Temat numeruTest GPS-ów do samochodu

    Test GPS‑ów do samochodu

    Dotychczas żywiołowy rozwój zestawów do nawigacji samochodowej dość mocno zwolnił, a w przypadku niektórych rozwiązań można się nawet pokusić o stwierdzenie, że ich producenci ograniczyli możliwości GPS-ów. Wynika to z chęci maksymalnego obniżenia kosztów wytwarzania tych urządzeń, których ceny są już porównywalne z dobrej jakości atlasami papierowymi.

    Test GPS-ów do samochodu

    Dodatkowe funkcje

    Zestawy nawigacji samochodowej są urządzeniami specjalizowanymi, ale bazują na urządzeniach z systemem Windows lub Linux. Dzięki temu mają dodatkowe możliwości:

    • odtwarzacz multimedialny (MP3, AVI, JPEG),
    • czytnik e-booków (plików TXT),
    • aparat cyfrowy i kamera wideo,
    • organizer (lista potrzebnych rzeczy, zadania).

    Wyjątkiem są zestawy, które mają odblokowany dostęp do systemu, dzięki czemu stają się pełnowartościowymi urządzeniami typu PDA.

    Na szczęście są jeszcze firmy, które wprowadzają kolejne ulepszenia, choć ich liczba pozostawia pewien niedosyt.

    Zalety nowych nawigacji

    Widoczne na pierwszy rzut oka zmiany w nowych GPS-ach to coraz ładniejszy design oraz ograniczanie masy i rozmiarów zewnętrznych przy jednoczesnym zwiększaniu powierzchni ekranu. Dzięki temu większość urządzeń mieści się swobodnie w kieszeni, a jednocześnie w sprzyjającym oświetleniu zapewnia niezłą czytelność prezentowanej trasy. Pozytywną zmianą jest też coraz powszechniejsze stosowanie uchwytów z przegubem kulowym, które pozwalają najłatwiej ustawić odpowiedni kąt obserwacji ekranu.

    Mimo coraz większej dostępności dobrej jakości wyświetlaczy OLED testowane nawigacje mają jedynie ekrany LCD. Co więcej, ich rozdzielczość pozostaje na niezmienionym poziomie. Są jednak pozytywne wyjątki, np. model PY-GPS7400Bt firmy Peiying. Jego siedmiocalowy wyświetlacz ma rozdzielczość 800x480, która zapewnia, że nie tylko nazwy i ikony nawigacji są znacznie czytelniejsze, ale również zdjęcia oglądane w pomieszczeniu wyglądają zdecydowanie lepiej niż na urządzeniach konkurencyjnych.

    Zmiany nie zawsze dobre

    Producenci urządzeń w większości przypadków wyeliminowali wszelkie możliwe przyciski, ograniczając się do pozostawienia jednego włącznika. Dlatego nie ma np. bezpośredniej regulacji głośności, jak w niektórych starszych modelach. Można by to zrozumieć, gdyby nawigacje miały funkcję automatycznego dostosowania głośności w zależności od odgłosów panujących w samochodzie. Niestety, w żadnym z testowanych urządzeń producenci tego nie przewidzieli. Równie użytecznym, a zarazem prostym do realizacji rozwiązaniem byłaby automatyczna regulacja jasności.

    Innym szczegółem, który utrudnia korzystanie z nawigacji, jest czytnik kart pamięci. Dawniej były to czytniki SD, a więc kart stosowanych w większości aparatów cyfrowych. Używając przejściówki, w takim gnieździe można umieścić też np. kartę microSD z telefonu. Tymczasem najnowsze modele nawigacji mają gniazda microSD, do których żadnej innej karty włożyć się nie da.

    Najważniejsze są mapy

    Obraz

    Poszczególne urządzenia uwzględnione w teście mają mnóstwo cech wspólnych, dlatego o kolejności w zestawieniu zdecydowała ostatecznie jakość map. Zarówno w kategorii produktów droższych, jak i tych bardziej przystępnych cenowo, zwyciężyły produkty z AutoMapą. Jest to program o największych możliwościach, który można w znacznie większym stopniu dopasować do potrzeb i oczekiwań użytkownika, a także oferujący 6 darmowych aktualizacji danych. Oczywiście AutoMapa nie jest pozbawiona wad – nie jest demonem szybkości, a jej interfejs, choć przejrzysty, a zarazem rozbudowany, może jednak początkowo onieśmielać.

    Na końcu skali znalazły się produkty tak uznanych marek, jak TomTom, Garmin, Mio czy Navigon. Wynika to często z ograniczonych funkcji dodatkowych, drogich aktualizacji danych, a także nie najwygodniejszej obsługi i powolności działania. Wybór tych urządzeń może być jednak dobrym rozwiązaniem dla kogoś, kto potrzebuje nawigacji i wybiera się w różne rejony świata. Przyzwyczajając się do ich ograniczeń i opanowując często zaskakujący interfejs użytkownika, z ich pomocą na pewno szybciej dotrzesz do celu, niż posługując się mapą papierową.

    Z kamerą cofania w zestawie

    Obraz
    Obraz

    Oprócz tak oczywistych elementów, jak zasilacz czy uchwyt do mocowania nawigacji, zestawy samochodowe mogą zawierać zupełnie nietypowe elementy. Coraz częściej jest to kamera cofania, na którą trzeba by wydać przynajmniej 100 zł. W testowanych przez nas zestawach takich dodatków nie było, ale w poprzednim wydaniu PC Formatu opisywaliśmy jeden z zestawów Lark FreeBird 43WCAM. Ma on mocowaną do tablicy rejestracyjnej kamerę cofania (1), która przesyła obraz bezpośrednio na ekran nawigatora (2). Obraz z kamery pojawia się na ekranie zamiast mapy automatycznie po włączeniu biegu wstecznego. Przesył obrazu odbywa się bezprzewodowo dzięki odpowiedniemu nadajnikowi (3) oraz odbiornikowi (4). Mimo takich dodatków cena zestawu nie jest wygórowana i wynosi ok. 400 zł.

    Opisy wybranych nawigacji do 500 zł

    1. miejsce - NavRoad NR360

    Obraz

    Niewielkich rozmiarów urządzenie, które łatwo zmieści się w kieszeni. Na rynku jest przynajmniej od roku, ale nie przeszkadza mu to konkurować z nowszymi urządzeniami. Jest dobrze wykonane, a czarna, gumowana obudowa powinna dobrze chronić przed uszkodzeniem. Wygodny jest też uchwyt, do którego podłącza się zasilanie. Minusem jest gniazdo kart pamięci microSD, do którego nie da się włożyć karty SD. W zestawie dostępna jest dobra AutoMapa XL dostarczona na karcie microSD.

    Plusy
    • Dobra mapa
    • Kieszonkowe rozmiary
    • Ładna obudowa
    Minusy
    • Brak przycisku resetowania

    4. miejsce - Manta GPS440

    Obraz

    Dobry produkt, wygodny w użyciu i ładnie zaprojektowany. Bardzo dobry wyświetlacz i cienka ramka wokół niego dodają urody produktowi. MapaMap Easy jest dość aktualna, choć tania wersja Easy jest pozbawiona wielu szczegółów. Nie powinno to przeszkadzać osobom sporadycznie korzystającym z zestawu. W oprogramowaniu znajduje się też nieudokumentowana funkcja FM, której podczas testów nie udało się uruchomić. Obok niej są również gry, kalkulator i czytnik plików tekstowych.

    Plusy
    • Dobry ekran
    • Prosta, intuicyjna mapa
    • Bardzo atrakcyjna cena
    Minusy
    • Niewielkie możliwości mapy

    Opisy wybranych nawigacji do 1000 zł

    1. miejsce - Blow GPS70Rbt

    Obraz

    Dzięki dużemu wyświetlaczowi nawigacja jest bardzo wygodna w obsłudze. Jednak przy przekątnej 7” mógłby mieć on większą rozdzielczość, by mapy wyglądały lepiej. Minusem jest to, że przy jasnym oświetleniu obraz na wyświetlaczu jest słabo widoczny, a srebrna ramka ulokowana dookoła ekranu odbija się w szybie samochodu. Zestaw ma bogate wyposażenie, m.in. interfejs bluetooth, nadajnik FM oraz dużo aplikacji i odblokowany dostęp do systemu Windows Core 5.0.

    Plusy
    • Duży ekran
    • Dobra mapa
    • Precyzyjne działanie
    Minusy
    • Wolne działanie
    • Odblaskowy ekran

    4. miejsce - Aristo Voyager S500

    Obraz

    Największe zalety zestawu Aristo to szybkość działania, dobry, precyzyjny program do nawigacji oraz bardzo ładny, elegancki wygląd urządzenia. Nawigację da się też postawić na biurku i wykorzystać w roli ramki na zdjęcia. Szkoda, że ten pomysł jest niedopracowany. Przeszkadza przede wszystkim ograniczona rozdzielczość oraz liczba wyświetlanych kolorów, brak zasilania ramki z baterii. Wśród dodatkowych funkcji brakuje odtwarzacza muzyki.

    Plusy
    • Dobra mapa
    • Szybkość działania
    • Funkcja cyfrowej ramki
    Minusy
    • Niedopracowane funkcje wyświetlania zdjęć

    Wybrane dla Ciebie