AktualnościTrump dopiął swego. Apple wyda grube miliardy na rozwój produkcji w USA

Trump dopiął swego. Apple wyda grube miliardy na rozwój produkcji w USA

Wedle najnowszych doniesień, gigant z Cupertino ma zamiar zobowiązać się do zainwestowania 100 miliardów dolarów w rozwój produkcji na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Apple
Apple
Źródło zdjęć: © Pexels | energepic.com

Jak podaje agencja Reuters, powołująca się na słowa przedstawiciela Białego Domu, Apple postanowiło wyjść naprzeciw oczekiwaniom Donalda Trumpa i zobligowało się do zainwestowania pokaźnej kwoty w rozwój produkcji na swojej rodzimej ziemi. Mowa tu o 100 miliardach dolarów, które prawdopodobnie mają zostać spożytkowane nie tylko na tworzenie nowych miejsc pracy i rozwój istniejących, ale także na zakupy od amerykańskich dostawców. Mimo to głównym celem przedsięwzięcia będzie właśnie wzmocnienie mocy przerobowych fabryk w USA.

Apple wyda grube miliardy na rozwój produkcji w USA

Urzędnik, do którego dotarła redakcja Reuters i który to wolał pozostać anonimowy, poinformował, że jest to zupełnie nowe zobowiązanie ze strony Apple. Trudno się przy tym nie domyślić, że jego celem jest udobruchanie Donalda Trumpa naciskającego na przeniesienie produkcji do Stanów i próbującego to wywalczyć za sprawą nakładanych w hurtowych ilości ceł i agresywnej polityki zagranicznej.

Po wyjściu wspomnianego faktu na jaw Taylor Rogers, rzeczniczka Białego Domu, wypowiedziała się w następujący sposób w kontekście planowanej inwestycji amerykańskiej firmy:

Dzisiejsze ogłoszenie dotyczące współpracy z Apple to kolejne zwycięstwo dla naszego przemysłu wytwórczego, które jednocześnie pomoże przywrócić produkcję kluczowych komponentów w celu ochrony bezpieczeństwa gospodarczego i narodowego Stanów Zjednoczonych.

Taylor RogersRzeczniczka Białego Domu

Abstrahując od świeżej obietnicy inwestycji, Apple już od pewnego czasu przerzuca część procesu tworzenia iPhone'ów, acz bynajmniej nie do Stanów. Główną montownią giganta z Cupertino stają się bowiem powoli Indie, a coraz mniej smartfonów sygnowanych logiem nadgryzionego jabłka wyjeżdża z chińskich placówek. Co zaś tyczy się pozostałych sprzętów, głównie komputerów osobistych, laptopów i zegarków – te w głównej mierze powstają aktualnie w Wietnamie.

Osobną kwestią pozostaje to, że cła Trumpa kosztowały firmę pod przewodnictwem Tima Cooka już pokaźne ilości gotówki. W samym czerwcowym kwartale Apple straciło z tytułu nowych danin przeszło 800 milionów dolarów, a to z pewnością wciąż nie koniec problemów korporacji. Co prawda przenosiny części produkcji do Ameryki pomoże załagodzić problem, niemniej znacznie wyższe koszty utrzymania pracowników z pewnością odbiją się na cenach tworzonych przez nich produktów.

Na koniec należy przypomnieć, że jeszcze w lutym tytułowe przedsiębiorstwo ogłosiło wszem wobec, że w przeciągu najbliższych 4 lat ma zamiar pozostawić co najmniej 500 miliardów "zielonych" na amerykańskiej ziemi. Wśród inwestycji wyszczególniona została m.in. ogromna fabryka serwerów sztucznej inteligencji, która, wedle wstępnych planów, zostanie wzniesiona w Teksasie. Łącznie w wyniku działań Apple w całym USA ma powstać ok. 20 000 nowych miejsc pracy skupionych wokół badań i rozwoju technologii.

Wciąż nie wiadomo, jaką dokładnie formę ma przybrać dopiero co ogłoszona inwestycja, ani też z produkcją których urządzeń Apple planuje przenieść się do Stanów Zjednoczonych Ameryki

Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl

Źródło artykułu:Reuters

Wybrane dla Ciebie