TelekomunikacjaTest Huawei Honor 9 Lite

    Test Huawei Honor 9 Lite

    Gdyby sugerować się tylko nazwą, to można dojść do wniosku, że ten telefon jest odchudzoną wersją popularnego modelu Honor 9. Wystarczy jednak rzut oka na obudowę i specyfikację, by zobaczyć, że punktów wspólnych tu praktycznie nie ma.

    Test Huawei Honor 9 Lite

    Dłuższy ekran

    Honor 9 Lite wyposażono w matrycę IPS o rozdzielczości 1080x2160 – proporcje wynoszą 18:9, ekran zaś został wydłużony w stosunku do typowych modeli. Wygląda to znakomicie, gdyż wyświetlacz zajmuje bardzo dużą część obudowy i zapewnia dobre parametry jasności i temperaturę bieli na poziomie ok. 7100 K.

    Kolejnym plusem telefonu jest aparat. A właściwie aparaty: dwa podwójne, z przodu i z tyłu o rozdzielczościach 13+2 Mpix. Odwzorowanie barw na zdjęciach zasługuje na ocenę dobrą. Sprzęt jednak nadrabia ostrością zdjęć i stosunkowo niskim poziomem szumów. Zaskakuje też duża liczba filtrów i dodatkowych funkcji.

    Test na cierpliwość

    Uzupełnianie energii zasługuje na ocenę dopuszczającą: załadowanie baterii do połowy trwa aż półtorej godziny. Producent nie zdecydował się też na użycie gniazda USB-C, co również jest niewielkim minusem. W codziennej pracy czuć niewielki brak płynności interfejsu, ale fakt ten nie rzutuje na pozytywne wrażenia z użytkowania. Jest to tym dziwniejsze, że 9 Lite jak na średnią półkę zapewnia naprawdę wysoką wydajność. Na pochwałę zasługuje też bateria, która umożliwia ponad 10 godzin surfowania po sieci.

    Obraz

    W cenie tysiąca złotych to naprawdę pierwszorzędny sprzęt. Co prawda ładowanie trwa wieki, jednak nawet pomimo tego może okazać się satysfakcjonującym zakupem.

    Wybrane dla Ciebie