Salwador akceptuje bitcoiny
USD czy BTC?
Liczący sześć milionów mieszkańców Salwador nie emituje własnej waluty, lecz posługiwał się dolarem amerykańskim. Zamiar przyjęcia bitcoinów jako legalnego środka płatniczego ogłosił w czerwcu bieżącego roku prezydent Nayid Bukele. Władze kraju zwróciły się do Banku Światowego z prośbą o pomoc we wprowadzeniu kryptowaluty do krajowego systemu finansowego, ale spotkały się z odmową.
Mimo to o godzinie 23:57 czasu lokalnego Nayid Bukele napisał na Twitterze, że już za trzy minuty, dzięki wprowadzeniu BTC, kraj będzie „tworzyć historię". Mniej więcej dziesięć godzin wcześniej Bukele poinformował, że Salwador dysponuje 400 bitcoinami (równowartość 20,9 miliona dolarów).
Wprowadzenie nowego środka oznacza, że obywatele będą mogli płacić podatki w bitcoinach, a sklepom wolno wyświetlać ceny w cyfrowej walucie. Pieniądze wymieniane na BTC nie będą podlegały podatkowi od zysków kapitałowych.
Około dwa miliony Salwadorczyków to emigranci ekonomiczni. Pieniądze przysyłane przez nich rodzinom stanowią 24% PKB (według danych Banku Światowego). Równocześnie ze względu na fakt, że aż 70 procent mieszkańców Salwadoru nie ma konta bankowego, co skutkuje wysokimi kosztami transferów pieniędzy z zagranicy.
Zaakceptowanie BTC ma to zmienić. Salwador uruchomił portfel cyfrowy o nazwie „Chivo", który oddaje do dyspozycji użytkownika bitcoiny o wartości 30 dolarów amerykańskich. Władze chcą w ten sposób zachęcić do przesiadki na nową walutę.
fot. Pixabay