Nowa funkcja Unreal Engine 5 może pomóc Nintendo Switch 2 i innym handheldom
Gry na Nintendo Switch 2 i innych handheldach mogą wkrótce wyglądać jeszcze lepiej. Autorska technologia Epic Games może pomóc sprzętom o niższej mocy w generowaniu lepszej grafiki bez nadmiernego obciążania sprzętu.
Choć od premiery Nintendo Switch 2 nie minęło jeszcze nawet pół roku, to na konsolkę Nintendo trafiło już naprawdę sporo gier, w tym tych opartych o silnik Unreal Engine 5 (m.in. Fortnite czy Cronos: The New Dawn). Większość z nich nie wygląda jednak jakoś fenomenalnie, co po części można tłumaczyć niższą mocą Switcha 2 od PS5 czy Xboksa Series X/S. Okazuje się jednak, że wkrótce może się to zmienić, bo nowa funkcja Unreal Engine 5 ma znacznie poprawić jakość grafiki, bez podnoszenia wymagań sprzętowych.
Lumen Irradiance Cache | New Probe Based Lumen For Lower End | Unreal Engine
Jak zauważył jeden z twórców korzystających z Unreal Engine 5 - Dylan Browne – w nowej wersji silnika od Epic Games, pojawił się tryb nazwany "Lumen Irradiance Cache", zaprojektowany z myślą o mniej wydajnych sprzętach. Umożliwia on uruchamianie zaawansowanych funkcji oświetlenia Lumen w nieco uproszczonej i ograniczonej formie, z mniejszą ilością detali i nieco gorzej wyglądającymi odbiciami niż w przypadku "pełnego", sprzętowego systemu Lumen (który jest dość wymagający od strony GPU). Niemniej i tak nawet ten ograniczony tryb to lepsze rozwiązanie niż kompletne wyłączenie systemu Lumen, bo wtedy gry wyglądają na "płaskie" i pozbawione głębi, szczególnie w kwestii odbić.
Może to oznaczać, że urządzenia o mniejszej mocy, takie jak Nintendo Switch 2, będą mogły dostarczyć zauważalnie wyższą jakość oprawy graficznej bez poświęcania wydajności. W filmiku zaprezentowanym przez Browne’a widać rzecz jasna różnice względem pełnego wsparcia Lumen, ale Lumen Irradiance Cache i tak wygląda zaskakująco dobrze na tle swojego pełnoprawnego odpowiednika i moim zdaniem na handheldzie będzie to rozwiązanie w zupełności wystraczające.
Być może Lumen Irradiance Cache sprawi też, że gry, które mają obecnie problemy z wydajnością nawet na mocnym sprzęcie będą działać płynniej. Implementacja takiego nieco ograniczonego systemu Lumen, który jest swojego rodzaju kompromisem między jakością, a wydajnością może przemówić do wielu graczy, szczególnie, że różnice w jakości grafiki nie są ogromne.
Niestety niezbyt pocieszającą wiadomością jest fakt, że Lumen Irradiance Cache znajduje się nadal w dość wczesnej fazie rozwoju, więc nie wiemy, jak szybko deweloperzy będą mogli zacząć wykorzystywać jego potencjał. Użytkownicy popularnego forum ResetERA donoszą, że działania Epica mogą mieć coś wspólnego z nadchodzącym handheldem od Sony (który ma pojawić się na rynku w 2027 roku). Wydaje się więc, że technologia może trafić do nas jeszcze w przyszłym roku, jeśli prace nad nią będą posuwały się zgodnie z planem.
Jeśli chodzi o gry, które mogą wspierać Lumen Irradiance Cache, jako pierwsze, to zapewne Epic zdecyduje się zaprezentować swoją technologię w Fortnite, który powinien najbardziej na tym skorzystać. Obecnie Fortnite w wersji na Switcha 2 nie wygląda zbyt dobrze, więc użycie Lumen Irradiance Cache wydaje się tam dość naturalnym krokiem.
Mikołaj Łaszkiewicz, redaktor pcformat.pl