Szybki dysk na zewnątrz

Kilka lat temu powstał interfejs FireWire 800 (IEEE 1394b) o przepustowości 800 Mb/s. Mają go niektóre dyski zewnętrzne, ale nie płyty główne. Jeśli więc kupisz dysk z FireWire 800, możesz wykorzystać jedynie połowę jego wydajności. Dobrym rozwiązaniem są kontrolery FireWire 800 oferowane w postaci kart rozszerzeń PCI i PCIe, najtańsze kosztują 150 zł.

Alternatywnym i jeszcze tańszym sposobem jest zastosowanie zewnętrznego interfejsu eSATA. Złącze to funkcjonuje tak jak SATA (służy głównie do podłączania dysków twardych) i jest z nim elektrycznie zgodne. Zmodyfikowano w nim tylko końcówki złączy oraz same przewody, by były odporniejsze na zakłócenia. Spora część płyt głównych jest wyposażona w takie złącze. Nawet jeśli któraś go nie ma, dzięki zgodności z SATA bardzo łatwo można „zrobić” je samemu.

Jeśli chcesz korzystać z wydajnego dysku z portem FireWire 800, powinieneś kupić odpowiedni kontroler (kartę rozszerzeń), a następnie zainstalować go we wnętrzu komputera. Operacja jest banalnie prosta.

Wyłącz komputer. Odłącz od niego zasilanie, następnie odkręć śruby mocujące pokrywę zewnętrzną obudowy i ją zdejmij.

Jeśli zakupiłeś kontroler PCI, znajdź na płycie głównej wolny port PCI. Jeśli na tylnej ściance przy tym porcie jest zaślepka, wyłam ją śrubokrętem.

Do portu PCI włóż kartę rozszerzającą i przykręć ją śrubką do obudowy.

Istalacja kontrolerów PCIe odbywa się podobnie, tyle że montuje się je w gnieździe PCIe x1. Jeśli port ten nie jest dostępny (np. został zasłonięty przez inne karty rozszerzeń), możesz wykorzystać port PCIe o większej przepustowości (np. x2, x4, x8, x16).

Zamknij obudowę i włącz komputer. System Windows automatycznie odnajdzie i zainstaluje niezbędne sterowniki.

W ten sposób z tyłu komputera masz do dyspozycji nowe porty FireWire 800. W przeciwieństwie do starszych portów FireWire mają one prostokątny kształt. Podłącz zewnętrzny dysk twardy do zasilania, a następnie kabel FireWire do dysku i komputera. Po chwili system sam odnajdzie dysk.

Jeśli twój komputer nie ma portu eSATA, można wykorzystać porty SATA na płycie głównej i za pomocą odpowiedniego kabla (10 zł) bądź przejściówki (30 zł) wyprowadzić je na zewnątrz obudowy. Warunkiem tego jest praca kontrolera dysków w tzw. trybie AHCI – można to sprawdzić i ewentualnie ustawić w BIOS-ie. Jeśli jednak przełączysz kontroler z trybu IDE do AHCI, potrzebna będzie reinstalacja systemu (podczas jej trwania konieczne jest wgranie dodatkowych sterowników kontrolera z dyskietki). Dlatego prostszą opcją jest instalacja dodatkowego kontrolera eSATA (karty rozszerzeń) – można go kupić już za 60 zł.

Wyłącz komputer, odłącz od niego zasilanie i zdejmij obudowę.

Jeśli chcesz wykorzystać najprostsze rozwiązanie (kabel SATA-eSATA), podłącz go do wolnego złącza SATA na płycie głównej. Następnie przeprowadź go dowolną szczeliną z tyłu obudowy i podłącz do dysku eSATA.

Jeśli dysponujesz przejściówką umieszczoną na śledziu, zamontuj ją tak, jak kartę rozszerzeń na tylnym panelu obudowy.

Do portów SATA na płycie głównej podłącz dwa przewody. Jeśli przejściówka jest w formie karty, przewody SATA podłącz również do niej. Podłącz także końcówkę molex do gniazda zasilania na przejściówce. Porty eSATA są gotowe do wykorzystania.

Jeśli wybierzesz opcję instalacji dodatkowego kontrolera eSATA, wszystkie czynności wykonuj tak, jak podczas instalacji kontrolera FireWire. Może być konieczne zainstalowanie sterowników z dołączonej do kontrolera płyty CD.

Porty FireWire 800 oraz eSATA mają funkcję hot-plug, czyli podłączania dysków „na gorąco”, podczas pracy systemu. W ten sam sposób można je odłączać, pod warunkiem wykorzystania funkcji bezpiecznego usuwania sprzętu.