Google nie wie wszystkiego
Okazuje się, że co siódme hasło wpisane do najpopularniejszej wyszukiwarki jest uznawane za „nowe".
W poszukiwaniu sepulki
Przedstawiciele Google'a poinformowali, że 15% pytań zadawanych wyszukiwarce nigdy nie było do niej wpisywanych wcześniej.
Nie znam, nie widziałem
Najpopularniejszy na świecie sieciowy szperacz odpowiada co miesiąc na ponad 100 miliardów pytań. Oznacza to, że przetwarza ich biliony w ciągu dwunastu miesięcy. Większość kwerend się powtarza, ale od tej reguły są wyjątki.
W 2007 roku aż 25% haseł podanych przez internautów uznawano za „wcześniej nie widziane". Odsetek ten spadł w roku 2013 do poziomu 15% – i taki już pozostał. Także w 2020 roku co siódme pytanie zadane Google'owi jest uznawane za „całkowicie nowe" – potwierdził to kilka dni temu Danny Sullivan, przedstawiciel koncernu z Mountain View.
That stat is still correct. That's why we continue to cite it.
— Danny Sullivan (@dannysullivan) August 27, 2020
W celu usprawnienia procesu wyszukiwania i poprawy jakości wyników Google wykorzystuje tzw. graf wiedzy (Knowledge Graph). Jest to baza danych zawierająca informacje na temat wyszukiwanych haseł, osób, zdarzeń itp. Ma ona dostarczać podsumowanie dotyczące konkretnych zapytań wraz z odnośnikami do materiałów źródłowych. Graf wiedzy został uruchomiony w 2012 roku dla kwerend w języku angielskim; od 2013 roku działa jego pokska wersja.