Wentylatory
Mimo niewielkich rozmiarów omawiane przez nas zestawy są na tyle duże, że producenci stosują w nich wentylatory 92 mm. Są one nieco większe niż w zestawach AMD czy Intela (70–80 mm), mają większe łopatki, a jednocześnie niższą prędkość obrotową. Oznacza to lepszą skuteczność chłodzenia przy niższym poziomie hałasu. Oczywiście zestawy za 100 czy 200 zł są pod tym względem jeszcze lepsze, bo stosuje się w nich wentylatory 120 mm.
Warto zwrócić uwagę, czy w kupowanym zestawie chłodzącym stosowane są standardowe wentylatory, które w razie potrzeby można wymienić na cichsze, bardziej skuteczne czy podświetlane. Niestety część producentów stosuje takie rozwiązania, że wymiana na jakikolwiek inny wentylator jest niemożliwa.
Jeszcze jedną cechą wentylatorów jest sposób podłączenia do płyty głównej – służy do tego złącze 4- lub 3-pinowe. To pierwsze jest lepsze, bo oprócz odczytu prędkości obrotowej umożliwia sterowanie tą prędkością. Złącze 3-pinowe też na to pozwala, lecz sterowanie odbywa się poprzez zmianę napięcia zasilającego – nie każda płyta główna to potrafi. W efekcie wentylator będzie pracował z dużą prędkością nawet w stanie spoczynku procesora, gdy wymagane jest minimalne chłodzenie.
Pasta termoprzewodząca
W skład większości zestawów chłodzących najczęściej wchodzi również pasta termoprzewodząca, która jest nałożona na stopkę radiatora albo dostarczona w malej saszetce do jednorazowego użytku. To bardzo ważny element, bez którego poprawna wymiana ciepła między procesorem a radiatorem nie jest możliwa.
Rolą pasty jest wypełnienie mikroskopijnych przestrzeni między tymi dwiema powierzchniami, by kontakt termiczny był jak najlepszy. Dlatego pasta termoprzewodząca powinna mieć jak najwyższą przewodność cieplną, a przy tym konsystencję umożliwiająca wniknięcie w liczne mikroskopijne szczeliny radiatora.
Najtańsze są pasty silikonowe i ceramiczne, ale jeśli chodzi o zastosowania w komputerach, dominują pasty na bazie metali (srebra, miedzi), a nawet diamentu – są one odpowiednie do aluminiowo-metalowych radiatorów. Większość past ma przewodność rzędu kilku W/m*K (watów na metr razy kelwin) i to w zupełności wystarcza. „Kultowa” pasta Arctic Silver 5 składa się w 99 procentach ze sproszkowanego srebra, dzięki czemu ma przewodność aż 350 W/m*K – taką jak ciepłowody zestawu chłodzącego. Aby sprawdzić, czy stosowanie takiej pasty ma sens, przeprowadziliśmy również minitest past termoprzewodzących.
Chłodzenie kart graficznych
Obok procesora drugim mocno nagrzewającym się elementem peceta jest układ graficzny, zatem sama karta również może mocno hałasować, jeśli ma źle dobrany system chłodzenia, np. pojedynczy wentylator o wysokiej prędkości obrotowej. Również w tym przypadku można stosować alternatywne rozwiązania, np. popularne zestawy Arctic Accelero – chłodzenie z dwoma (Twin Turbo) albo trzema wiatrakami (Xtreme). Niestety nie są one tak uniwersalne jak zestawy dla CPU – przed zakupem trzeba sprawdzić, czy są zgodne z danym układem graficznym. Poza tym ze względu na mniejszą popularność ich ceny są znacznie wyższe – Twin Turbo kosztuje przynajmniej 200 zł.