AktualnościApka porno na smartfonach iPhone po raz pierwszy w historii oficjalnie. A wszystko dzięki Unii Europejskiej

    Apka porno na smartfonach iPhone po raz pierwszy w historii oficjalnie. A wszystko dzięki Unii Europejskiej

    Steve Jobs przez lata twierdził, że obecność aplikacji dla dorosłych na telefonach firmy Apple jest złem i gigant ma moralną odpowiedzialność, by nie wpuszczać ich do swego ekosystemu. Sytuacja zmieniła się dopiero po jego śmierci – ale nie wskutek decyzji przedsiębiorstwa, a przez prawo unijne.

    iPhone
    iPhone
    Źródło zdjęć: © Pexels | Pexels

    Cóż, firma nie miała wyjścia. Po raz pierwszy musiała oficjalnie przyklepać glejt "Apple approved" aplikacji porno i udostępnić zablokowane do tej pory urządzenia dla tego rodzaju programu-usługi. Nie stało się to jednak w sklepie AppStore. By wejść na ekrany "telefonów z jabłkiem", firma stojąca za tym softem, użyła alternatywnego sklepu.

    Pierwsza aplikacja porno na Iphone’ach

    Program nazywa się Hot Tube i trafiła do sklepu AltStore PAL – alternatywnego źródła programów, którego obecność na sprzętach firmy Apple stała się możliwa dzięki prawodawstwu Unii Europejskiej. Zgodnie z Digital Markets Act, które weszło w życie w zeszłym roku, giganci technologiczni zostali zobowiązani m.in. do otworzenia zamkniętych do tej pory ekosystemów. A to z kolei doprowadziło do tego, że AppStore – do tej pory jedne źródło apek w przypadku iPhone’ów – musiał pogodzić się z faktem, że będzie miał konkurencję. Ta zaś, jak widzimy, po prostu wykorzystała sytuację i dotychczasową politykę giganta.

    Sama aplikacja, o której mowa, jest "pozbawioną reklam przeglądarką treści". Przed swą premierą przeszła wymagany przez Apple audyt dotyczący potencjalnych zagrożeń. Jak zaznacza jeden z developerów sklepu AltStore PAL, została przebadana pod kątem potencjalnych oszustw, zagrożeń związanych z bezpieczeństwem i spełniła wymogi dotyczące funkcjonalności. Dzięki temu możliwe było wprowadzenie jej do dystrybucji na terenie Unii Europejskiej za pośrednictwem wspomnianego już hubu z aplikacjami. Oczywiście fakt ten nie pozostał bez komentarza ze strony firmy Apple. W wypowiedzi dla The Verge przedstawiciel firmy przekazuje:

    Jesteśmy głęboko zaniepokojeni ryzykiem bezpieczeństwa, jakie aplikacje z ostrym porno tego typu stwarzają dla użytkowników z UE, zwłaszcza dzieci. Ta aplikacja i inne podobne podważą zaufanie konsumentów do naszego ekosystemu, nad którym pracowaliśmy przez ponad dekadę, aby uczynić go najlepszym na świecie. Wbrew fałszywym oświadczeniom dewelopera sklepu z pewnością nie popieramy tej aplikacji i nigdy nie oferowalibyśmy jej w naszym App Store. Prawda jest taka, że ​​Komisja Europejska wymaga od nas, abyśmy zezwolili na jej dystrybucję przez operatorów sklepów, takich jak AltStore i Epic, którzy mogą nie podzielać naszych obaw o bezpieczeństwo użytkowników.

    Peter AjemianApple

    Na sytuację zareagowł również sam sklep, który dopuścił apkę porno do dystrybucji. Zgodnie z deklaracją, wszystkie przychody, jakie otrzyma on w lutym z serwisu Patronite, zostaną przekazane na wsparcie pracowników seksualnych i członków społeczności LGBTQ+. Co prawda AltStore PAL jest jedną z pierwszych tego typu alternatyw dla App Store’a – podejrzewamy jednak, że wielkimi pieniędzmi nie obraca, a rzeczony gest jest niczym innym, jak próbą "wybielenia się" po podjęciu kontrowersyjnej decyzji. Nie ma co jednak ukrywać, że z biznesowego punktu widzenia trafnej – takiego rozgłosu w inny sposób nie uzyskałby najprawdopodobniej nigdy.

    Wybrane dla Ciebie