Pracownicy HP dopuścili się korupcji?
Rosyjskie organy ścigania badają, czy w tamtejszym oddziale firmy Hewlett-Packard nie doszło do korupcji. Mówi się, że pracownicy mieli przekupić urzędników, którzy decydowali o przyznaniu HP wielomilionowego kontraktu na dostawę sprzętu komputerowego.
Rosyjska milicja bada, czy w tamtejszym oddziale firmy Hewlett-Packard nie doszło do korupcji. Mówi się, że pracownicy mieli przekupić urzędników, którzy decydowali o przyznaniu HP wielomilionowego kontraktu na dostawę sprzętu komputerowego.
Jak wynika z doniesień "Wall Street Journal", do korupcji miało dojść sześć lat temu, ale jak przekonuje rzeczniczka HP - osoby, które były zamieszane w ten proceder nie są już pracownikami firmy Hewlett-Packard. Szacuje się, że na konta urzędników, którzy odpowiedzialni byli za przeprowadzenie przetargu, miało wpłynąć 8 milionów euro.
Widocznie pracownicy HP uznali, że gra była warta świeczki, gdyż przetarg na wyposażenie prokuratur w sprzęt komputerowy opiewał na sumę 33 milionów euro.
Rosyjska milicja przeszukała już biura w tamtejszym oddziale Hewlett-Packard, zaś w śledztwie udział biorą również niemieccy prokuratorzy.
