TP-Link – tanio i dobrze
TP-Link to znany producent routerów, ale jako producent kamer jeszcze się nie wsławił – oferuje taki sprzęt od niedawna. Ma dosłownie kilka modeli, za to aplikacja mobilna od razu jest ładna i funkcjonalna.
Tanie kamery
W ofercie TP-Link znajduje się obecnie tylko pięć kamer IP – od najprostszej NC200 po najdroższą NC250. Pierwsza to model podstawowy, za niewiele ponad 100 zł, z przetwornikiem VGA, pracującym tylko w trybie dziennym. Najdroższa kamera (270 zł) rejestruje obraz HD w trybie dziennym lub nocnym, dodatkowo ma mikrofon do dwukierunkowej komunikacji audio i wykrywania hałasu. Wszystkie kamery umożliwiają wykrywanie ruchu, zapis powiadomień na serwerze FTP lub wysyłanie ich e-mailem, a także pełnią rolę wzmacniacza Wi-Fi.
Niestety w ofercie TP-Link nie ma kamer zewnętrznych, umożliwiających pracę na deszczu lub mrozie, ani kamer z zasilaniem PoE.
Intuicyjna apka
TP-Link oferuje mobilną aplikację tpCamera, w której trzeba utworzyć konto. Aby podłączyć do usługi kolejne kamery, wystarczy podłączać je do domowej sieci (na początek za pomocą kabla) – aplikacja ją wykrywa i wiąże z kontem użytkownika w usłudze TP-Link Cloud (www.tplinkcloud.com). W taki sam, automatyczny sposób instaluje się kolejne kamery. Po wykonaniu tej czynności obraz będzie dostępny na komórce lub tablecie. Można go oglądać i nagrywać filmy lub robić zdjęcia (nagrania trafiają na urządzenie mobilne). Minusem jest to, że aplikacja nie wyświetla powiadomień push i w ogóle jest mocno uproszczona względem możliwości kamer, ale za to intuicyjna.
Dostęp do chmurowej usługi TP-Link można uzyskać również na komputerze poprzez przeglądarkę internetową (w wersji angielskiej), jednak wówczas użytkownik jedynie śledzi obraz i zapisuje nagrania na dysku komputera. Nie ma możliwości jakiegokolwiek skonfigurowania kamer, na co pozwala np. usługa Netgear Arlo.
Dodatkowe funkcje
Aby skorzystać z kilku zaawansowanych funkcji, nie wystarczy aplikacja ani chmura – trzeba zalogować się bezpośrednio do kamery za pomocą jej adresu IP. W ten sposób można np. włączyć wykrywanie ruchu, zaznaczając na obrazie fragment, który ma być aktywny.
W przypadku kamer wyposażonych w mikrofony dostępna jest także funkcja wykrywania hałasu. Alerty wraz ze zdjęciami mogą być wysłane e-mailem lub na serwer FTP. Niestety kamery nie potrafią automatycznie zapisywać wideo (np. na domowym serwerze NAS czy w chmurze), a tylko robią zdjęcia. Rozwiązanie sprawdzi się w najprostszych systemach monitoringu.
Zalety i wady – TP-Link
PLUSY:
- Bardzo niskie ceny kamer
- Bardzo proste uruchomienie monitoringu w chmurze
- Sporo dodatkowych funkcji po bezpośrednim zalogowaniu się do kamer
MINUSY:
- Mały wybór kamer – brak modeli zewnętrznych
- Ograniczona funkcjonalność aplikacji, np. brak zapisu wideo