Gry z NES‑a w trójwymiarze? To możliwe z 3dSen. Nowy, rewolucyjny emulator
Emulator 3dSen jest zwieńczeniem dekady przepełnionej ciężką pracą samotnego developera, który prawdopodobnie nie wziął pod uwagę, że prawnicy Nintendo zacierają ręce na samą myśl o potencjalnym pozwie.
Nintendo, jakie jest, dobrze wiemy. A jeśli nie, to spieszę z wyjaśnieniem. Otóż japońska korporacja, posiadająca w swoim portfolio tonę klasycznych konsol i jeszcze więcej marek, lubuje się nie tylko w produkcji gier, ale i pozwów. Japończycy zasłynęli swoim brakiem litości dla wszelkich fanowskich projektów uwzględniających należące do nich postaci lub światy, na taryfę ulgową nie mają co liczyć także twórcy emulatorów. Nawet tych naprawdę innowacyjnych i kreatywnych, czyli takich, jak 3dSen.
Gry z NES-a w trójwymiarze? To możliwe z 3dSen
Jak możemy przeczytać w zamieszczonym na Steamie wpisie towarzyszącym premierze oprogramowania, po 10 latach prac w pocie czoła udało się w pełni ukończyć 3dSena, a emulator opuścił wreszcie wczesny dostęp. Okupione to zostało niezliczonymi nieprzespanymi nocami, godzinami spędzonymi nad rozwiązywaniem tajemniczych błędów, tysiącami przepisanych linijek kodu oraz, co najbardziej dotkliwe, bólem pleców twórcy narzędzia.
W związku z powyższym nie sposób przejść obok 3dSena obojętnie. W końcu coś, w co zostało wtłoczone tyle pasji, musi być naprawdę godne uwagi, prawda?
Stworzony przez samotnego developera przedstawiającego się w sieci jako Geod Studio "emulator" wykracza znacznie poza to, do czego przyzwyczaiły nas podobne aplikacje. Największą zaletą, a zarazem wyznacznikiem wyjątkowości 3DSena, jest bowiem to, że pozwala on uruchamiać klasyczne tytuły z NES-a w pełnym trójwymiarze. Spójrzcie zresztą sami:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
3dSen Version 1.0 - Official Release
Każda z gier (a jest ich naprawdę sporo, choć o tym za chwilę) została ręcznie odtworzona. Dwuwymiarowe obiekty zostały przekształcone w modele 3D przy wiernym odwzorowaniu szczegółów, a założenia rozgrywki w żadnej z produkcji nie uległy zmianie. Mario pozostaje sobą, a wąsaty hydraulik, mimo nabrania głębi, nadal porusza się jedynie w lewo lub prawo, zbierając przy tym monety i spadając grzybom oraz żółwiom na głowy.
Co więcej, 3dSen dostępny jest zarówno na standardowe komputery (z systemami Windows, Linux oraz MacOS), jak i na gogle VR.
W co zagramy?
Wracając jednak do tematu gier – tych program obsługuje w swoim obecnym stanie ponad 100, a każda została ręcznie dostosowana i przeniesiona w trzeci wymiar. Wśród dostępnych tytułów znajdziemy m.in. Super Mario Bros, Contrę, Metroid, Zeldę, Final Fantasy, Duck Hunt, Dragon Warrior, Mega Mana, Castlevanię, Battle Kid i Micro Mages, na brak zabawy nie można więc narzekać. Geod Studio zapewnia, że produkcje dobrał w taki sposób, aby każdy znalazł coś dla siebie, a wszystko wskazuje na to, że programista się z tej obietnicy wywiązał.
W oprogramowaniu zawartych zostało przy tym wiele przydatnych funkcji, takich jak możliwość cofnięcia czasu o kilka sekund (co pozwoli powtórzyć nieudany skok), przyspieszenie rozgrywki (usprawniające godziny grindu w Final Fantasy), a nawet możliwość eksportowania trójwymiarowych modeli.
3dSen zakupimy (tak jest, emulator jest płatny) na Steamie. Jego standardowa cena w naszym kraju to 69,99 zł, niemniej do 26 czerwca możemy nabyć go za okazyjną kwotę 41 złotych i 99 groszy. Pozostaje nam więc życzyć projektowi jak najlepiej i żywić nadzieję, że Nintendo nie naśle na jego twórcę armii prawników wyposażonych w nakazy zaprzestania i zaniechania.
Jakub Dmuchowski, dziennikarz pcformat.pl