Test klawiatury Patriot Viper V765
Sprzęt zrobiono z tworzywa oraz naturalnej barwy aluminium lotniczego. Całość wygląda dzięki temu efektownie i nowocześnie. Boczne krawędzie nie są równoległe, co w połączeniu ze ściętymi rogami pozwoliło uciec od typowego, prostokątnego kształtu. Dobre wrażenie dopełniają podłużne diody na bocznych panelach, sygnalizujące pracę urządzenia, a spora masa zapewnia stabilność podczas pracy. Wątpliwości budzi jedynie dołączona podkładka pod nadgarstki – jej miękkie wykończenie zwiększa komfort pracy, ale przydałoby się poprawić sposób zamocowania.
Pod względem liczby funkcji jest dobrze – istnieje możliwość zmiany koloru podświetlenia każdego klawisza, są efekty typu fala czy oddech, jest wreszcie konfiguracja makr. Klawiatura nie ma przy tym dodatkowych przycisków programowalnych, własne kombinacje przypisać możemy za to do dowolnego klawisza.
