Gracze chcą powrotu Ryzenów 7 5800X3D. CPU stało się droższe od nowych procesorów pokroju 9800X3D
Ponownie, wszystkiemu winne okazały się niedobory pamięci DDR5 na rynku. Gracze i entuzjaści pecetów rzucili się na starsze moduły DDR4, acz do ich obsługi potrzebny jest procesor z podobnego okresu – taki jak Ryzen 7 5800X3D. Cena rzeczonego CPU na rynku wtórnym potrafi przebić kwotę, jaką AMD zażyczyło sobie za nowe Ryzeny 7 9800X3D.
Ryzeny 7 5800X3D, mimo ponad trzech lat na karku, wracają w łaski graczy za sprawą swojego wsparcia dla pamięci DDR4. Odświeżona popularność tych procesorów nie przeszła bez echa, w związku z czym doszło do spekulacji i wywindowania cen CPU do wręcz nieprzyzwoitego poziomu. Jak dostrzegła redakcja Tom's Hardware, obecnie za nieco już leciwego Ryzena z rynku wtórnego musimy zapłacić równowartość 400-600 dolarów, aczkolwiek pojawia się coraz więcej ofert opatrzonych kwotami sięgającymi nawet 800 USD. To więcej, niż sugerowana cena detaliczna nowych Ryzenów 7 9800X3D, a więc dużo wydajniejszych procesorów. W związku z tą mało ciekawą sytuacja, wywołaną zawirowaniami na rynku RAM-u, gracze i pasjonaci sprzętu komputerowego wezwali AMD do wznowienia produkcji modeli 5800X3D.
Gracze chcą powrotu Ryzenów 7 5800X3D
Wygląda na to, że obecnie nawet zakup starszych podzespołów do peceta jest wyjątkowo kosztownym przedsięwzięciem. Jak już wspomniano, używane Ryzeny 7 5800X3D na amerykańskich portalach aukcyjnych potrafią osiągnąć ceny przewyższające te charakteryzujące nowe kopie modeli 9800X3D. Nawet odczuwalnie gorsze pod kątem wydajności Ryzeny 7 5700X3D z drugiej ręki potrafią zostać wycenione w przedziale od 300 do 450 dolarów.
Jak widać na załączonym powyżej zrzucie ekranu, większość procesorów wysyłana jest bezpośrednio z Chin. Nieliczne wyjątki pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, aczkolwiek kraj pochodzenia zdaje się nie mieć większego wpływu na cenę CPU.
Największym zainteresowaniem cieszy się aukcja, na której używanego Ryzena 7 5800X3D możemy dostać w cenie 1645,93 zł (459 USD). Na zakup zdecydowało się 368 osób, pozostawiając jedynie 7 dostępnych egzemplarzy sprzętu. Wedle dostępnych informacji, w momencie swojej premiery CPU było wycenione na 450 dolarów, jednak już po kilku miesiącach potaniało do poziomu 320 USD. Jesteśmy więc świadkami nietypowej sytuacji, w której to starzejąca się technologia, zamiast zaliczać spadk ceny, dodatkowo drożeje.
Nie brak przy tym opinii, iż AMD powinno wkroczyć do działania i wznowić produkcję pożądanych procesorów. Byłoby to opłacalne zarówno dla giganta z Santa Clara, który ma niepowtarzalną okazję do zbicia mamony niskim nakładem pracy, jak i dla osób zainteresowanych kilkuletnim sprzętem. Jak napisałBen Hardwige z Club386: "Powrót układu 5800X3D lub, co jeszcze lepsze, pojawienie się nowego układu AM4 X3D o wyższej częstotliwości taktowania, byłby korzystny zarówno dla AMD, jak i dla graczy".
Czy jest szansa na to, że korporacja postanowi spełnić oczekiwania społeczności? Niewykluczone, niemniej na ten moment AMD wciąż nie odniosło się do krążących po sieci próśb. Biorąc pod uwagę, że, wedle przewidywań SK Hynix, problemy z dostępnością RAM-u mają potrwać co najmniejk 2028 roku, firma ma jeszcze sporo czasu na wkroczenie do akcji.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl