez klientów, np. takie, które zwyciężyły w rozmaitych testach. Najmniej jest urządzeń z wyższej półki. Obok nowości stoją starsze urządzenia – w sprzedaży od wielu miesięcy – często po niskich, atrakcyjnych cenach.
Co ważne, większość urządzeń możesz dotknąć i sprawdzić, jak się je obsługuje. Wyjątkiem są niektóre drogie produkty, np. półprofesjonalne aparaty fotograficzne i kamery wideo. Razem z obiektywami są zamknięte w gablotkach – możesz jednak poprosić obsługę sklepu, by pokazała ci je z bliska.
Sprzęt komputerowy – drukarki, monitory, głośniki, akcesoria – jest w dużych ilościach i w zróżnicowanej cenie (uwaga – RTV Euro AGD nie ma w ofercie sprzętu IT). Można jednak odnieść wrażenie, że brakuje produktów niektórych marek. Na przykład w jednym z marketów Saturn na półce z monitorami rzucały się w oczy głównie modele Samsunga i LG, a modele innych producentów stanowiły mniejszość.
Liczba eksponowanych notebooków czasami przekracza 50 modeli. Są wśród nich urządzenia za 1500 zł, jak i za 7000-8000 zł. Większość jest włączona, więc można sprawdzić, czy np. wygodnie korzysta się z klawiatury.
Jest sporo zestawów komputerowych o zróżnicowanej konfiguracji: komputery biurowe, multimedialne, a nawet takie, na których odpalisz najnowsze gry. Nie ma jednak wśród nich maszyn z najnowszymi kartami graficznymi i procesorami – dominują produkty obecne na rynku od kilku miesięcy. Eksponowane są tylko podstawowe parametry komputera bez szczegółowych informacji np. o producencie karty graficznej, opóźnieniach pamięci RAM.
Niektóre oferowane zestawy rażą nie najlepszym doborem podzespołów. Przykładowo w sieci Saturn znaleźliśmy komputer z kartą graficzną GeForce 8600 GT oraz czterordzeniowym procesorem Intela – zdecydowanie za silnym w stosunku do możliwości grafiki. Duża część mocy obliczeniowej takiego komputera będzie się marnowała. Ratunkiem są zestawy komputerowe znanych marek, np. w Saturnie można kupić komputery z serii HP Pavilion. Marka gwarantuje dobrą jakość podzespołów, lepsze ich dobranie, a dodatkowe informacje o sprzęcie można łatwo znaleźć w internecie.
W hipermarketach z elektroniką jest niewiele podzespołów komputera – zaledwie kilka kart graficznych czy dźwiękowych, nieliczne pamięci RAM czy procesory. Trochę lepiej jest z napędami optycznymi, zasilaczami czy sprzętem sieciowym, ale dominują produkty jednej marki.
W wielobranżowym markecie – mizeria
Wybór elektroniki i sprzętu komputerowego w wielobranżowych marketach jest znacznie mniejszy niż w sklepach specjalistycznych. Przykładowo w jednym ze sklepów sieci Real na półkach naliczyliśmy 35 aparatów fotograficznych, 20 drukarek, 11 monitorów i tylko 5 kamer wideo. Oferta telewizorów, zestawów kina domowego sprowadzała się do kilku sztuk. Dostępne produkty to głównie urządzenia tanie, często mało znanych marek, niekiedy bardzo długo obecne na rynku. Tu i ówdzie trafia się markowy telewizor czy odtwarzacz MP3.
Z nielicznymi zestawami komputerowymi jest podobnie jak w elektromarketach – nie wiadomo, co jest w środku, a oferta notebooków ogranicza się do 5–6 tańszych modeli o małej mocy obliczeniowej.
W mniejszych sklepach – frontem do klienta
Salony komputerowe np. Vobis czy Komputronik oraz mniejsze sklepy, które często tworzą partnerskie sieci sprzedaży (patrz ramka „Sieci partnerskie”), mogą mieć nawet szerszą ofertę niż elektromarkety, ale wiele produktów jest jedynie w sklepowych katalogach. Na półkach są produkty najpopularniejsze i w umiarkowanych cenach. Droższe i rzadziej spotykane urządzenia są sprowadzane na zamówienie, co może trwać długo, a czasem jest niemożliwe, bo produktu nie ma w głównym magazynie lub hurtowni.
Wiele mniejszych sklepów specjalizuje się w produktach danego typu, np. aparatach lub telewizorach. Ich oferta obejmuje różne marki i różne kategorie cenowe urządzeń. Poza tym, jeśli szukasz urządzenia konkretnego producenta, możesz udać się do jego salonu sprzedaży.
Zaletą kupowania komputera w małym sklepie jest możliwość ingerowania w jego konfigurację. Sprzedawca często pozwoli klientowi zbudować komputer od zera, a w razie konieczności pomoże dobrać podzespoły. Możesz wybierać podzespoły różnych marek, ograniczeniem jest jedynie asortyment produktów w hurtowni, z której korzysta sprzedawca. W przypadku laptopów właściciel sklepu powinien zgodzić się np. na dołożenie większej ilości pamięci RAM.
Przed zakupem zrób rekonesans
Aby na zakupy nie iść do sklepu w ciemno, dobrze byłoby wcześniej rozeznać się w ofercie i cenach.
Gdzie po informacje
Ze zdobyciem potrzebnych informacji o ofercie sklepów na ich stronach internetowych może być różnie. Na przykład Media Markt czy Saturn udostępniają online katalog produktów, który można przeglądać za pomocą wyszukiwarki. Sprzętu można szukać według nazwy lub kategorii. Niestety, przy opisie nie ma informacji, czy produkt jest w ofercie danego marketu i ile kosztuje. Zauważyliśmy też, że w katalogu są stare produkty, np. telewizory wprowadzone na rynek dwa lata temu czy już wycofane z rynku.
Dużo lepiej jest na stronie sieci RTV Euro AGD. Na witrynie są informacje o sklepowych cenach wszystkich produktów oraz ich dostępności w punktach sprzedaży.
Na witrynach marketów wielobranżowych – jeśli można skorzystać z wyszukiwarki produktów – z reguły brakuje informacji o tym, w których punktach można je kupić i za ile. Tak jest na przykład na stronie Tesco, które publikuje tylko ceny produktów sprzedawanych w promocji. Większość produktów z internetowego katalogu Tesco znaleźliśmy też na sklepowych półkach, co nie jest regułą. Natomiast na stronie Realu nie ma żadnych informacji o oferowanych artykułach.
Z witryn hipermarketów możesz pobrać aktualne gazetki promocyjne dla wybranego marketu (o promocjach i innych okazjach – 47).
Strony WWW mniejszych sklepów, jeśli są prowadzone, mają najczęściej postać elektronicznego sklepu, w którym możesz zapoznać się z opisem produktu, zamówić go lub skorzystać z dodatkowych usług, np. pomocy w skonfigurowaniu zestawu komputerowego. Takie e-sklepy prowadzą np. Vobis i Komputronik.
Na internetowej witrynie sklepu rzadko znajdziesz informacje o dostępności produktu w tradycyjnym punkcie sprzedaży. Jednym z wyjątków jest Komputronik, który podaje, ile sztuk każdego produktu pozostało jeszcze w sprzedaży w konkretnym salonie.
Gdzie taniej
Różnice cen produktów w różnych sieciach zwykle są niewielkie. Czasem jednak wizyta w kilku marketach pozwala zaoszczędzić parę złotych. Przykładowo, zestaw kina domowego Samsung w Media Markt kosztuje o 200 zł mniej niż w RTV Euro AGD. Z kolei aparat cyfrowy Canon jest o 100 zł tańszy w tym drugim sklepie. Pamiętaj, że ten sam produkt może mieć różne ceny także w sklepach jednej sieci – nawet w tym samym mieście – dotyczy to głównie Media Marktu i Saturna.
Małe sklepy przegrywają pod względem cen sprzętu elektronicznego z wielkopowierzchniowymi molochami. Także redukcja cen urządzeń w mniejszych punktach sprzedaży zachodzi wolniej. W małych sklepach trudno też trafić na tzw. okazje. Za to zawsze pozostaje możliwość negocjacji ceny, o co trudniej w marketach.
Najmniej opłacalny jest zakup sprzętu elektronicznego w firmowych salonach producentów. Różnica w cenie 40-calowego telewizora LCD marki Sony między salonem firmowym a sklepami sieci RTV Euro AGD wynosi 300 zł – czyli ponad 8 procent całkowitej ceny.
Komputerów stacjonarnych nie opłaca się kupować w marketach specjalistycznych i wielobranżowych. Proponowana przez duży sklep cena zestawu często nijak się ma do rzeczywistej wartości zastosowanych podzespołów. Różnica między ceną komputera w dużym sklepie a tą, którą może zaoferować mały sklep komputerowy, wynosi w przypadku bardziej wydajnych pecetów nawet kilkaset złotych.
W małych sklepach sprzedawcy często mają korzystne umowy z hurtownikami, u których kupują sprzęt, i mogą oferować go klientom po atrakcyjnych cenach. Możesz też liczyć na rabat przy większych zakupach. Szukając najkorzystniejszej oferty, zaglądaj do mniejszych sklepów, nie tylko salonów Komputronik czy Vobis. Często te pierwsze oferują lepsze ceny.
Wiedz, że różnice w cenach między małymi sklepami bywają bardzo duże. Przykładowo cena 320-gigabajtowego dysku twardego oferowanego w dwóch różnych warszawskich sklepach różniła się aż o 50 zł, czyli ponad 15 proc. ceny urządzenia.