Gadżety Amazona w ogniu krytyki. Echo Show zaczęły wyświetlać reklamy

Niedawno Amazon pochwalił się wprowadzeniem nowej aktualizacji do urządzeń z serii Echo Show. Te niewielkie gadżety łączą w sobie wyświetlacz oraz głośnik, a w zdecydowanej większości przypadków wykorzystywane są do sterowania inteligentnymi domami. Kiedy sprzęt taki nie jest aktualnie używany, może posłużyć m.in. jako cyfrowa ramka do zdjęć i w roli takiej sprawdza się przyzwoicie. Przynajmniej do momentu, w którym w regularnych odstępach czasu zamiast fotografii zaczynają wyświetlać się pełnoekranowe reklamy.

Na tytułowy problem uwagę zwróciła Jennifer Pattison Touhy z The Verge. Ostatnie miesiące przyniosły posiadaczom Echo Show nieprzyjemną niespodziankę w postaci nachalnych reklam. Na chwilę obecną bolączka dotknęła Amerykanów, a i nie wszyscy z nich mieli z nią styczność, co znajduje uzasadnienie w tym, że nowa "funkcja" jest wdrażana stopniowo.

W sieci zawrzało od głosów ludzi, którzy utrzymują, że za sprawą wszechobecnych materiałów sponsorowanych korzystanie z Echo Show stało się katorgą. Nawet ekran sprowadzony do roli budzika potrafi zaskoczyć irytującą reklamą, co jest o tyle nie na miejscu, że wiele osób opłaca dodatkowy abonament w postaci Amazon Prime. Zdawać by się mogło, że w takim przypadku treści promocyjnych być nie powinno – rzeczywistość jednak prezentuje się zgoła inaczej.

Częściowym rozwiązaniem problemu jest włączenie trybu "Nie przeszkadzać". Przekształca on Echo Show w prosty zegar cyfrowy i skutecznie powstrzymuje go przed wyświetlaniem reklam. Wystarczy jednak uruchomić Alexę, aby naszym oczom od razu ukazała się zachęta do dokonania zakupu w sklepie internetowym.

Jak podkreślono w artykule opublikowanym na łamach The Verge, Amazon wepchnął reklamy na tytułowe wyświetlacze już dłuższy czas temu, niemniej do tej pory były one pokazywane okazjonalnie i nie narosło wokół nich aż tylu negatywnych emocji. Wdrażanie bieżącego rozwiązania zostało rozpoczęte tego lata, w parze z długo wyczekiwaną usługą Alexa Plus.

Wielu nabywców urządzeń może poczuć się oszukanych, jako że na ich opakowaniach podobno nie ma wzmianki o tym, że Echo Show wyświetla spersonalizowane materiały sponsorowane swoim użytkownikom. Słusznie zwrócono uwagę na fakt, że, w przeciwieństwie do wspomnianego sprzętu, czytniki Kindle zostały udostępnione w dwóch wersjach: z reklamami i bez. Pierwsza z nich jest odpowiednio tańsza, co ma rekompensować tę niedogodność. Na podobny przywilej posiadacze inteligentnych ekranów Amazona nie mają co liczyć.

Oliwy do ognia dolała wypowiedź przedstawiciela amerykańskiej korporacji. Zapytany o to, w jaki sposób reklamy wpisują się w "misję stworzenia produktu uwielbianego przez konsumentów", odrzekł, że "jeśli coś ma dla nas znaczenie, to nie jest reklamą, a dodatkiem", jak również, że "reklamy nie zawsze są złe", jako że mogą pomóc szybko dotrzeć do konkretnego produktu i dokonać jego zakupu za pośrednictwem kilku kliknięć.

Na ten moment nie istnieje sposób na to, aby pozbyć się irytujących reklam na Echo Show. Nawet po zgłoszeniu konkretnego materiału, jego miejsce w przeciągu chwili zajmie kolejny.