A A A

Pojedyncza infekcja komputera może skończyć się naprawdę źle

17 grudnia 2010, 15:45
Pojedyncza infekcja komputera może skończyć się naprawdę źle

Firma ESET opublikowała informację na temat zagrożeń, które najczęściej atakowały komputery polskich użytkowników w minionym miesiącu. Wśród najpopularniejszych wirusów listopada pojawił się m.in. Java/TrojanDownloader, który może przysporzyć internautom wielu kłopotów.

Czołówka listy zagrożeń atakujących polskich internautów od kilku miesięcy niemal nie ulega zmianom. Na pierwszym miejscu zestawienia przygotowanego przez firmę ESET znalazły się konie trojańskie atakujące użytkowników gier sieciowych i wykradające hasła i loginy dostępu do ich kont (7,04% ataków w ubiegłym miesiącu). Tuż za nimi uplasowały się zagrożenia z rodziny INF/Autorun, ukryte w plikach autostartu wymiennych nośników danych (5,67% ataków w listopadzie). Pozycję trzecią i czwartą zajęły robak internetowy Win32/Conficker (1,47% ataków), wykorzystujący lukę w systemie operacyjnym Windows oraz INF/Conficker, czyli wersja tego samego robaka wykorzystująca pliki autorun.inf do infekowania kolejnych komputerów (1,65% ataków).

Uwagę w opublikowanym przez ESET raporcie zwraca inne zagrożenie – Java/TrojanDownloader, odpowiedzialne za 1,40% ataków na komputery polskich użytkowników w ubiegłym miesiącu. Programy z rodziny TrojanDownloader to narzędzia wykorzystywane przez hakerów do ściągania na zainfekowane już komputery szkodliwych plików i programów, które są następnie uruchamiane bez wiedzy i zgody użytkownika. Do infekcji dochodzi najczęściej w wyniku odwiedzin na witrynie zawierającej niebezpieczne aplikacje poprzez lukę w systemie operacyjnym lub przeglądarce internetowej. Jakie mogą być konsekwencje obecności tego szkodnika w naszym systemie? Przede wszystkim może on integrować się z krytycznymi procesami systemu oraz wyłączać zabezpieczenia antywirusowe, dodatkowo narażając nasz komputer na ataki. Może również doprowadzić do utraty cennych prywatnych danych zapisanych na dysku twardym.

Jak podkreśla ESET, luki w systemie operacyjnym lub przeglądarce internetowej, za pośrednictwem których wspomniane zagrożenie atakuje, można wyeliminować. Trzeba jedynie regularnie aktualizować posiadane oprogramowanie. W przypadku systemu Windows i przeglądarki Internet Explorer nie musimy nawet pamiętać o aktualizacjach, wystarczy skorzystać z usługi Aktualizacji Automatycznych (ich ustawienia dostępne są w Panelu Sterowania). Należy jednak pamiętać, że w przypadku wykrycia luki bezpieczeństwa w danym programie, jego producent potrzebuje nieco czasu na dostarczenie odpowiedniej łatki. W krytycznym okresie oczekiwania na taką aktualizację przydaje się zabezpieczenie programem antywirusowym lub pakietem bezpieczeństwa wyposażonym w mechanizmy heurystyczne, identyczne jak w rozwiązaniach firmy ESET. Usunięcie tego zagrożenia nie należy do najłatwiejszych, dlatego lepiej zapobiegać jego infekcji niż leczyć skutki działania Java/TrojanDownloadera.

Foto: stock.xchng / macaruba


Krzysztof Mocek / Informacja prasowa
krzysztof.mocek@firma.interia.pl
Tagi:
Ocena:
Oceń:
Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto