Test Asus O!Play Media Pro - wątpliwa rozrywka

O!Play Media Pro to odtwarzacz wszelkich plików multimedialnych – ma dwa złącza USB do bezpośredniego podłączania dysków czy pamięci flash, a także czytnik kart pamięci. Nie ma wbudowanego dysku, ale dzięki temu jest całkiem niedrogi. Producent wyposażył go również w porty sieciowe, dzięki którym można odtwarzać materiały z domowej sieci, z internetu (YouTube, Pisaca, Dailymotion itd.), a także przeglądać Facebook. Jest też wbudowany tuner DVB-T, który po migracji z telewizji analogowej na cyfrową będzie idealnym dodatkiem.

Już po pierwszym uruchomieniu pojawiają się pierwsze wątpliwości co do interfejsu, który jest szybki, ale nieładny (choć to kwestia gustu). Odtwarzanie z pamięci USB wypada dobrze, poza brakiem obsługi formatu DivX. Za to odtwarzanie z sieci jest udręką. Listę komputerów w otoczeniu sieciowym trzeba za każdym razem odświeżać.

Lista plików na zasobach sieciowych nie jest posortowana alfabetycznie i odszukanie np. jednego spośród setki filmów zajmuje bardzo dużo czasu. Aplikacje internetowe się przycinają albo nie działają i marnym pocieszeniem jest to, że to nie jest wina Asusa. Podczas oglądania telewizji brakuje time shiftingu. I tak dalej. Generalnie oprogramowanie wymaga jeszcze wielu poprawek. Mimo to urządzenie zyskało ostatecznie ocenę dobrą – za dobre wyposażenie i dużą liczbę funkcji.

złącza LAN, Wi-Fi, 2xUSB, HDMI, kompozytowe, antenowe, czytnik kart SD, obsługa dysków FAT16/32, NTFS, HFS/HFS+, EXT3, wymiary 160x115x36 mm