MIT 5. Trzy anteny są Lepsze niż jedna (PRAWDA)
Współczesne routery potrafią przesyłać dane z szybkością większą niż sieci fast ethernet. Najszybsze, jakie mieliśmy w testach, to Pentagram Cerberus P 6341, DrayTek VigorFly 200 czy Intellinet 524681 – szybkość wysyłania i odbierania danych przez Wi-Fi wynosi 11,2–11,3 MB/s. Jednak tylko ten pierwszy router ma trzy anteny – pozostałe mają tylko dwie, a są równie dobre. A może wystarczyłaby jedna?
Zestaw testowy
Do testów wykorzystujemy najszybszy router z trzema antenami: Pentagram Cerberus P 6341. Anteny są odkręcane, co pozwoli nam sprawdzić, jak da sobie radę po usunięciu niektórych z nich. Czy będzie wtedy równie dobry?
W pierwszej kolejności sprawdzimy przepustowość Wi-Fi. Można to robić różnymi narzędziami – my wykorzystujemy darmowy program Iperf z graficzną nakładką Jperf. Program można pobrać spod adresu http://code.google.com/p/xjperf, do działania wymaga środowiska Java.
Jperf działa tak, jak większość programów do mierzenia przepustowości – mierzone urządzenie podłącza się między dwa komputery, które pełnią rolę klienta (wysyłającego dane) i serwera (obierającego dane). Program mierzy, ile danych można przesłać w określonym przedziale czasu, na bieżąco rysuje wykres przepustowości.
Oprócz szybkości przesyłania danych postanowiliśmy zmierzyć także siłę sygnału w różnych punktach laboratorium. Wykorzystamy do tego smartfon z odpowiednią aplikacją.
Testy przepustowości
Program Jperf uruchomiliśmy na pół minuty, rejestrując co sekundę szybkość przesyłania danych. Następnie test powtórzyliśmy z dwiema antenami, a na końcu z jedną anteną. Ku naszemu zdumieniu okazało się, że liczba anten w ogóle nie wpływa na szybkość przesyłu danych. Jednak po bliższym przyjrzeniu się wynikom okazało się, że były wielokrotnie zaniżone, a źródłem problemu okazały się niepoprawne zabezpieczenia – zamiast WPA2 (szyfrowanie AES), karta sieciowa i router połączyły się, wykorzystując jedynie WPA.
Test powtórzyliśmy, wymuszając w ustawieniach routera i karty sieciowej szyfrowanie AES. Wyniki okazały się 4-krotnie lepsze – widać je na pierwszym wykresie z aplikacji Jperf. Większa liczba anten pozwolia na osiągnięcie wyższej przepustowości niż dwie anteny, a tym bardziej jedna.
Testy zasięgu
Za pomocą smartfonu z programem WiGLE WiFi Wardriving sprawdziliśmy również siłę sygnału Wi-Fi w różnych punktach pomieszczenia. Odległości 0 i 3 metrów od routera dotyczą tego samego pomieszczenia, pozostałe punkty były już za drewnianymi drzwiami.
Dwie anteny radzą sobie z zasięgiem niemal tak samo dobrze, jak trzy. Jedna to zdecydowanie za mało. I zapewne dlatego część routerów standardu 802.11n ma dwie anteny, natomiast jedną antenę mają tylko routery 802.11n Lite, o przepustowości 150 Mb/s.
MIT 6. Otwarcie obudowy poprawia chłodzenie (PRAWDA)
Warunkiem skutecznego chłodzenia podzespołów komputera jest poprawna cyrkulacja powietrza w obudowie. Panuje jednak przekonanie, że lepsze efekty daje po prostu otwarcie obudowy komputera, bo dzięki temu ciepłe powietrze łatwiej wydostaje się na zewnątrz. Sprawdzimy zatem, czy to prawda.
Konfiguracje testowe
Z obszernej bazy sprzętowej naszego laboratorium testowego wylosowaliśmy cztery komputery o różnej konfiguracji i wydajności. Oto ich podstawowe komponenty najbardziej wpływające na temperaturę we wnętrzu obudowy:
- komputer 1: procesor AMD Phenom 9850 (4 rdzenie), grafika Radeon HD 4850,
- komputer 2: procesor AMD Phenom II 940, grafika Radeon HD 4850,
- komputer 3: procesor Intel Core 2 Duo 6600 (2 rdzenie), grafika GeForce GT 9600,
- komputer 4: procesor Intel Core i5 650, grafika zintegrowana z CPU.
Ponieważ dwie pierwsze konfiguracje osiągają wyższe temperatury, obieg powietrza w ich obudowach był wymuszony za pomocą dodatkowego wentylatora z tyłu obudowy. Do pomiarów temperatury wybraliśmy program HWiNFO, By uprościć analizy, postanowiliśmy brać pod uwagę tylko temperaturę procesora. Będziemy ją rejestrować przez 2 minuty, po czym zdejmiemy boczną ściankę obudowy i przez dwie kolejne minuty będziemy sprawdzać, co się zmieniło.
Testy w spoczynku
Cztery komputery testowe zostały uruchomione, a kiedy temperatura procesora się ustabilizowała, rozpoczynaliśmy pomiar: przez dwie minuty z zamknięta obudową, przez kolejne dwie – z otwartą. Na wykresie wydać zapis temperatury w czasie. Fakt spadku temperatury po otwarciu obudowy jest nie do podważenia!
Testy w obciążeniu
Wydaje się, że jeszcze lepsze efekty da otwarcie obudowy przy mocno obciążonym komputerze, bo różnica temperatur między jego wnętrzem a otoczeniem jest wtedy jeszcze większa. Procesory obciążyliśmy programem Orthos, a grafikę – benchmarkiem Heaven 2.5. Temperatura przy pełnym obciążeniu była o około 28 stopni wyższa niż w stanie spoczynku. Po otwarciu obudowy znacznie spada, ale niemal o tyle samo, co w stanie spoczynku. Różnica między najwyższą a najniższą wartością wynosi 7 stopni. Dodatkowe pomiary utwierdziły nas w przekonaniu, ze otwarcie obudowy peceta zapewnia podzespołom lepsze warunki do pracy.