AktualnościZ widokiem na przyszłość

Z widokiem na przyszłość

W chwili premiery Windows 8 Okna przestaną być tylko systemem pecetowym. Świetnie działając na urządzeniach dotykowych, ze wsparciem dla procesorów ARM staną się alternatywą dla Androida i iOS-a, i to bardziej funkcjonalną.

Z widokiem na przyszłość

Nie ma najmniejszych wątpliwości, że Windows 8 to największa rewolucja od czasów Windows 95. Dlaczego firma, która wciąż sprzedaje swój system operacyjny na 9 z 10 komputerów osobistych, jakie trafiają do odbiorców, zdecydowała się na tak radykalną zmianę?

Tablety i wizerunek

Przyczyn jest kilka, najważniejsza z nich to tablety, których pojawienie się przewróciło do góry nogami rynek komputerów osobistych. Według firmy badawczej IDC w tym roku sprzeda się ponad 60 mln tych urządzeń, 300 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Choć notebooków i desktopów wciąż sprzedaje się 5 razy więcej, ta proporcja szybko będzie się zmieniała na korzyść tabletów, bo wzrost na rynku pecetów to zaledwie 3 proc. Obserwując ten trend, można bezpiecznie przyjąć, że typowym komputerem w 2015 roku będzie urządzenie obsługiwane za pomocą interfejsu dotykowego, tymczasem Microsoft, jak dotąd, nie miał nic do zaoferowania w tej sferze.

Powodów radykalnego odejścia od tradycyjnego oblicza Windows można także szukać w kłopotach wizerunkowych. W efekcie wielu spektakularnych porażek, związanych m.in. z Vistą, wyszukiwaniem i aplikacjami online oraz kłopotami Internet Explorera, gigant z Redmont nie jest już postrzegany jako firma, która wyznacza trendy rozwoju technologii. To miejsce zajęły Apple, Google czy Facebook.

Mimo kłopotów na Microsofcie nikt krzyżyka nie stawiał. Firma wielokrotnie udowodniła, że startując z gorszej pozycji, potrafi zmieść konkurencję. Zdarzyło się to w latach 80., kiedy systemem Windows niemal zniszczyła firmę Apple, w latach 90., kiedy Internet Explorer zmiótł ze sceny całą konkurencję, stając się na dekadę jedyną liczącą się przeglądarką, oraz na początku XXI wieku, gdy z Xboksem wygrała konkurencję na rynku konsol z dominującą marką PlayStation. Atakując z Windows 8 rynek tabletów, Microsoft spróbuje powtórzyć sukcesy z przeszłości.

Obraz

Metro robi wrażenie

Nowy, dotykowy interfejs Metro zrobił na wszystkich świetne wrażenie. Bez wątpienia nie jest klonem dotychczasowych rozwiązań, ale zupełnie nowym pomysłem, choćby dlatego, że likwiduje ikony, które były podstawą interfejsu komputera od lat 80.

Ważniejsze jest jednak, że ukryty jest pod nim pełnowartościowy system operacyjny, który ma znacznie większe możliwości niż czysto mobilne rozwiązania, jak iOS czy Android. Obsługuje sterowniki urządzeń peryferyjnych (drukarek, aparatów cyfrowych itp.), ma dostępny dla użytkownika system plików, wsparcie nie tylko dla dotyku, ale też klawiatury i myszy. Połączenie świeżości interfejsu i uniwersalności dojrzałego systemu operacyjnego rodem z pecetów jest dużą szansą dla Windows 8, gdyż na jego bazie można robić bardziej funkcjonalne urządzenia niż tablety.

Nowa architektura

Równie rewolucyjną zmianą co dotykowy interfejs jest w Windows 8 wsparcie dla nowej architektury sprzętowej ARM. Microsoft zaprezentował Windows 8 działający bez najmniejszego zacięcia na tablecie wyposażonym w taki procesor. Układy z rodziny x86, ze względu na duże zużycie energii mogą być instalowane tylko w desktopach i laptopach. W tabletach i smartfonach od dawna królują energooszczędne procesory ARM i zgodne z nimi kości Qualcomm czy Texas Instruments.

Obraz

Niestety, wbrew wcześniejszym zapowiedziom wersja Okien na urządzenia z procesorami ARM nie będzie miała identycznych funkcji co Windows 8 na procesory z rodziny x86. Przede wszystkim nie będzie można na niej uruchamiać aplikacji dla klasycznego interfejsu Aero, które nie są przystosowane do obsługi dotykiem. Nie będzie też Flasha. Microsoft tym samym podpisał się pod opinią Apple’a, że plugin ten nie nadaje się na urządzenia mobilne ze względu na duże zużycie energii oraz problemy z bezpieczeństwem.

Klasyczne aplikacje Windows zadziałają tylko w pecetowej wersji systemu, która obok interfejsu Metro będzie miała tradycyjną powłokę Windows 7. Dobrą wiadomością, zarówno dla użytkowników, jak i programistów, jest to, że aplikacje tworzone pod kątem interfejsu Metro będą bez modyfikacji działały na obydwu platformach.

Nowa gama sprzętu

Oprócz tabletów i co oczywiste, zwykłych desktopów, notebooków i serwerów Windows 8 będzie obsługiwał całą gamę nowych typów komputerów. Najciekawsze będą konstrukcje łączące cechy peceta i tabletu, które będzie można obsługiwać zarówno dotykiem, jak i myszą. Tego typu sprzęt będzie unikatowy dla środowiska Windows 8, bo ani iOS, ani Android nie są przystosowane do obsługi klasycznymi urządzeniami wskazującymi. Z ciekawszych propozycji warto wspomnieć: netbooki z odpinanymi ekranami, których można używać jak tabletów, większe i mocniejsze tablety z procesorami Intela, które można umieścić w stacji dokującej i podłączyć w ten sposób do desktopowych urządzeń peryferyjnych, np. monitora, myszy, klawiatury czy drukarki. Pokazywane są także komputery zintegrowane z monitorem, wzorowane na modelu iMac, dodatkowo wyposażone w ekran dotykowy. Te urządzenia akurat nie są nowością, ale po raz pierwszy zyskają oprogramowanie, które sprawi, że będą użyteczne.

Z informacji płynących ze strony Microsoftu wynika, że firma chciałaby widzieć ekrany dotykowe we wszystkich komputerach projektowanych pod kątem nowego systemu. Kwestia dotykowej obsługi zwykłych komputerów budzi jednak kontrowersje. Jest to naturalny sposób interakcji z małymi urządzeniami trzymanymi w dłoni, lecz obsługa dotykowa pionowych powierzchni jest niewygodna, bo wymaga trzymania rąk w powietrzu.

Lepsza obsługa sprzętu

Windows 8 to nie tylko wsparcie dla nowych typów urządzeń i nowych sposobów interakcji, ale także poprawiona obsługa sprzętu. Brzmi to nieprawdopodobnie, ale Microsoftowi udało się znacznie obniżyć wymagania sprzętowe w stosunku do Windows 7 i Visty. Windows 8 działa sprawnie na netbooku z 1 GB RAM-u oraz procesorem Intel Atom, zużywając mniej zasobów niż Windows 7. Po zainstalowaniu Windows 8 zużycie pamięci spadło z 400 MB do 280 MB, a obciążenie procesora działającymi w tle usługami z 5 proc. do 1 proc.

System ma wspierać natywnie USB 3.0. Zniknie także ograniczenie pojemności dysku, z jakiego Windows może startować. Dotąd były to 2 TB, teraz 2056 TB.

Obraz

Szybszy start

Szybszy ma być start Windows, w szczególności na ultrabookach. Taki komputer ma być gotowy do użycia po 8–10 sekundach, a ze stanu hibernacji ma się wybudzać w czasie, jaki zajmuje podniesienie klapy. Windows ma także nowe funkcje oszczędzania energii. Jeśli aplikacja jest uruchomiona, ale nie ma żadnych zadań do wykonania, system automatycznie ją usypia, żeby nie zużywała niepotrzebnie baterii.

Razem z systemem Windows 8 w pececie zadebiutuje funkcja znana z komórek: odświeżenie systemu. Po jej aktywowaniu nastąpi zresetowanie wszystkich opcji do stanu po instalacji systemu, usunięcie zainstalowanych programów, przy jednoczesnym zachowaniu plików użytkownika.

Można też zresetować cały komputer, usuwając z niego wszystkie dane, co przywraca maszynę do stanu fabrycznego. Dla zaawansowanych użytkowników jest też opcja zapisania stanu komputera po instalacji systemu i aplikacji.

Sklep z programami

Ważnym elementem nowych okienek będzie sklep z aplikacjami Windows Store. Już wiadomo, że będzie to jedyne źródło oprogramowania dla interfejsu Metro. Podobnie jak aplikacje na ipada, będą one przechodziły weryfikację, co ma zagwarantować, że do tabletów z Windows 8 nie przedostanie się niestabilne oprogramowanie ani wirusy.

W sklepie będzie można także znaleźć programy dla interfejsu okienkowego. Jednak nie będą one instalowane tą drogą. Windows Store będzie pełnił funkcję katalogu z opisami i odnośnikami do pobrania pliku instalacyjnego z witryny producenta.

Obraz

Szykować się do zmiany?

Nowy Windows można będzie uruchomić na starszych pecetach. Jedynym wymogiem jest akceleracja 3D niezbędna dla interfejsu Metro, ale to już jest standardem od kilku lat. Czy warto? Mimo że interfejs Metro wypada olśniewająco, pamiętajmy że pożytek z niego tym większy, im bardziej komputer będzie przypominał tablet. Wciąż mało wiadomo o udogodnieniach w pracy z klasycznym interfejsem Windows. Pojedyncze informacje o nowościach i ulepszeniach pozwalają jednak mieć nadzieję, że Microsoft, tworząc Windows 8, nie zapomniał o potrzebach użytkowników klasycznych pecetów.

Wybrane dla Ciebie