Starlink z długo wyczekiwaną funkcją na Ukrainie. Drogi sprzęt stanie się zbędny?

Technologia Direct to Cell Starlinka umożliwia odbieranie i wysyłanie wiadomości oraz połączeń nawet bez dostępu do tradycyjnej sieci komórkowej. Co więcej, nie wymaga ona drogiego sprzętu służącego do nawiązania połączenia z satelitą – wystarczy telefon z obsługą standardu LTE.

Starlink
Starlink
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

SpaceX opracowało technologię Direct to Cell celem zachowania ciągłości komunikacji nawet na obszarach, w których funkcjonowanie tradycyjnych sieci komórkowych jest utrudnione lub wręcz niemożliwe. Firma Elona Muska zapewnia, że opisywana usługa działa wszędzie tam, gdzie widoczne jest niebo. Co ważniejsze, współpracuje ona z istniejącymi telefonami LTE, dzięki czemu nie jest wymagany zakup nowego sprzętu. Podkreślono przy tym, że skorzystać z Direct to Cell możemy zarówno bez wprowadzania jakichkolwiek zmian sprzętowych, jak i obładowywania urządzenia dedykowanym oprogramowaniem oraz aplikacjami. Działanie funkcji zostało przetestowane już na obszarze Europy Wschodniej, a dokładniej – na Ukrainie. Pierwsze wyniki badań wskazują na to, że technologia SpaceX ma szansę stać się ogromnym sukcesem i ułatwić życie wielu osobom.

Starlink z długo wyczekiwaną funkcją na Ukrainie

Testy Direct to Cell miały miejsce w regionie Żytomierza, a udział wziął nich największy ukraiński operator mobilny Kyivstar, przy niewielkim akompaniamencie ze strony ichniego ministerstwa transformacji cyfrowej. W trakcie pokazu prezes Kyivstar, Oleksandr Komarov, a także minister Mykhailo Fedorov, wymienili ze sobą wiadomości, które zostały przesłane za pośrednictwem jednego z satelitów SpaceX.

Jak napisał na Telegramie napomknięty Fedorov:

Dzięki technologii satelitarnej użytkownicy nie muszą kupować drogiego sprzętu — wystarczy smartfon 4G z kartą SIM lub ESIM. Ukraińcy będą mogli pozostać w kontakcie w trudno dostępnych miejscach: w górach, podczas złej pogody, awarii sieci lub przerw w dostawie prądu. Głównym warunkiem dla tej technologii jest bezpośrednia widoczność nieba.

Mykhailo Fedorov

Rzeczona technologia jest wdrażana także w garstce innych państw, wliczając w to Stany Zjednoczone Ameryki, Kanadę, Japonię, Australię i Nową Zelandię, niemniej to właśnie Ukraina stała się w tej kwestii europejskim pionierem.

Wstępne plany ukraińskiego rządu oraz Kyivstar zakładają komercyjny debiut usługi jeszcze przed końcem bieżącego roku. Na pierwszy ogień pójdzie funkcja przesyłania wiadomości tekstowych, w kolejnych miesiącach zaś będą prowadzone prace nad transmisją danych. Jeśli inżynierowie nie napotkają istotnych utrudnień, prawdopodobnie już na początku 2026 roku szeroka grupa odbiorców otrzyma dostęp do Internetu mobilnego z kosmosu. Informacja ta została przekazana redakcji Reuters przez Oleksandra Komarova w lipcu.

Uruchomienie Direct to Cell na Ukrainie jest o tyle istotne, że państwo to nieustannie zmaga się z rosyjskim okupantem, a niszczona w trakcie potyczek infrastruktura skutecznie uniemożliwia prowadzenie komunikacji przez dłuższe okresy. Odejście od nadajników naziemnych na rzecz tych szybujących w przestrzeni kosmicznej stanowi pokaźny krok naprzód i przynajmniej częściowo pozwoli załagodzić skutki działań Rosjan.

Więcej na temat technologii Direct to Cell możemy dowiedzieć się dzięki stronie Starlinka.

Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl

Źródło artykułu:Reuters

Wybrane dla Ciebie