Zrób sobie winyla

Zanim pójdziesz na zakupy
Sprzedaż płyt CD-audio spada; równocześnie zwiększa się liczba sprzedanych płyt winylowych. A może zastanawiasz się, czy warto kupić gramofon i zacząć kolekcjonować czarne krążki?
Spróbuj najpierw przygotować cyfrowy odpowiednik płyty analogowej. Sprawdzisz, czy taki rodzaj nośnika w ogóle Ci odpowiada. I nie chodzi wyłącznie o szumy i trzaski nierozerwalnie związane z winylami.
Tylko dla cierpliwych
Płyt analogowych słucha się inaczej niż nagrań z krążków CD albo serwisów streamingowych. Winyle są odtwarzane stronami – osoba decydująca się położyć płytę na talerzu gramofonu zwykle wygospodarowuje sobie co najmniej dwadzieścia kilka minut, czyli właśnie tyle, ile zajmuje muzyka na jednej stronie krążka. Przeskakiwanie między utworami jest co prawda wykonalne, ale zarazem dosyć kłopotliwe, więc rozsądnie jest usiąść spokojnie w fotelu i odsłuchać choćby połowę płyty. Mnóstwo nabywców gramofonów właśnie z tego powodu dochodzi do wniosku, że wyrzucili pieniądze w błoto. „Szlifierki" nie są sprzętem dla raptusów ani ludzi nerwowo zmieniających telewizyjne kanały za pomocą pilota.
Przygotujmy zatem dwie ścieżki dźwiękowe. Każda z nich będzie zawierać ciągły materiał odpowiadający jednej stronie płyty analogowej. Wykorzystamy przy tym utwory z krążka CD albo kupione w serwisach z muzyką. Później nałożymy na całość typowe dla nośników analogowych szumy i trzaski.
Posłużymy się programem Audacity i wtyczką VyNil. Ta ostatnia jest po prostu plikiem noszącym nazwę vynil_1905.dll. Należy go skopiować do folderu Plug-ins w katalogu roboczym aplikacji Audacity.
Sklejamy i zanieczyszczamy
Załóżmy, że mamy już przygotowane pliki składające się na krążek CD-audio. Uruchamiamy program Audacity i przystępujemy do pracy.
Wydajemy polecenie Plik | Importuj | Dźwięk... i z wyświetlonej listy wybieramy ścieżki, które mają się złożyć na jedną stronę „cyfrowego winyla". Klikamy przycisk Otwórz:
Po zaimportowaniu ścieżek do programu Audacity wydajemy polecenie Zaznacz | Wszystko (lub wciskamy kombinację klawiszy [Ctrl]+[A]) i z menu Ścieżki wybieramy pozycję Wyrównaj ścieżki | Wyrównaj koniec do końca:
Utwory zostaną ułożone jeden za drugim. Jeszcze raz wydajemy komendę Zaznacz | Wszystko, a w menu Plik wybieramy opcję Eksportuj i wskazujemy jeden z formatów zapisu dźwięku:
Podajemy nazwę pliku wynikowego i akceptujemy ostrzeżenie, że wszystkie ścieżki zostaną połączone w jedną:
W kolejnym oknie możemy wpisać informacje na temat materiału audio. Następnie klikamy OK:
Audacity rozpocznie pracę. Po jej zakończeniu otrzymamy ścieżkę odpowiadającą jednej stronie płyty analogowej. Materiał z drugiej strony przygotowujemy oczywiście w ten sam sposób.
Pora nałożyć na muzykę trochę trzasków. Wydajemy polecenie Efekt | Dodaj/usuń wtyczki. W wyświetlonym okienku odnajdujemy pozycję VyNil (Vinyl Effect), zaznaczamy ją i klikamy przycisk Włącz:
Wczytujemy przygotowaną wcześniej ścieżkę audio, zaznaczamy ją całą (Zaznacz | Wszystko) i z menu Efekt wybieramy opcję VyNil (Vinyl Effect). Teraz możemy poeksperymentować z liczbą defektów na płycie, symulować wypaczenia powierzchni krążka, sprawić, że będzie się on „obracać" z prędkością inną niż standardowa, określić stopień zużycia rowków, a nawet przekonać się, jak brzmi dźwięk na sprzęcie produkowanym od początku XX wieku aż do lat dziewięćdziesiątych. Wszystko to robimy za pomocą kilku suwaków, a efekt odsłuchujemy na bieżąco używając przycisku Rozpocznij odtwarzanie. Gdy wynik nas zadowala, klikamy przycisk Zastosuj:
Na koniec pozostaje wyeksportować ścieżkę z nałożonymi zniekształceniami. Postępujemy tak samo jak wtedy, gdy generowaliśmy plik z połączonymi utworami: zaznaczamy cały materiał i wydajemy komendę Plik | Eksportuj.
fot. Audacity Team, Siggy Nowak – Pixabay