Dom pod nadzorem
Jedną z funkcji kamer jest wykrywanie ruchu na monitorowanym obrazie, przy czym zwykle można wybrać aktywny fragment obrazu, który będzie poddawany analizie (np. wejście, okno itp.), a także ustawić czułość. Obraz jest nagrywany na nośniku dopiero po wykryciu ruchu. Dzięki trybowi nocnemu funkcja działa też po ciemku.
Często pojawia się jeszcze inny element ułatwiający pracę kamery w ciemności – tzw. pasywny detektor podczerwieni (PIR). Dzięki niemu kamera wykrywa ruch niezależnie od tego, czy „widzi” go na obrazie, czy nie. Może pracować w zupełnej ciemności, bez korzystania z diod podczerwonych – włącza je tylko na czas nagrywania.
Drugim detalem, związanym z konstrukcją, jest obrotowa głowica kamery, która pozwala monitorować większy obszar (zwykle pełne 360 stopni). Funkcja ta nosi nazwę PTZ (skrót od Pan-Tilt-Zoom), choć w typowych kamerach brakuje zoomu optycznego. Kamery z obiektywami 180 stopni (tzw. rybie oko) też mają funkcję PTZ, ale realizowaną cyfrowo (tzw. ePTZ).
Niektórzy producenci poszli dalej, skupiając się wyłącznie na obsłudze kamer za pomocą funkcjonalnej aplikacji mobilnej. Do rejestrowania nagrań nie potrzeba żadnego nośnika, bo filmy trafiają bezpośrednio do chmury – do obsługi potrzeba naprawdę minimum wiedzy technicznej.
Jeśli masz dysk sieciowy (NAS), również on świetnie sprawdzi się w roli rejestratora. Możesz wykorzystać funkcje kamery służące do zapisu na serwerze plików. Niektóre NAS-y (Synology, QNAP) mają także specjalne pakiety oprogramowania do monitoringu (Surveiilance Station) – za ich pomocą można zarządzać całym systemem różnych kamer, o ile są zgodne z tzw. standardem ONVIF lub oprogramowaniem danego producenta dysku NAS.
Jeszcze lepszym wyjściem jest przesyłanie nagrań na zdalny serwer FTP albo do chmury (zależnie od możliwości kamer). Nawet jeśli z domu lub firmy zniknie ci cały sprzęt, dane na zdalnym serwerze pozostaną bezpieczne.