Steam Machine będzie wydajniejsze od 70% komputerów do gier. Inżynier Valve uchyla rąbka tajemnicy
Premiera Steam Machine zbliża się wielkimi krokami i dowiadujemy się coraz więcej na temat rzeczonego sprzętu. Wielką zagadką wciąż pozostaje jego cena, zaś pierwsze testy wydajności potwierdzają, że zapowiedzi Valve co do rozgrywki w 4K/60 FPS wcale nie były przesadzone.
Mimo że Steam Machine zadebiutuje dopiero w przyszłym roku, ten skromnych gabarytów komputer nie schodzi z ust internautów. Jako że ma on stanowić alternatywę dla podpiętej do telewizora konsoli, a nie dla pełnoprawnego peceta, wiele osób zaczęło głowić się nad wydajnością opisywanego urządzenia. Pierwsze testy wskazują na to, iż powodów do obaw w tym kontekście nie ma. Pomimo tego, że Steam Machine do najpotężniejszych sprzętów nie należy (przynajmniej w teorii), całkiem nieźle radzi sobie z grami, co też wykazały benchmarki. O wydajności nowej maszynki ze stajni Valve co nieco powiedział również pracujący dla firmy jako inżynier Yazan Aldehayyat.
Steam Machine jest potężniejsze od większości komputerów użytkowników Steama
Aldehayyat miał okazję porozmawiać z prowadzącym kanał Adam Savage's Tested na YouTube'ie. Z materiału dowiedzieliśmy się m.in. tego, że Steam Machine oferuje nie tylko samo APU, ale także osobny procesor graficzny. Co więcej, rzeczona "hybryda konsoli i peceta" jest potężniejsza od ok. 70% komputerów wykorzystywanych przez użytkowników Steama – a przynajmniej tak wynika z wypowiedzi Yazana, która bazuje na danych pozyskanych w ramach comiesięcznych ankiet Steama.
Inżynier potwierdził, iż zapewnienie wydajności wystarczającej do komfortowej zabawy było jednym z dwóch priorytetów Valve.
Po pierwsze, musi mieć wystarczającą wydajność, aby uruchamiać wszystkie gry Steam. To było dla nas naprawdę ważne. Chcemy, aby korzystanie z niego było dość proste. Nie musisz się martwić, że nie wiesz, czy ma wystarczającą wydajność, aby uruchomić te gry. To była pierwsza przeszkoda: musieliśmy upewnić się, że Steam Machine ma wystarczającą wydajność, abyś nie musiał się tym martwić.
Drugim z czynników, które przedsiębiorstwo musiało mieć na uwadze podczas projektowania sprzętu, było utrzymanie jego wciąż nieujawnionej ceny na przyzwoitym poziomie.
Jednakże, chcieliśmy również skupić się na urządzeniach klasy podstawowej. Rozumiemy, że przystępna cena jest bardzo istotna, prawda? Poziom cenowy zdecydowanie ma ogromny wpływ na poziom wydajności, do którego dążymy. Zasadniczo wykorzystaliśmy te dwa kierunki, aby określić, co naszym zdaniem ma największy sens. Kolejną rzeczą, którą wzięliśmy pod uwagę, jest ankieta dotycząca sprzętu Steam. Zasadniczo daje nam to dobry punkt odniesienia dla wydajności urządzeń domowych użytkowników, a Steam Machine jest równa lub lepsza od 70% urządzeń, które ludzie mają w domu. To kolejny sposób myślenia o tym, w jaki sposób osiągnęliśmy ten poziom wydajności.
Wygląda więc na to, że Steam Machine, mimo swojej budżetowości, i tak będzie stanowiło ciekawą alternatywę dla osób, które nie chcą wydawać grubych tysięcy na desktopa do gier. Należy jednak mieć na uwadze, że, szczególnie na początku, sprzęt ten będzie cechował się pewnymi brakami, szczególnie w zakresie odtwarzania multimediów. Godną uwagi informacją jest zaś to, że produkt Valve nie będzie musiał być "smutnym" sześcianem, jako że na rynku zaczęły pojawiać się już pierwsze "skórki" do gamingowej kostki.
Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl