Test dysku Samsung 970 EVO Plus 500 GB
Nadal są to trzybitowe kości V-NAND, teraz jednak wewnętrzna „piramidka” komórek jest ułożona w 96 warstw w porównaniu ze stosowanymi wcześniej 64. Skutkiem tego ma być na tyle znaczące zwiększenie wydajności, że specyfikacja techniczna przewiduje transfery w trybie sekwencyjnym i wartości IOPS lepsze niż w nośniku o tej samej pojemności z linii 970 PRO! Haczyk tkwi oczywiście m.in. w tym, że w testowanym dysku limit TBW to 300 TB (kontra 600 TB u kuzyna z dopiskiem PRO) przy pięcioletniej gwarancji.
W testach praktycznych nieznacznie lepszy jest ten drugi model (nie zawsze), ale Plus sięga bardzo wysoko. Niestety doznaje pewnej zadyszki, gdy nośnik jest zapełniony w 80 proc., ale i tak jest na trzecim miejscu. Zasadne jest więc pytanie, czy warto go kupić. Mamy bowiem na jednej szali uznanego Samsunga za kwotę w okolicach 570 zł i wolniejszą w testach o jedną czwartą konkurencję, tańszą o 25 proc. Odpowiedzi więc każdy musi udzielić sobie na własną rękę.
