Kupiłeś telefon, procesor lub kartę graficzną? Musisz zapłacić podatek

Nie jest to nowy przepis. Różnica polega na tym, że Urząd Skarbowy ma już narzędzia, by znaleźć transakcje, od których trzeba zapłacić podatek PCC.

Na początek bardzo ważna rzecz: ten obowiązek podatkowy obejmuje osobę kupującą, a nie, jak sugerowałaby logika, sprzedającego. Jakie zatem kryteria trzeba spełnić, by "załapać się" na konieczność wniesienia daniny na rzecz Skarbu Państwa? Kwota transakcji musi wynosić co najmniej 1000 zł – a więc w te widełki wpada już znaczna część współczesnej elektroniki użytkowej. To lepsze smartfony, procesory i karty graficzne, laptopy czy kompletne zestawy komputerowe. Oczywiście to nie jest pełna lista: podatek trzeba zapłacić od każdej używanej rzeczy, którą kupiliśmy za więcej niż 1000 zł.

Kolejna istotna rzecz: konieczność zapłacenia podatku dotyczy wyłącznie sytuacji, w której daną rzecz kupiliśmy od osoby prywatnej. Jeśli nabyliśmy coś od firmy, o czym zaświadcza paragon lub faktura, podatku PCC płacić nie musimy. Uwaga jednak – z konieczności zapłaty daniny nie zwalnia nas np. to, że wraz ze sprzętem dostaniemy oryginalny dowód zakupu. Jest to nieistotne – w końcu kupujemy używany sprzęt od osoby prywatnej, nawet jeśli ten jest cały czas na gwarancji.

Podatek PCC wynosi 2% wartości zakupionego sprzętu. Jeśli podlegamy jego obowiązkowi, w terminie 14 dni od daty zakupu należy złożyć deklarację podatkową PCC-3 i zapłacić należną kwotę podatku w odpowiednim do miejsca zamieszkania Urzędzie Skarbowym.

Deklarację można oczywiście wypełnić elektronicznie, korzystając np. z programów, za pomocą których rozliczamy się co roku z fiskusem. Na ogół znajdziemy tam odpowiednią dla PCC opcję. Jeśli zaś chodzi o samo przekazanie pieniędzy – banki na ułatwiają sprawę, oddając do dyspozycji użytkowników specjalne formatki przelewów, które należy uzupełnić. Numer konta znajdziecie na stronie waszego Urzędu Skarbowego.

Jak już zostało wspomniane, podatek PCC nie jest niczym nowym – obowiązuje od lat, co jest zresztą powodem, dla którego kwota graniczna w wysokości 1000 zł wydaje się dziś tak śmiesznie niska. Po prostu przez długi czas nie była aktualizowana, co sprawia, że konieczność uiszczenia podatku dotyczy dziś nawet stosunkowo niewielkich, jak na obecne warunki, transakcji pomiędzy osobami prywatnymi. Niestety, takie po prostu jest prawo.

Warto to jednak zrobić: od niedawna wskutek zmiany unijnego prawa Urząd Skarbowy dostaje pod platform aukcyjnych (Allegro, OLX i inne) raporty dot. transakcji przeprowadzanych przez użytkowników. Dane, które fiskus już posiada, dotyczą lat 2023 i 2024. Ogółem więc należy założyć, że Urząd Skarbowy o naszych zakupach będzie wiedział i zrobi z tej wiedzy użytek.

A co jak nie zapłacimy podatku? Brak złożenia deklaracji PCC-3 może przełożyć się na karę w wysokości od 10% do 20-krotności płacy minimalnej. O jakich kwotach mówimy? To co najmniej 420 zł, a może się zdarzyć, że przy największych przewinieniach zapłacimy nawet ponad 70 tys. zł. Warto więc chyba o tym obowiązku pamiętać.