Ponad 20 sieci VPN szpiegowało użytkowników
Choć teoretycznie sieci VPN mają zapewniać użytkownikom prywatność, to czasem same zamieniają się w szpiegów. Ostatnio w internecie ukazało się ostrzeżenie przed prawie 20 aplikacjami obsługującymi sieć VPN (i blokującymi reklamy) dla Androida i iOS-a. Wszystkie miały szpiegować swoich użytkowników, wysyłając dane do producenta bez należytej zgody zainteresowanych.
Podejrzane aplikacje łączy jeden producent – firma Sensor Tower. Jak się okazało, wszystkie jej aplikacje oprócz tego, że maskowały aktywność użytkownika w sieci, miały też zaszyty mechanizm przesyłający dane wprost na serwery swojego producenta.
Szpiegujące oprogramowanie pobrano łącznie 35 mln razy, co zapewne pozwoliło Sensor Tower zgromadzić sporą bazę danych. Reakcją Google'a oraz Apple'a na te doniesienia było zablokowanie dalszej dystrybucji aplikacji. Zdaniem obu firm Sensor Tower naruszyli w ten sposób umowę o dystrybucji, jaka obowiązuje w obu sklepach.
Przedstawiciele firmy nie zgodzili się z zarzutem złamania zasad, które zabraniają takich praktyk. Producent oprogramowania zapewnia między innymi, że nie zapisywano takich danych wrażliwych jak loginy czy hasła.
Cała historia jest jednak kolejnym dowodem na to, że nie wolno bezgranicznie ufać oprogramowaniu, nawet takiemu, które ma teoretycznie dbać o naszą prywatność. Niestety w przypadku wielu darmowych sieci VPN faktyczną ceną, jaką płacimy ich producentowi, jest udostępnianie swoich danych.
fot. Pixabay