TelekomunikacjaSymbian nie umarł

    Symbian nie umarł

    Najpopularniejszy system mobilny został unowocześniony i wraz z kilkoma nowymi smartfonami, m.in. przetestowaną przez nas Nokią 700, właśnie pojawił się na półkach polskich sklepów.

    Symbian nie umarł

    Przez ostatnich kilkanaście miesięcy Symbian słusznie miał opinię systemu przestarzałego. Nowa wersja, o nazwie Belle, zaprzecza temu wizerunkowi. Projektanci z Nokii nie wywrócili Symbiana do góry nogami – sympatycy Nokii bez problemu odnajdą się w nowej wersji systemu, a ponieważ Belle czerpie rozwiązania z Androida, z jej obsługą nie będą mieli problemu także użytkownicy innych systemów.

    Co usprawniono

    Pierwsze, co rzuca się w oczy, to idealna płynność działania nowego systemu. Mocno odświeżono interfejs. Wzorem Androida system otrzymał więcej pulpitów (maksymalnie 6), na których można umieszczać widżety. Inne zapożyczenie z Androida to wysuwany z góry ekranu pasek powiadomień o wszystkich wydarzeniach w telefonie. Na pasku znalazły się także przyciski aktywujące bluetooth, Wi-Fi, GPS i dzwonek.

    Ekran aplikacji otrzymał całkiem nowe ikonki. Zastosowano tu prosty układ przewijanej pionowo listy (konkurencyjne systemy mają już zakładki i sortowanie tematyczne ikon). Duże zmiany zaszły w wyglądzie i funkcjach przeglądarki internetowej. Jak cały smartfon, przeglądarka działa bardzo płynnie. Uproszczono wpisywanie adresu internetowego, dodawanie zakładek i otwieranie nowych kart.

    Ostatnia nowość to ekranowa klawiatura qwerty wyświetlana przy pionowej pozycji telefonu.

    O czym zapomniano

    System nie pozwala na szybką regulację głośności dzwonka – przyciski regulacji głośności nie obsługują tej opcji.

    Nie ma możliwości grupowania ikon w katalogi przez przeciągnięcie jednej ikonki na drugą – konieczne jest dodatkowe klikanie. Podobnie nie można szybko zmieniać układu ikon – trzeba najpierw włączyć odpowiedni tryb działania menu.

    Ekran ustawień to wciąż wielopoziomowy potworek, w którym odnalezienie rzadziej używanych opcji sprawia trudności.

    Nokia świadomie utrzymała klasyczny dla tej marki układ trzech klawiszy pod ekranem – zielona i czerwona słuchawka oraz środkowy przycisk, który otwiera ekran aplikacji lub wywołuje ekran domowy. Wygodny, sprzętowy przycisk cofnij, znany np. ze smartfonów z Androidem, nie ma w nowej Nokii swojego odpowiednika.

    Telefon godny systemu

    Nokia 700 to jeden z trzech dotychczas zapowiedzianych smartfonów z Bellą (pozostałe to Nokia 600 i 701). Wygląd i wykonanie telefonu to ekstraklasa wśród smartfonów: szklano-metalowa, bardzo cienka obudowa; małe, subtelne, ale bardzo precyzyjne przyciski; dobre wyważenie bryły urządzenia.

    Smartfon jest też dobrze wyposażony – ma ekran AMOLED, procesor o zegarze 1 GHz, 512 MB RAM-u i 2 GB pamięci. Ciekawostką jest moduł NFC (ang. Near Field Communication), który pozwala na szybkie nawiązywanie połączenia między urządzeniami wyposażonymi w tę technologię, np. z drugim telefonem, głośnikami lub zestawem głośnomówiącym.

    Plusy
    • Wykonanie
    • Płynność działania
    • Duże możliwości konfiguracji
    Minusy
    • Odrobinę za mała klawiatura
    • Niedoskonałości interfejsu
    • Ograniczona synchronizacja

    Wybrane dla Ciebie