Aktualności"Firefox rozwinie się z przeglądarki w szerszy ekosystem zaufanego oprogramowania". Nowy CEO Mozilli dzieli się planami na przyszłość

"Firefox rozwinie się z przeglądarki w szerszy ekosystem zaufanego oprogramowania". Nowy CEO Mozilli dzieli się planami na przyszłość

Stanowisko CEO Mozilli objął Anthony Enzor-DeMeo, który za punkt honoru postawił sobie nadrobienie dystansu dzielącego przeglądarkę firmy od konkurencyjnych produktów, w coraz większym stopniu korzystającym z AI. Jak przekazał Enzor-DeMeo, oparte na sztucznej inteligencji funkcje zawitają do Firefoksa, aczkolwiek pozostaną w pełni opcjonalne.

Firefox
Firefox
Źródło zdjęć: © Pexels | Pixabay

Po wielu turbulencjach i przejściowym okresie władzy Laury Chambers piastującej stanowisko tymczasowego dyrektora generalnego, na fotelu pełnoprawnego CEO Mozilli zasiadł Anthony Enzor-DeMeo. Mężczyzna jest bardzo dobrze obeznany z firmą i jej stanem, jako że do tej pory pełnił funkcję dyrektora generalnego Firefoksa. Nie dziwi więc fakt, że to ta przeglądarka, jako sztandarowy produkt przedsiębiorstwa, jako pierwsza doczeka się szeregu usprawnień, wliczając w to implementację funkcji bazujących na sztucznej inteligencji. Dokładna data ich wdrożenia pozostaje nieznana, jednak, biorąc pod uwagę presję, z jaką boryka się Mozilla, korporacja prawdopodobnie nie będzie zwlekać z ruszeniem do akcji.

Firefox doczeka się funkcji opartych na AI

Doniesienia na temat przyszłości Firefoksa pochodzą z tekstu zatytułowanego "Kolejny rozdział w historii Mozilli: Budowa najbardziej zaufanej firmy produkującej oprogramowanie na świecie" (ang. Mozilla’s next chapter: Building the world’s most trusted software company) opublikowanego na firmowej witrynie internetowej. Sporządzony przez nowego CEO, Anthony'ego Enzora-DeMeo, artykuł rzuca nieco światła na jego plany i na to, jak zapatruje się na produkty wchodzące w skład portfolio Mozilli.

Spora część wpisu została poświęcona sztucznej inteligencji oraz wpływowi, jaki wywarła na branżę technologiczną. Enzor-DeMeo jest zdania, iż Mozilla, jako jedno z niewielu przedsiębiorstw operujących w tym sektorze, nadal może poszczycić się zaufaniem ze strony konsumentów. Mimo wszystko ten fakt nie stawia automatycznie twórców Firefoksa na wygranej pozycji, w związku z czym rzeczona przeglądarka będzie musiała przejść ewolucję pod wodzą nowego szefa korporacji.

Jak napisał świeżopowołany CEO Mozilli:

Każdy produkt, który tworzymy, musi dawać użytkownikom wpływ na sposób jego działania. Kwestie prywatności, wykorzystania danych i sztucznej inteligencji muszą być jasne i zrozumiałe. Sterowanie musi być proste. Sztuczna inteligencja powinna zawsze być opcjonalna — użytkownicy powinni mieć możliwość jej łatwego wyłączenia. Użytkownicy powinni wiedzieć, dlaczego dana funkcja działa w określony sposób i jakie korzyści im to daje.

Anthony Enzor-DeMeoCEO Mozilli

Dość istotną informacją jest to, iż "Firefox rozwinie się z przeglądarki w szerszy ekosystem zaufanego oprogramowania". Co to dokładnie oznacza? Ano to, że znany i przez wielu lubiany program przekształci się w opartą na sztucznej inteligencji przeglądarkę, zdolną obsługiwać szeroką gamę zarówno sprawdzonych, jak i zupełnie nowych, dodatków.

Anthony Enzor-DeMeo dodał przy tym, że Mozilla nie ma zamiaru mitrężyć, a nowe plany zostaną prężnie wdrożone w życie. Mężczyzna jest przekonany, że podejście prezentowane przez biznes, którym dowodzi, "wyznaczy wysoki standard w branży". Mimo wszystko żadna konkretna data w omawianym tekście nie padła, więc trudno określić, kiedy będziemy mieli okazję zapoznać się z nową odsłoną Firefoksa.

Jakub Dmuchowski, redaktor pcformat.pl

Wybrane dla Ciebie