Amerykanie zrezygnują z seksu, byle mieć dostęp do pilota
Najnowsze badania na temat zwyczajów użytkowników pilotów wyjawiły niezwykle przykrą prawdę. Dla wielu Amerykanów pilot jest ważniejszy nawet od seksu.
Najnowsze badania Logitecha na temat zwyczajów użytkowników pilotów wyjawiły niezwykle przykrą prawdę. Dla wielu Amerykanów pilot jest ważniejszy nawet od... seksu.
Z okazji zbliżających się Walentynek firma postanowiła podzielić się ze światem niektórymi danymi zawartymi w raporcie Global Remote Control Trends Study. Wynika z niego, że aż 36 procent Amerykanów wolałaby zrezygnować z seksu na miesiąc niż rozstać się z pilotem. Co więcej, 27 procent respondentów byłaby również gotowa całkowicie zrezygnować z używania szczoteczki do zębów, byleby tylko móc korzystać z wygodnego, ale jednak, kawałka plastiku. Serwis ZDNet podaje, że „blisko połowa gospodarstw domowych (z krajów objętych badaniem) używa co najmniej 4 pilotów”.
Jeżeli przyjrzymy się wynikom badań jeszcze bliżej, dowiemy się, że w nawet 24% gospodarstw domowych mieszka ktoś, kto unika elektroniki tylko dlatego, że nie potrafi obsłużyć pilota. Szczęśliwcy.
Trudno zdobyć się na jakiś trafny komentarz do tej sytuacji. Miejmy nadzieję, że w Polsce jest inaczej niż w Stanach. Albo na wszelki wypadek odpuśćmy sobie takie badania…
Foto: stock.xchng / gobran111