NASA i Netflix pokażą nam relacje z kosmosu. Niesamowita współpraca rusza już wkrótce
NASA ogłosiła, że jej platforma streamingowa NASA+ będzie od tego lata dostępna również w ramach oferty Netflixa. Oznacza to, że użytkownicy najpopularniejszej usługi VOD na świecie zyskają dostęp do relacji na żywo z wydarzeń kosmicznych bez potrzeby płacenia dodatkowych opłat.
Od momentu uruchomienia NASA+ w listopadzie 2023 roku, agencja transmituje starty rakiet, spacery kosmiczne, misje załogowe oraz zapierające dech w piersiach widoki z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Dotychczas treści te były dostępne wyłącznie przez aplikację NASA+ oraz oficjalną stronę internetową agencji. Teraz mają trafić do jeszcze szerszego grona odbiorców.
Nowe, globalne źródło dla transmisji NASA
Współpraca z Netflixem nie oznacza rezygnacji z dotychczasowych kanałów dystrybucji. NASA+ pozostaje darmową usługą – nadal będzie dostępna przez aplikacje mobilne (iOS i Android), telewizory (Apple TV, Roku, Amazon Fire TV) oraz witrynę agencji. Równocześnie jednak użytkownicy Netflixa zyskają wygodny dostęp do części transmisji w ramach standardowego abonamentu – bez reklam i bez dodatkowych kosztów.
Ustawa o Aeronautyce i Przestrzeni Kosmicznej z 1958 roku zobowiązuje nas do dzielenia się historią eksploracji kosmosu z najszerszą możliwą publicznością. Razem dążymy do Złotej Ery Innowacji i Odkryć – inspirując nowe pokolenia – prosto z wygodnej kanapy albo z telefonu w dłoni.
Celem tego porozumienia jest zwiększenie globalnego zasięgu edukacyjnych i popularnonaukowych treści NASA. Netflix, posiadający ponad 700 milionów aktywnych użytkowników na całym świecie, stanowi doskonały kanał do realizacji tej misji.
Misje na żywo i edukacja z orbity
Wśród treści dostępnych w NASA+ znajdują się transmisje ze startów rakiet (np. nadchodząca misja Progress 92 zaplanowana na 3 lipca 2025 r.), spacery kosmiczne wykonywane przez astronautów czy widoki z kamer zamontowanych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Relacje są komentowane przez ekspertów i stanowią część szeroko zakrojonej strategii popularyzacji nauki.
Netflix w ostatnich latach coraz mocniej inwestuje w transmisje na żywo – dotyczy to m.in. wydarzeń sportowych czy rozrywkowych. Dodanie NASA+ do oferty wpisuje się w ten trend i umożliwia agencji kosmicznej dotarcie do zupełnie nowej widowni – nie tylko pasjonatów nauki, ale też zwykłych widzów, którzy dotąd nie mieli kontaktu z kosmosem.
Warto zaznaczyć, że wszystkie transmisje pozostaną wolne od reklam – zarówno w aplikacji NASA+, jak i w ofercie Netflixa.
Grzegorz Karaś, dziennikarz pcformat.pl
