Test Iriver Android WOW+ TAB 7 ITQ701 - koreański naśladowca

Pierwszy kontakt z tabletem jest miłą niespodzianką: widać dobre wykonanie, a matowy plastik z tyłu obudowy sprawia, że urządzenie świetnie trzyma się w dłoni. Ekran 7-calowy o rozdzielczości 1280x800 jest jasny i ma dobre kąty widzenia. Świetnie nadaje się do czytania newsów, grania w Angry Birds lub oglądania filmów w rozdzielczości 720p.

Jak każdy siedmiocalowiec WOW+ sprawdzi się jako towarzysz w dojazdach do pracy lub szkoły komunikacją miejską. I tu ujawnia się największa przewaga Iriver nad tabletem Google: ITQ701 ma wbudowany slot na karty microSD – zmieścisz na nich więcej plików niż w 16-gigabajtowej pamięci tabletu Google. Brakuje za to modułu 3G, żeby więc sprawdzić pocztę w autobusie, będziesz musiał udostępnić sieć np. przez smartfon.

WOW+ działa na Androidzie 4.1 Jelly Bean i nie zapowiada się raczej, by w przyszłości otrzymał aktualizację systemu. Natomiast Nexus 7 ma najnowszą wersję Androida. Tablet działa płynnie, dzięki czterordzeniowemu procesorowi i 1 GB RAM-u. 2-megapikselowa kamerka z przodu przyda się podczas połączeń przez Skype’a. Zupełnie zrezygnowano za to z aparatu z tyłu urządzenia.

Cenę Iriver ITQ701 ustalono na niecałe 900 złotych. Tyle samo zapłacisz ze Nexusa 7 w wersji Wi-Fi. Tablet Google w wersji z modemem 3G i 32 GB pamięci kosztuje aż 350 złotych więcej.

procesor czterordzeniowy 1,2 GHz (Nvidia Tegra 3), pamięć RAM 1 GB, pamięć wbudowana 16 GB, ekran IPS 7” (1280x800), interfejsy Wi-Fi, bluetooth, microUSB, HDMI, microSD, akumulator 4000 mAh, system Android 4.1, wymiary 194x122x11, waga 338 g