Wydrukuj wspomnienia

Dzięki smartfonom mnóstwo zdjęć można natychmiast udostępnić w sieci, ale nawet jeśli obejrzą je setki osób, i tak zostaną zapomniane. Najlepszym sposobem ich utrwalenia zawsze był i wciąż jest papier – warto drukować przynajmniej te najlepsze.

Oprócz wywoływania papierowych zdjęć w fotolabie lub druku na domowej atramentówce jest mnóstwo innych technik druku, dostępnych nośników i miejsc, w których można wywołać fotki.

Najbardziej uniwersalnym urządzeniem drukującym jest oczywiście drukarka atramentowa. Potrafi otrzymać dokumenty czarno-białe, z elementami grafiki, a także zdjęcia. Może to robić na papierze zwykłym, fotograficznym, tekturze, naklejkach i różnych nietypowych materiałach. Często pełni rolę skanera i kopiarki. Dlatego też znajduje się w wielu domach i może być od ręki wykorzystana do druku zdjęć. Nacisk na wydruk zdjęć stawia wobec niej inne wymagania. Znaczenie ma jakość druku oraz koszt eksploatacji, bo w przypadku zdjęć jest on najwyższy.

Jedną z alternatyw jest niemal zapomniana technologia termosublimacyjna. Papier ma określony format (najczęściej 10x15 cm), materiał eksploatacyjny w postaci folii CMY jest w tym samym formacie. Pod wpływem ciepła barwnik jest przenoszony z folii na papier, co odbywa się w trzech przebiegach. Zdjęcie nie ma rastra charakterystycznego dla innych technik druku – najbardziej przypomina zdjęcie z fotolabu. Drukarki są małe, ciche i niedrogie. Inną alternatywą jest technologia laserowa, kojarzona raczej z dokumentami, choć niesłusznie. Dobra drukarka na specjalnym papierze jest w stanie wydrukować fotografie niemal takiej jakości jak urządzenie atramentowe.

Jeśli nie chcesz drukować zdjęć, masz do wyboru setki fotolabów, które zrobią to w dowolnym formacie, na papierze błyszczącym lub matowym. Są to firmy stacjonarne (Media Markt, Rossman, Empik, ProfiLab, każdy mały zakład fotograficzny), a także działające tylko w internecie.

Rozpiętość cen jest ogromna: od 20 groszy do 1 zł za zdjęcie 10x15 cm. Stacjonarnie jest najdrożej, ale szybko i bez kosztów wysyłki – jeśli chcesz wywołać kilkanaście zdjęć, nie warto szukać niższych cen. Natomiast przy wywoływaniu większej liczby warto przejrzeć internet i znaleźć lepszą ofertę – zamiast wyszukiwać odpowiedniej firmy, znajdź test lub ranking fotolabów. Pamiętaj, że im większa liczba odbitek, tym niższa cena za sztukę – warto drukować zdjęcia od czasu do czasu, w większych partiach.

Alternatywą jest fotoksiążka, kalendarz, plakat, naklejka, tapeta czy puzzle. Zdjęcia są drukowane również na tekstyliach (koszulki, obrazy, poduszki, krawaty itp.). Kolejna grupa gadżetów to kubki, kufle, podstawki, panele, magnesy, podkładki, pudełka i inne. Jeśli wpadnie ci do głowy np. pomysł wykonania czapki ze zdjęciem, na pewno znajdziesz też taką usługę.

Drukarki termosublimacyjne to bardzo interesująca nisza rynkowa. Canon Selphy CP1200 najlepiej pokazuje zalety technologii. Drukarka jest mała i lekka, może być zasilana z akumulatora. Drukuje z komputera, urządzeń mobilnych albo bezpośrednio z karty pamięci. Mimo błyszczącego papieru pozwala uzyskać matowe zdjęcia. To idealne rozwiązanie do szybkiego druku zdjęć, np. na imprezach.

Technologia termosublimacyjna
Format druku 10x15 bez ramek
Rozdzielczość 300 dpi
Czas druku około 1 minuty
Łączność USB, Wi-Fi, gniazdo SD
Wymiary 181x136x63 mm
Waga 860 g
Cena około 400 zł
Koszt zdjęcia 10x15 około 1 zł

Mimo wielu dostępnych metod drukowania lub wywoływania zdjęć to wciąż drukarka atramentowa wydaje się optymalnym urządzeniem do tego celu.

W tanich urządzeniach drukowanie zwykle odbywa się za pomocą czterech barw składowych, przy czym zdjęcia powstają z trzech kolorów składowych (CMY). Przez to niemożliwe jest odwzorowanie pełnej palety barw. Efekty są lepsze, gdy drukarka korzysta z atramentów pigmentowych, a jeszcze lepsze, gdy drukuje z użyciem pięciu albo sześciu kolorów.

Oprócz tego drukarka fotograficzna powinna mieć kilka funkcji – najważniejsza jest możliwość druku bez obramowania. Zależnie od zastosowań, przydać się może czytnik kart pamięci, funkcja DPOF (odczyt z karty pamięci tagów potrzebnych do druku zdjęć), port USB z funkcją PictBridge (umożliwi to bezpośredni druk z aparatu), a także specjalne rozbudowane sterowniki urządzeń.

Drukarki fotograficzne niekiedy mają również specjalny podajnik do druku na płytach CD/DVD, ale przy malejącej roli takich płyt przydatność funkcji jest niewielka. Ważniejszy jest interfejs Wi-Fi oraz aplikacja mobilna.

Równie ważną cechą każdej drukarki jest dostępność i ceny materiałów eksploatacyjnych – zarówno tuszu, jak i papieru (koszty energii elektrycznej są pomijalnie małe). Temu również należy się przyjrzeć przed zakupem, choć może okazać się, że po kilku miesiącach sytuacja ulegnie zmianie – ceny materiałów eksploatacyjnych spadną albo pojawią się wielokrotnie tańsze zamienniki.

Bezkonkurencyjne pod względem kosztów druku są drukarki z systemami stałego zasilania tuszem – obecnie mają je wszyscy producenci. Ponieważ firmy konkurują ze sobą, koszty druku pozostają na podobnym poziomie – jest to kilkanaście groszy za zdjęcie 10x15 cm, czyli mniej niż w przypadku jakiejkolwiek innej metody.

Jednak to, co się opłaca przy wydruku dużej liczby zdjęć, niekoniecznie ma sens przy kilku czy kilkunastu wydrukach. Chodzi o to, że ceny drukarek ze stałym zasilaniem tuszem zaczynają się od ok. 500 zł – to dużo więcej niż w przypadku standardowych drukarek, Przy małej liczbie drukowanych zdjęć taki wydatek szybko się nie zwróci. Lepiej postawić na drukarkę ze standardowymi kartridżami, korzystać z kartridżów o podwyższonej pojemności, wielopaków albo tańszych zamienników.

Podczas druku zdjęć nie wolno zapominać o kosztach papieru fotograficznego, który też tani nie jest. Pojedyncza kartka oryginalnego papieru kosztuje ok. 30–50 groszy za sztukę, ale może kosztować nawet kilka złotych. Dlatego warto wypróbować papiery uniwersalne, których ceny zaczynają się od 10 groszy za sztukę (format 10x15). Może okazać się, że zdjęcia wcale nie będą gorsze.

Oczywiście producenci drukarek gwarantują odpowiednią jakość i trwałość zdjęć tylko po użyciu oryginalnych tuszów i oryginalnych papierów fotograficznych.

Może wydawać się mało prawdopodobne, by drukarka laserowa służyła do wydruku zdjęć wysokiej jakości, ale jest to możliwe. Przykładem jest jedno z najtańszych urządzeń Xerox: WorkCentre 6027. Jakość zdjęć jest bardzo wysoka nawet na zwykłym papierze – kolory są mniej nasycone niż na fotografiach z atramentówek, ale wierność jest wysoka. Zmierzone przez nas odwzorowania barw, tzw. delta E, wynosi 11,96 pkt, podczas gdy w technologii atramentowej waha się w granicach 10–15 pkt. Na specjalnym papierze fotograficznym efekty są jeszcze lepsze. Sprzęt świetnie sprawdzi się jako biurowe urządzenie wielofunkcyjne.

Technologia LED
Format druku: A4 z ramkami
Rozdzielczość: 1200 x 2400 dpi
Czas druku: około 40 sekund
Łączność: USB, Wi-Fi, LAN
Wymiary: 410x439x388 mm
Waga: 17 kg
Cena: około 1000 zł
Koszt zdjęcia 10x15: około 3 zł

Jeśli chodzi o koszty druku, najbardziej zadowoleni powinni być użytkownicy starszych drukarek Brother, zasilanych tuszami LC970, LC985, LC1100 oraz LC1240. Obecnie dostępne są tusze kosztujące grosze, markowe ActiveJet są zaledwie po 10 zł za sztukę, a według deklaracji producenta drukują nawet o 300 proc. więcej niż tusze oryginalne. Niestety drukarek, do których pasują te najtańsze tusze, nie ma już w sklepach. Nowsze drukarki Brother mają kartridże z zabezpieczeniami elektronicznymi, więc zamienniki są droższe. Poza tym Brother praktycznie wycofał się z rynku „zwykłych” drukarek domowych i skupił się na urządzeniach ze stałym zasilaniem tuszem.

Sam sprzęt nie gwarantuje udanych wydruków, gdyż zdjęcia również powinny mieć odpowiednie parametry. Przede wszystkim trzeba pamiętać o odpowiedniej rozdzielczości. Matryce współczesnych aparatów i smartfonów mają wystarczająco dużo megapikseli, ale podczas obróbki fotografii łatwo obniżyć rozdzielczość. Tymczasem zdjęcie 10x15 cm (czyli 4x6 cali) przy rozdzielczości druku minimum 300 dpi powinno mieć rozmiary przynajmniej 1200x1800 pikseli.

Warto też zwrócić uwagę, że starsze aparaty robią zdjęcia z formacie 4:3, nowsze w panoramicznym formacie 16:9, natomiast odbitka 10x15 cm ma format 3:2 i właśnie tak powinno być wykadrowane zdjęcie. Pozwoli to uniknąć sytuacji, gdy np. na zdjęciu grupowym zostaną obcięte głowy albo osoby stojące z brzegu grupy.

Trzeba też zadbać o poziom bieli i czerni na zdjęciu, a także kolory (w razie potrzeby można to skorygować w programie graficznym). Tutaj ważna jest jakość monitora oraz jego ustawienia – najlepiej sprawdzi się ekran z dobrą matrycą IPS czy VA, a także włączony tryb „fotograficzny”. Jeśli takiego nie ma, trzeba ustawić naturalne barwy (tryb „standard”) i temperaturę barwową 6500 K (lub niższą). Należy unikać obróbki zdjęć przy wysokiej jasności ekranu, bo nie widać na nim wszystkich odcieni. Do ustawienia ekranu przyda się systemowe narzędzie do kalibracji.

Epson L805 to „rasowa” drukarka fotograficzna. Drukuje sześcioma kolorami i ma wysoką rozdzielczość nominalną, wiec świetnie odwzorowuje barwy i detale. Dostępne są nośniki w wielu formatach, możliwy jest też druk z urządzeń mobilnych i przez internet (Epson Connect). Stałe zasilanie tuszem pozwala obniżyć koszt tuszu do kilku–kilkunastu groszy za zdjęcie. Za to bardzo drogi jest papier Epsona, bo kosztuje przynajmniej 50 groszy za format 10x15 lub 1 zł za A4 – warto wypróbować zamienniki.

Technologia atramentowa, piezoelektryczna
Format druku A4 bez ramek
Rozdzielczość 5760x1440 dpi
Czas druku zależnie od formatu i jakości
Łączność USB, Wi-Fi
Wymiary 547x289x187 mm
Waga 6 kg
Cena około 1100 zł
Koszt zdjęcia 10x15 od 50 groszy

Wróciła moda na aparaty typu polaroid, które od razu drukują wykonane zdjęcie w formacie karty kredytowej. Pomysł rozwija firma Fujifilm, jej seria aparatów nosi nazwę Instax, a najpopularniejszy model to Mini 8. Obecnie w sprzedaży jest już jego następca, Mini 9 z lusterkiem do zdjęć selfie. Wyższe modele to Mini 70 z automatyczną kontrolą ekspozycji, Mini 90 z zaawansowanymi ustawieniami ekspozycji, Wide 300 drukujący dwukrotnie większe zdjęcia, a także Square SQ10 z ekranem LCD i funkcją obróbki zdjęć. Aparaty Instax są dostępne w różnych kolorach. Drukują na specjalnym papierze, przy czym pakiet 20 kartek kosztuje aż 60 zł. Mimo wysokich kosztów eksploatacji nadają się do zabawy i użytku amatorskiego.

Technologia termiczna, zero ink
Format druku 54x86 mm z ramkami
Rozdzielczość brak danych
Czas wywołania do 3 minut
Łączność brak
Wymiary 116x118x68 mm
Waga 310 g
Cena około 330 zł
Koszt zdjęcia 10x15 około 3 zł