"Telefony kradną dzieciństwo". Dania planuje wprowadzenie blokady mediów społecznościowych dla dzieci i młodzieży

Wprowadzenie w Danii ogólnokrajowego zakazu korzystania z serwisów społecznościowych przez osoby poniżej 15 roku życia nie jest jeszcze pewne, niemniej premier rządu nie ukrywa, że to aktualnie najbardziej pożądane rozwiązanie.

Dania planuje wprowadzenia blokady na media społecznościowe
Dania planuje wprowadzenia blokady na media społecznościowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Coraz więcej zaczyna mówić się o szkodliwym wpływie mediów społecznościowych na dzieci i młodzież, a temat poruszany jest już nie tylko przez poszczególne instytucje, ale i przez rządy wielu państw. Jednym z nich jest Dania, która planuje pójść drogą wytyczoną przez Australię i zablokować dostęp do mediów społecznościowych każdemu, kto nie skończył 15. roku życia. Mimo że wprowadzenie odpowiednich przepisów nie zostało jeszcze przesądzone, wszystko wskazuje na to, że prędzej czy później się to stanie.

Blokada na media społecznościowe w Danii

Jak donosi internetowy dziennik The Guardian, duńska premier – Mette Frederiksen, poruszyła temat tytułowego zakazu podczas wtorkowego rozpoczęcia obrad parlamentu. W swojej wypowiedzi przedstawiła media społecznościowe jako ogromne zagrożenie i pokusiła się nawet o stwierdzenie, że "uwolniono prawdziwego potwora". Frederiksen utrzymuje, że jeszcze nigdy w historii tak wielu młodych ludzi nie cierpiało z powodu depresji i stanów lękowych, a winę za taki obrót spraw w znacznej mierze ponoszą popularne platformy pokroju Instagrama i TikToka.

To jednak nie koniec problemów wyszczególnionych przez premier Danii. Prócz oczywistego zagrożenia wynikającego z wygodnego dostępu do treści nieprzeznaczonych dla oczu dzieci, wszechobecność smartfonów w życiach młodych ludzi niesie ze sobą jeszcze jedno poważne następstwo – problemy ze skupieniem i brak umiejętności koncentracji na zadaniu przez dłuższy czas. W tym miejscu warto przypomnieć o tym, że wspomniana już we wstępie Australia pozbyła się telefonów ze szkół już kilka lat temu, a dyrektorowie placówek są zgodni co do tego, iż było to dobrym posunięciem oraz przyniosło oczekiwane rezultaty.

Mette Frederiksen nie sprecyzowała, które dokładnie portale uznałaby za media społecznościowe na potrzeby blokady, niemniej wspomniano, że "byłoby ich wiele". Wstępne plany zakładają, że ograniczenie nałożone byłoby na każdą osobę przed 15. rokiem życia, aczkolwiek przewidywana jest jednostkowa możliwość obniżenia tego limitu do 13 lat, o ile chęć na to wyrażą rodzice lub prawni opiekunowie dziecka.

Zapaloną zwolenniczką pomysłu przedstawionego przez Frederiksen jest także minister cyfryzacji Danii, Caroline Stage. Jak poinformowała:

Powiedziałam to już wcześniej i powiem to jeszcze raz: byliśmy zbyt naiwni. Pozwoliliśmy, aby cyfrowe życie dzieci znalazło się w rękach platform, które nigdy nie miały na uwadze ich dobra. Musimy przejść od cyfrowej niewoli do społeczności. Telefony komórkowe i media społecznościowe kradną dzieciom dzieciństwo.

Caroline StageMinister cyfryzacji Danii

Zgodnie z tym, co zostało napisane powyżej, wprowadzenie zakazu nie zostało oficjalnie potwierdzone, niemniej na podstawie ostatnich wypowiedzi polityków, wliczając w to głowę rządu, można śmiało zakładać, że maszyna legislacyjna już wkrótce ruszy pełną parą. Wedle wstępnych przewidywań, bazujących po części na dotychczasowej skuteczności Folketinget (duńskiego parlamentu) i jego tempa pracy, blokada mogłaby zacząć obowiązywać nawet od początku przyszłego roku.

Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl

Źródło artykułu:The Guardian

Wybrane dla Ciebie