Nintendo Switch 2 z obsługą DLSS i ray tracingu. Jest dziesięć razy wydajniejszy niż poprzednik

Mimo krążących po sieci już od dłuższego czasu pogłosek na temat Nintendo Switch 2, o istnieniu sprzętu oficjalnie dowiedzieliśmy się dopiero 2 kwietnia przy okazji pokazu Nintendo Direct. Wszystkie szczegóły, jakie do tej pory poznaliśmy na temat zbliżającej się konsoli, zamieściliśmy w obszernym artykule na naszej stronie. Niemniej, na światło dzienne wciąż wychodzą kolejne nowinki – w tym ta dotycząca obsługi DLSS i ray tracingu przez następcę Switcha.

Na blogu Nvidii możemy znaleźć wzmiankę o tym, że kolektywny wysiłek tysiąca inżynierów, pracujących w pocie czoła przez wiele lat, przyniósł oczekiwany skutek. W związku z tym gry dostępne na konsoli Nintendo będą mogły wreszcie skorzystać ze zdobyczy współczesnej technologii, takich jak technika upscalingu DLSS lub śledzenie promieni.

Jak możemy przeczytać:

Mimo że nie zdradzono szczegółowej specyfikacji napędzającego Switcha 2 układu, Nvidia twierdzi, że nowa konsola ma dziesięciokrotnie wyższą wydajność graficzną od swojej poprzedniczki. Nowa maszynka Nintendo ma zapewnić wyrazisty obraz przy jednoczesnym zachowaniu płynności rozgrywki, acz na weryfikację tej tezy musimy jeszcze nieco poczekać.

Rdzenie Tensor odpowiadają ze podniesienie wydajności grafiki z pomocą sztucznej inteligencji przy jednoczesnym zachowaniu poboru mocy na przyzwoitym poziomie, z kolei rdzenie RT pozwalają skorzystać z technologii śledzenia promieni dodającej nieco realizmu zabawie poprzez wprowadzenie do wirtualnego świata dynamicznego oświetlenia i naturalnych odbić. Na koniec podkreślono, że Switch 2 w trybie przenośnym jest w stanie skorzystać również z Nvidia G-Sync, dzięki czemu unikniemy nieprzyjemnego dla oczu efektu "szarpania" obrazu.